Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Dallas

Dallas

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
810 Posty 4 Uczestników 14.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
    theslowestfootintheeastT Niedostępny
    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #484

    Szybko się ubrał, wziął swój ekwipunek i wyszedł z namiotu.
    - Dobra, to idziemy. - odparł.

    My rule is never to show any mercy to women.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AnthropophagusA Niedostępny
      AnthropophagusA Niedostępny
      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
      napisał ostatnio edytowany przez
      #485

      Pewnie nadejdzie taki dzień, że będą wypasać bydło i je zaganiać. O ile dożyje takiego dnia.
      – Ruszymy po zrzut tego… ee… Z-Comu. Jutro pewnie będziemy siedzieć na ranczu i robić jakieś codzienne roboty.

      Breathing slowly, mechanical heartbeat
      Losing contact with the living

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #486

        Antek:
        Po wyjściu z namiotu zdałeś sobie sprawę, że musiałeś być nieprzytomny dość długo, najpewniej kilka dni, bo obóz znacząco się rozrósł, został w pełni umocniony: Otoczony suchą fosą głęboką na ponad cztery metry, murem z gruzu i samochodowych wraków oraz tym podobnymi, prymitywnymi, ale jednak spełniającymi swoje zadanie, fortyfikacjami.
        - Przez Ciebie i tego drugiego cały zwiad w Dallas wziął w łeb. Przeżyłeś tylko Ty i jeden z żołnierzy, który Cię stamtąd wyciągnął, reszta zginęła tam lub tutaj, gdy nasi medycy nie zdążyli ich połatać. No, może i to nie Twoja wina, ale kogoś trzeba było obwinić, ten drugi narażał dla Ciebie swoje życie, więc został bohaterem, a reszta jest martwa, musiało oberwać się Tobie. Tutaj wspomnę, że Stary jest konkretnie surowy, mógłby Cię nawet za to rozstrzelać, ale masz szczęście, zabrał Ci tylko samochód na potrzeby naszej drużyny, a Ciebie przeniósł na kompletnie nowe stanowisko. Chociaż ja to bym rozstrzelał, wyjdzie to samo, a męczyć się będziesz krócej.
        Zohan:
        - Zrzut? W sensie, że broń, amunicja, jedzenie i inne takie?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
          theslowestfootintheeastT Niedostępny
          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
          napisał ostatnio edytowany przez theslowestfootintheeast
          #487

          - Wiem, że zjebałem, i pewnie powinienem był dawno zostać rozstrzelany. - odparł. - Wiadomo coś o chujach, którzy nas wtedy zaatakowali?

          My rule is never to show any mercy to women.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AnthropophagusA Niedostępny
            AnthropophagusA Niedostępny
            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
            napisał ostatnio edytowany przez
            #488

            – Tego oczekują ludzie, a co będzie w tym zrzucie to nikt nie wie. Równie dobrze może być coś, czego nikt by się nigdy nie spodziewał.

            Breathing slowly, mechanical heartbeat
            Losing contact with the living

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #489

              Antek:
              - Niech Cię o to głowa nie boli, Stary ich rozgryzie, zeżre i wysra. A zresztą, już się więcej nie spotkacie: Wyjeżdżasz z Dallas.
              Zohan:
              - My tu już trzeci raz z rzędu czekamy na pornosy! - odkrzyknął jeden z ludzi, z którymi dzieliliście barak, a reszta zaśmiała się.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #490

                - Hm? Czyżby to było zakończenie mojej współpracy ze Starym? - zapytał zaintrygowany, szczególnie przez to, że najemnik powiedział mu, że wyjeżdża z Dallas.

                My rule is never to show any mercy to women.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #491

                  – Wystarczy wam kamera, jakaś dziewczyna i możecie sami je nagrywać! – ten mu również odkrzyknął. – I ba! Takie przejdą do historii, bo ile osób nagrało pornosy w trakcie apokalipsy? Założę się, że nikt!

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #492

                    Antek:
                    - Jeśli byś tu został, to nawet jego autorytet by Cię nie ochronił. Przez Ciebie zginęło kilku chłopaków, którzy mieli o wiele dłuższy staż i przyjaciół, więc w końcu ktoś zatłukłby Cię, a wszystko zrzucono by na jakiś wypadek. Dlatego właśnie jedziesz z nami. Stary chce zadomowić się w Dallas, zrobić tutaj bazę do dalszych wypadów i zleceń. Jakimś cudem skontaktował się ze swoim starym znajomym, który załatwi nam wszystkie potrzebne towary, o ile my będziemy chronić konwoje pojazdów z zaopatrzeniem. Tak czy siak: Gratuluję. Właśnie zostałeś dumnym czołgistą.
                    Zohan:
                    Jak na nowego, chyba zdobyłeś sobie ich ich sympatię, co jest dobrym początkiem, bo do przyjaźni czy zaufania daleko. No i masz gwarancję, że nie poderżną Ci gardła, gdy będziesz spać, a to też miła rzecz.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                      theslowestfootintheeastT Niedostępny
                      theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #493

                      - O kurwa. Spodziewałem się raczej tego, że zostanę wypieprzony na zbity pysk, ale nie tego, że zostanę czołgistą. - odpowiedział zaskoczony. - Ja bardziej nadaję się na zwiadowcę, czy coś, ale postaram się jak najlepiej sprawdzić w roli czołgisty. - dodał entuzjastycznie i zasalutował.

                      My rule is never to show any mercy to women.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AnthropophagusA Niedostępny
                        AnthropophagusA Niedostępny
                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #494

                        Gardła nie poderżną, ale nasrać pod kołdrę mogą, czego naprawdę by nie chciał. Ściągnął z siebie łachmany i poszedł spać.

                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                        Losing contact with the living

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #495

                          Antek:
                          Mężczyzna popatrzył na Ciebie jak na idiotę i ryknął serdecznym śmiechem.
                          - Ja pierdolę, facet, Ty nawet nie wiesz, w co się wpakowałeś… Ujmę to tak: Cała załoga trzyma się razem od chwili, kiedy poskładaliśmy ten czołg do kupy. Z wyjątkiem tego czołgisty, który obejmuje fuchę strzelca, takich mieliśmy już chyba czternastu i wszyscy zginęli. Jeden przeżył rekordowo dwa miesiące, inny zginął tego samego dnia, jak obsadził swoje stanowisko, gdy odłamek urwał mu łeb. Dlatego powinieneś się cieszyć, gdybyśmy Cię wywali.
                          Zohan:
                          Zasnąłeś, a obudziłeś się o świcie. Może i nie o stereotypowym pianiu koguta, ale na dźwięk trąbki jak najbardziej.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                            theslowestfootintheeastT Niedostępny
                            theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #496

                            - Zobaczymy, czy pobiję ten rekord. - odpowiedział pewnym siebie głosem, choć był nieco poddenerwowany faktem, iż nie posiada doświadczenia jako czołgista, a tym bardziej miał być pewnie na pozycji strzelca.
                            - Kiedy wyruszamy? - zapytał.

                            My rule is never to show any mercy to women.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #497

                              Chciałby sobie jeszcze pospać, ale najwidoczniej jest tu dyscyplina. Może to i dobrze. Poleżał jeszcze z minutę na łóżku i dopiero wtedy z niego wstał. Ubrał się, pościelił łóżko i wyszedł na zewnątrz.

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #498

                                Antek:
                                - Jeszcze dzisiaj, dlatego przejdziesz przez przyśpieszony kurs obsługi naszego pogromcy bezdroży.
                                Po kilku chwilach spędzonych w milczeniu, doszliście wreszcie do czołgu zaparkowanego na obrzeżach obozu najemników.
                                - No, to właśnie nasz czołg. Nazywamy go Zabaweczką. To nasza broń, nasza ochrona, nasz dom i sposób na życie. Masz o niego dbać, szanować go i członków jego załogi, a odwdzięczymy Ci się, posyłając pocisk kaliber 105 milimetrów, żeby zepsuć komuś dzień. Poza armatą, mamy też karabin maszynowy 7,62 milimetra obok lufy, wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 milimetra nad włazem i działko przeciwlotnicze, automatyczną armatkę 20 milimetrów. Armatą i karabinami maszynowymi celujemy my, ze środka pojazdu. Działka nie udało nam się zautomatyzować na tyle, żeby walić z niego bez wychodzenia z czołgu, więc ono należy do Ciebie. Najpierw przedstawię Cię załodze, potem pokażę jak obsługiwać Twój sprzęt. Pytania?
                                Zohan:
                                Wyszedłeś jako jeden z ostatnich, więc widziałeś, jak pozostali formują się w dwuszereg, zapewne w oczekiwaniu na jakieś rozkazy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                  theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                  theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #499

                                  - Jak na razie nie mam żadnych pytań. - odparł krótko.

                                  My rule is never to show any mercy to women.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AnthropophagusA Niedostępny
                                    AnthropophagusA Niedostępny
                                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #500

                                    Na wszelki wypadek dołączył do dwuszeregu, aby nie narazić się na jakieś nieprzyjemności.

                                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                    Losing contact with the living

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #501

                                      Antek:
                                      Pokiwał głową i ruszył w kierunku czołgu.
                                      - Ja jestem Jimmy. Pełnię funkcję załogowego opowiadacza, bajarza i kierowcy. Poza mną jest też mechanik, Alex, który w głównej mierze połatał nasz czołg, a także strzelec, obsługujący wszystkie karabiny maszynowe i główne działo, Katazinski. Kapitan Oliver jest naszym dowódcą i choć tylko tym się zajmuje, jest cholernie dobry.
                                      Po krótkim wykładzie Jima nadeszła pora na praktykę: Poznałeś resztę załogi, wszyscy akurat pili kawę przed czołgiem. Dowódcę rozpoznałeś bez trudu, miał ponad czterdzieści lat lub i więcej, ale trzymał się świetnie jak na swój wiek, wątpiłeś, czy dałbyś radę położyć go na rękę. Kataiznski był niską, zbitą kupą mięsa, konkretnym siłaczem, co pewnie było ważne w jego funkcji. Alex był jego kompletnym przeciwieństwem: Raczej chudy i wątły, a przy tym bardzo wysoki, mógł mieć ponad metr dziewięćdziesiąt, co w ciasnym czołgu zawsze sprawia kłopoty.
                                      Zohan:
                                      I prawdopodobnie słusznie, bo po chwili pojawił się kowboj, do którego to rancho należało i zaczął wydzielać wszystkim zadania. Co ciekawe, tylko około jedna czwarta zebranych tu osób miała inne zadanie, niż zajmowanie się roślinami, zwierzętami i budynkami oraz infrastrukturą w gospodarce. Wszyscy inni byli zwykłymi pracownikami, Ty jednak znalazłeś się w tej grupce, która miała broń i potrafiła ją obsługiwać, więc otrzymałeś zadanie pilnowania rancha, tak jak wszyscy, tym razem chyba nie zanosi się na jakiś wypad poza jego granice.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AnthropophagusA Niedostępny
                                        AnthropophagusA Niedostępny
                                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #502

                                        Nie będzie się paprać w ziemi. To dobrze. Zajął się swoją robotą, czyli pilnowanie rancha.

                                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                        Losing contact with the living

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                          theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #503

                                          Ukłonił się czołgistom.
                                          - Graham Pomeroy. Od dzisiaj mam z wami współpracować. - odparł.

                                          My rule is never to show any mercy to women.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy