Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Gospodarstwo na Równinie

Gospodarstwo na Równinie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
560 Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #365

    Max:
    Jego twarz również wykrzywił grymas bólu, teraz nie byłaś pewna, kogo kontakt ze znakiem zabolał bardziej, ale tubylec nie odpowiedział, a jedynie odwrócił się od Ciebie i zwinął w kłębek.
    Radio:
    Trafiłaś tam bez problemu. W środku albo nikogo nie było, albo nikt nie dawał znaków życia.
    Wiewiur;
    Samotnie. Na wozie znajdowały się skromne już zapasy wody i suchego prowiantu, sugerujące długą podróż, płócienny worek pełen broni palnej, białej i amunicji oraz kilka przeciętych lin oraz szmatek.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • MaxwellM Niedostępny
      MaxwellM Niedostępny
      Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
      napisał ostatnio edytowany przez
      #366

      Da mu czas. Wróciła do kuchni, aby przygotować obiad dla reszty, tudzież już nakrywać.

      Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #367

        Nie było nikogo; dobrze czy niedobrze? Jannet nie potrafiła odpowiedzieć. Chciałaby porozmawiać o tym z Liwiuszem, ale teraz, teraz jak ona się przed nim pokaże? Jako nieposkładana, bezużyteczna cholera, która nawet nie dała rady odbić Patricii? A może Liwiusz już dawno ją przejrzał i tylko z jakiejś głupiej litości tego nie mówi? Pewnie tak właśnie jest… Popadając w coraz gorszy nastrój, weszła do pokoju, który jeszcze do niedawna dzieliła z białowłosą, zamknęła za sobą drzwi i zaległa na swoim posłaniu, chcąc odespać dołujące ją uczucia i zmęczenie po podróży.

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • WiewiurW Niedostępny
          WiewiurW Niedostępny
          Wiewiur
          napisał ostatnio edytowany przez
          #368

          Rose
          A więc to również była jedna z przyczyn podłego nastroju Jannet. Rose nie spodziewała się, że ktoś kto wybrałby sobie na ofiarę akurat Patricię, byłby tak trudny do schwytania. A może samo wytropienie go było proste, ale droga powrotna lub okoliczności już nieco mniej? No nic, Rose postara się obecnie nie drażnić Jannet swoim widokiem i ruszyła szukać reszty bandziorów.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #369

            Max:
            Posiłek był gotowy, a pierwszymi, którzy do niego zasiedli, były przybyłe niedawno zbiry z Krwawej Dłoni.
            Radio:
            Gdy tylko weszłaś do swojego pokoju zauważyłaś zmianę: Twoje rzeczy zostały wypakowane, a niekiedy wręcz wyrzucone, i położone w jednym z czterech kątów w pokoju, a na łóżkach Twoich i Patricii leżały bagaże i podróżne tobołki innych osób, na pewno niepochodzących stąd.
            WIewiur:
            Zastałaś ich w kuchni, gdzie Wasza służąca właśnie szykowała posiłek.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #370

              Zaskoczenie zmianami w jej pokoju lekko zbiło ją z tropu. Czyżby podczas jej nieobecności Liwiusz i Rose okradli jakichś podróżnych? Trzymali tutaj zakładników? Tak szybko uznali ją za martwą? Dobrze byłoby się tego dowiedzieć. Zawróciła na pięcie i poszła poszukać Lilieth z nadzieją na wyjaśnienia.

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #371

                Swoją służącą zastałaś w kuchni, gdzie nakładała posiłek dla dwóch nowych twarzy w gospodarstwie, które z pewnością zajęły Twoje dotychczasowe lokum. Jeden od razu Ci się nie spodobał, nie tylko dlatego, że wyglądał na dwumetrowego, tępego mięśniaka, ale przez jego twarz, pooraną bliznami, z krzywym, złamanym nosem, żółtymi zębami i oczami, z których definitywnie źle patrzyło. Uzbrojony był w dwa obrzyny, strzelbę i dwuręczną broń białą, która miała dość specyficzną głowicę na długim stylisku: Z jednej strony było to ostrze topora, a z drugiej typowa głowica młota bojowego. Musiał zdobyć tą broń na martwym tubylcu, pewnie Amaksjaninie, bo ludzie takich nie produkują. Drugi przypominał Ci bardziej trapera, człowieka puszcz i pogranicza, dzikich terenów północnego Oskad, krainy wielkich rzek, jezior i lasów, ponieważ ubrany był nawet w charakterystyczną futrzaną kurtkę i czapkę z bobra. Przez plecy miał przewieszony karabin, przy pasku dwa rewolwery i parę toporków, nóż myśliwski w cholewie buta i bandolier ukośnie przerzucony przez pierś, gdzie doliczyłaś się około ośmiu kolejnych noży, mniejszych, pewnie przeznaczonych do rzucania.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • WiewiurW Niedostępny
                  WiewiurW Niedostępny
                  Wiewiur
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #372

                  Rose
                  Dobra, czyli tu się podziali. Rose już miała szykować się do posiłku, ale widząc jak Jannet weszła do kuchni, szybko tego zaniechała, zamiast tego udając się na poszukiwania Liwiusza. Póki co woli Jannet unikać, a przecież trzeba mu zameldować o tym co się wydarzyło, od porwania karawany z listami, po powrót Jannet, na szczęście lub nie, bez Patrici.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • MaxwellM Niedostępny
                    MaxwellM Niedostępny
                    Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #373

                    Podawała, prawda, ale nieco poddenerwowana - bądź co bądź na chwilę obecną jest o jednego mivvota za dużo na gospodarstwie.
                    Kiedy jednak weszła jannet, stanęła jak wryta, spoglądając z niedowierzaniem. Miała już coś powiedzieć, ale wtedy na chwilę zagościła tu również Rose, lecz szybko wybyła.
                    Stała tak przez chwilę, analizując to wszystko. Po chwili jednak niepewnie sięgnęła po kolejny talerz, chcąc położyć go na stole. Niepewnie, bowiem nie wiedziała czy nowi zaakceptują powrót Jannet i poniekąd pozwolą na to służącej.

                    Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #374

                      Jannet spojrzała na trapera, potem na jego kompana, a na końcu przeniosła żądający wyjaśnień wzrok na mivvotkę.
                      – Co to za jedni i co tu robią? – Zapytała, nawet nie kryjąc pretensjonalnego tonu.

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #375

                        Wiewiur:
                        Gdziekolwiek był, jeszcze nie wrócił, wciąż trwoniąc czas na poszukiwania Jannet. Szkoda tylko, że nie wiedział, że ona już wróciła do gospodarstwa o własnych siłach.
                        Max, Radio:
                        - Moglibyśmy zapytać Cię o to samo. - mruknął ten szpetny, krzyżując szerokie ramiona na masywnej piersi.
                        - Jesteśmy ludźmi Krwawej Dłoni. Tak się składa, że gdy Cię nie było, a zakładamy, że bawiłaś się świetnie, bo wiemy o wystawionym na Ciebie liście gończym, to Twoi kompani postanowili do nas dołączyć, w zamian za część łupów z napadów otrzymując protekcję i naszą dwójkę do pomocy. - wyjaśnił drugi bandzior, nieco spokojniejszym, choć wciąż kpiącym tonem.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #376

                          Jannet na moment zamyśliła się, po czym ponownie spojrzała na Lilieth.
                          –To prawda? Mów od razu. – Zażądała.

                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • MaxwellM Niedostępny
                            MaxwellM Niedostępny
                            Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #377

                            Stała licząc, że będzie z boku i nikt jej nie zauważy. Dlatego, kiedy tylko Jannet się odezwała, podskoczyła nieco. Kiwnęła nieśmiało głową. Tak, to była prawda.

                            Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              Radiotelegrafista Metro 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #378

                              – W takim razie gdzie jest Liwiusz? – Dopytała, podnosząc jedną brew.

                              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • MaxwellM Niedostępny
                                MaxwellM Niedostępny
                                Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #379

                                - Pojechał do miasta - odpowiedziała cicho.

                                Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #380

                                  – Po co? –

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • MaxwellM Niedostępny
                                    MaxwellM Niedostępny
                                    Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #381

                                    - Po zakupy. Poza tym nie wiem…

                                    Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #382

                                      Jannet kiwnęła niemrawo głową i obróciła się na pięcie, po czym wyszła na dwór, szukając Rose. Wrażenie, że Mivvotka ją okłamuje, było zbyt silne.

                                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #383

                                        Max:
                                        -To była ta cała Jannet? - zapytał traper, gdy ta opuściła pomieszczenie.
                                        Radio:
                                        Odnalazłaś ją na zewnątrz, gdzie akurat nie robiła nic konstruktywnego.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • MaxwellM Niedostępny
                                          MaxwellM Niedostępny
                                          Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #384

                                          Kiwnęła niemrawo głową.
                                          - Zazwyczaj bywa spokojniejsza… - dodała jeszcze, podchodząc ostrożnie do drzwi i wyglądając za nimi. Rzecz jasna ostrożnie, żeby jej nie zobaczyli.

                                          Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy