Silvio? A co ta pierdoła ma wiedzieć? Kapitana nie będzie męczył, a Profesora nie chciał zaczepiać, ale w woli ustępstwa poszedł rozejrzeć się za tym ostatnim.
Znalazł go. Podczas walk został zraniony, lecz już jeden z lekarzy się nim zajął. Bandaż na lewej ręce, od łokcia po całą dłoń. Stał i rozmawiał ze sternikiem.