Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Los Angeles

Los Angeles

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 16.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • ReichtangleR Niedostępny
    ReichtangleR Niedostępny
    Reichtangle
    napisał ostatnio edytowany przez
    #869

    - No więc? Kto kazał nam tym jechać? “Ten koleś z gołą klatą”//Tu wstaw jego imię, bo Nathan powinien znać go od dawna// czy - tu jego głos nabrał większego szacunku - Mistrz?

    "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
    Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #870

      - Ktoś z góry, skąd mamy wiedzieć kto dokładnie? Jesteśmy tylko szeregowymi trepami.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez
        #871

        – Więc musisz być cały czas podpity, bo nawet nie wiesz kiedy umrzesz.

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • ReichtangleR Niedostępny
          ReichtangleR Niedostępny
          Reichtangle
          napisał ostatnio edytowany przez
          #872
          • Taa… szeregowymi trepami. Nic nie umiecie zrobić sami. Gdyby ktoś wam nie przypomniał, nie wiedzielibyście, że trzeba oddychać. Zejdźcie wy mi wszyscy z oczu. - Poszedł sam do głównodowodzącego bazą, u którego był już wiele razy.

          "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
          Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #873

            Zohan:
            - Tak właśnie można umierać.
            Reich:
            Nieco obrażeni, ale i tak pewni ulgi, odeszli w swoim kierunku, Ty zaś bez problemu trafiłeś na miejsce.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ReichtangleR Niedostępny
              ReichtangleR Niedostępny
              Reichtangle
              napisał ostatnio edytowany przez
              #874

              Zapukał i odczekał na pozwolenia, aby wejść

              "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
              Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AnthropophagusA Niedostępny
                AnthropophagusA Niedostępny
                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                napisał ostatnio edytowany przez
                #875

                Dopił piwo i odstawił kufel.
                – Zbieramy się?

                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                Losing contact with the living

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #876

                  Reich:
                  Po krótkim oczekiwaniu otrzymałeś takowe.
                  Zohan:
                  - Na to wychodzi. Jeśli nie mamy zamiaru urżnąć się jak szpadle to powinniśmy się zmywać żeby nie tracić czasu i cierpliwości reszty.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • ReichtangleR Niedostępny
                    ReichtangleR Niedostępny
                    Reichtangle
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #877

                    Wszedł i jak zwykle ukłonił się dowódcy.
                    - Mistrzu, przychodzę z pytaniem, czy to ty wydałeś rozkaz abyśmy użyli do poszukiwań komandosa, pojazdu opancerzonego?

                    "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                    Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #878

                      - Wydałem rozkaz, aby przydzielono Wam wszelkie wolne i niezbędne środki, nie ingerowałem w to, czym dokładnie będą. Równie dobrze mogłeś dostać drużynę biczowników.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • ReichtangleR Niedostępny
                        ReichtangleR Niedostępny
                        Reichtangle
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #879
                        • Drużynę biczowników, świetny żart - nerwowo się zaśmiał, po czym odchrząknął - Cóż…ehkm…dziękuję, że Mistrz tak o nas myśli i chcę zapewnić nam najlepsze wsparcie, ale myślę, że jest to zbytek łaski. Chodzi o to, że nie powinno się ryzykować utraty naszych pojazdów, które na pewno przydadzą się w skoncentrowanych i ważnych bitwach. Nadal nie wiemy gdzie jest komandos i tak sobie myślałem, oczywiście mogę się mylić i zrobię to co Mistrz, zadecyduje…eee…nie mniej chcę zasugerować, że poszukiwania powinniśmy kontynuować tak jak do tej pory, czyli w małych, łatwych do ukrycia grup szturmowych, bez użycia ciężkiego sprzętu. Co Mistrz o tym myśli?

                        "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                        Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #880

                          - Miałbyś rację gdyby nie to, że wiemy już o wiele więcej, niż przed godziną… Twoja przyjaciółka z Milicji okazała się nie tylko bardzo rozmowna, ale i nieświadomie posiadała wiedzę, która nie zaprowadzi nas bezpośredniego do tego przeklętego komandosa, ale na pewno ułatwi jego znalezienie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • ReichtangleR Niedostępny
                            ReichtangleR Niedostępny
                            Reichtangle
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #881

                            Gwałtownie się ożywił, po usłyszeniu tej informacji:

                            • Nie wierzę! Naprawdę?! Dlaczego nikt do mnie z tym nie przyszedł? - szybko jednak zdał sobie sprawę do kogo mówi i zreflektował się - Przepraszam. Oczywiście Mistrz nie ma żadnego obowiązku mówić mi o czymkolwiek. - po chwili milczenia dodał - Tak, tak to powinno nam bardzo pomóc, całe szczęścia ta kobieta szybko się przyznała. - Nie naciskał na dowódcę, ale widać było po nim, że bardzo chcę się dowiedzieć szczegółów.

                            "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                            Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #882

                              Wstał, podziękował barmanowi, stanął przy wyjściu i czekał aż reszta towarzyszy się ruszy.

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #883

                                Reich:
                                - Załoga jest zaprawiona w boju, zabierze Was na miejsce i wesprze w każdy możliwy sposób. Informacje o komandosie, jego pełna kartoteka, znajdują się w jednym z posterunków Z-Com w śródmieściu. Do jego sforsowania potrzebna będzie cięższa artyleria, stąd zapewne ten wybór. Jeśli będzie trzeba, w odwodzie jest jeszcze jedna drużyna, ciężej wyposażona, przyjdą Wam z pomocą, jeśli będzie trzeba.
                                Zohan:
                                Opuścili oni teren baru, mniej lub bardziej chętnie, teraz tylko ciekawe, gdzie wyruszycie? Po raz pierwszy od dawna znajdujecie się w bezpiecznej strefie, gdzie nie ma Zombie czy Bandytów, a jeśli przyjdą, to inni zajmą się jej obroną. Nic dziwnego, że wielu kusiło, aby zostać tu na dłużej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • ReichtangleR Niedostępny
                                  ReichtangleR Niedostępny
                                  Reichtangle
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #884
                                  • Dobrze, zrobię tak jak Mistrz zechce. Powoli kierował się do wyjścia. Jeśli dowódca nic więcej od niego nie chciał, wyszedł i wrócił do pojazdu, aby jeszcze raz mu się przyjrzeć. Może spotka, też załogę o której mówił dowódca.
                                    //Naprawdę uparłeś się, żebym jednak wszedł do tego auta//

                                  "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                                  Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AnthropophagusA Niedostępny
                                    AnthropophagusA Niedostępny
                                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #885

                                    Jeżeli nie dostanie się na Grenlandię, to możliwe, że zostanie tutaj i się zaciągnie do lokalnej bojówki, aby w końcu się jakoś przydać światu i społeczności żyjącej tutaj. Szedł więc i co dziesięć kroków pstrykał palcami, aby zabić czas.

                                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                    Losing contact with the living

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #886

                                      Reich:
                                      //Możesz walić z buta, proszę bardzo.//
                                      Widziałeś tylko jedną osobę przed pojazdem, mężczyznę w średnim wieku, z kilkudniowym zarostem na twarzy i blizną na czole, który palił papierosa nieopodal swojego wozu.
                                      Zohan:
                                      //Tylko że oni nigdzie nie idą, a Ty możesz włączyć się do dyskusji, skoro jesteś członkiem tej grupy, choćby i tylko od niecałej doby.//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • ReichtangleR Niedostępny
                                        ReichtangleR Niedostępny
                                        Reichtangle
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #887

                                        Popatrzył na niego przez chwile, po czym postanowił, że najlepiej iść spać i udał się do swojego pokoju.

                                        "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                                        Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #888

                                          Nic a nic się nie zmienił od Twojej ostatniej wizyty, nic tylko iść spać i zapomnieć o tym komandosie czy jakimkolwiek innym zmartwieniu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy