Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Galera "Czarny Jastrząb"

Galera "Czarny Jastrząb"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.5k Posty 5 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1449

    Radio:
    Drow zaś niekoniecznie zadowolony był z Twoich jęków i niezadowolenia, więc znów zakneblował Ci usta.
    - Nie masz lepszych alternatyw. - mruknął pod nosem i zrobił gest, który chyba miał być uśmiechem, ale nie byłaś pewna, czy on w ogóle potrafi się uśmiechać.
    Max:
    Biorąc pod uwagę, że walka ustała, a trup jednostki piratów zaścielały ich ciała, to jak najbardziej.
    //Jeśli nie masz planów albo pomysłów na odpis, to już nie musisz pisać, to był wątek poboczny i zaraz ruszycie do Archipelagu.//
    Vader, Zohan:
    Zgodnie z przewidywaniem, odrzucił kuszę na bok.
    - No cho no tu. - odparł butnie Krasnolud, rozkładając szeroko ramiona. - Bez Magii to tyż taki groźny?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1450

      Tissaen miotała się jeszcze przez moment, ale później uspokoiła się, nie chcąc marnować sił.
      “Ja pierdzielę, po co ja się pakowałam na ten pieprzony okręt z tymi pieprzonymi marynarzami w tym pieprzonym mieście, kurna mać.” Skarciła się w myślach. " Mogłam siedzieć na dupie w tej pieprzonej wiosze i innymi durniami, ale nieeeee, musiałam wybrać się gdzieś indziej, zarobić trochę więcej, pożyć trochę bardziej. I na co Ci to kurna było, Tis, co?"

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1451

        //No, Vader, chcesz to załatwić czy moja postać ma się za to wziąć?//

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • VaderV Niedostępny
          VaderV Niedostępny
          Vader ŻBŻP
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1452

          Szeth “Kotal” Aogad
          Odrzucił swój młot w bok, a następnie odpiął hełm i odrzucił go w ręce towarzysza.
          - No, dawaj na pięści, jak facet na faceta. Spróbuj sięgnąć po broń, a ja sięgnę po magię.
          ///Kuba, pojawiasz się i znikasz.///

          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
          V.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1453

            Radio:
            Nic to nie dało, jedynie powodowało otarcia, a przez to ból, na nadgarstkach. Żywiołak tymczasem oddalał się coraz bardziej i w końcu tonąca łajba piratów i galera zniknęły za horyzontem.
            //Zmieniamy temat, później dodam i Ci zacznę. Opuszczasz ten temat, ale nie wątek, spokojnie.//
            Zohan, Vader:
            Krasnolud, początkowo zdziwiony, przyjął wyzwanie, odrzucając swoją broń i wychodząc zza stołu, od razu stawiając gardę.
            - No, kurwa. Bo co? Duży? Wienkszych już żem kładł, bydlaku. Cho no tu!

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1454

              //W sumie to nie mam teraz nic do dodania.//

              Breathing slowly, mechanical heartbeat
              Losing contact with the living

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1455

                //Skoro tak to czekam tylko na Vadera.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • VaderV Niedostępny
                  VaderV Niedostępny
                  Vader ŻBŻP
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1456

                  Szeth “Kotal” Aogad
                  Zbliżył się w kierunku Krasnoluda, a następnie ustawił się w pozycji do walki wręcz, lekko uginając nogi i czekając, aż Krasnolud w końcu zachowie się jak Krasnolud i spróbuje obić mu twarz. Dopiero wtedy przeszedł do ataku i przyłożył się bardziej, niż do walki z Orkiem, odskakując w bok, a następnie wściekle atakując pięściami z góry i z boku. Z dołu raczej nie warto było wyprowadać ciosów.

                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                  V.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1457

                    Co ciekawe, Krasnolud nie padł po jednym ciosie. Po dwóch czy trzech również nie. Walka z nim była o wiele dłuższa, niż mógłbyś myśleć, a choć w końcu posłałeś go solidnym ciosem na deski pokładu, to musiałeś się przy tym nieźle namęczyć i przy okazji oberwać kilka razy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • VaderV Niedostępny
                      VaderV Niedostępny
                      Vader ŻBŻP
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1458

                      Szeth “Kotal” Aogad
                      - Dobry wojownik z niego - stwierdził, po czym go podniósł i przerzucił przez ramię. - Ja wygrałem, więc nalezy do mnie. Teraz wracamy na górny pokład. - Zanim wyszedł zabrał swoją broń stąd i licząc, że towarzysz nie zostawi tu jego hełmu, ruszył na górny pokład.

                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                      V.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AnthropophagusA Niedostępny
                        AnthropophagusA Niedostępny
                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1459

                        Mag, wojownik i na dodatek po pysku potrafi dać. Nieźle. Schował swój miecz do pochwy i pośpiesznie przeszukał kajutę kapitana w poszukiwaniu czegoś, co mogłoby być wartościowe. Po przeszukaniu i ewentualnym znalezieniu czegoś wrócił na na swój, lecz nie jego, statek.

                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                        Losing contact with the living

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1460

                          Wróciwszy z łupami, czyli Krasnoludem i złotym sygnetem z jakimś połyskującym w świetle materiałem, trafiliście znów na pokład galery, która z wolna zaczął się wycofywać dzięki pracy wioślarzy i w końcu wznowiliście swój rejs ku właściwemu celowi, jakim był Archipelag Sztormu.
                          //Ale nie byłbym sobą, gdybym nie zaczął Wam w jeszcze innym miejscu. Zmiana tematu, wciąż waham się nad nazwą, ale dam znać jakby co.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                          • Zaloguj się

                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                          • Pierwszy post
                            Ostatni post
                          0
                          • Kategorie
                          • Ostatnie
                          • Użytkownicy
                          • Grupy