Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dzikie Pogranicze

Dzikie Pogranicze

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
445 Posty 2 Uczestników 6.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #233

    Krasnolud jedynie parsknął śmiechem, ale ten po chwili zagłuszyło to, co stało się później: Orkowie musieli być o wiele lepiej zorganizowaną bandą, bo albo mieli katapultę, albo Maga Ziemi, gdyż nagle przez drzwi wpadł wielki głaz, który je kompletnie wyłamał, miażdżąc przy okazji trzech pechowych żołnierzy, a przez taką oto wyrwę zaczęli wdzierać się pierwsi Zielonoskórzy, jak na razie zwarci z pozostałymi przy życiu strażnikami.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AnthropophagusA Niedostępny
      AnthropophagusA Niedostępny
      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
      napisał ostatnio edytowany przez
      #234

      Że sprawy nabiorą takiego szybkiego tępa, to się nie spodziewał… Wycofał się na tył najbardziej jak jest to możliwe, ale dalej będąc w polu walki.

      Breathing slowly, mechanical heartbeat
      Losing contact with the living

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #235

        Pierwsi Orkowie padli trupem, strażnicy wciąż mieli dość zwartą formację i małą przestrzeń do obrony, proste pchnięcia włóczni wystarczały, ale Orków było coraz więcej i w końcu jeden zdołał przełamać szereg przy użyciu wielkiego młota o kamiennej głowicy, zabijając kilkoma zamachami dwóch Twoich tymczasowych towarzyszy broni, co stworzyło lukę, przez którą wdarli się kolejni zieloni. Przeciwko nim stanęli zaprawieni w bojach ludzie pogranicza, ale nawet oni nie mogę długo wytrzymać, więc zaczęli się cofać, starając się odeprzeć lub zabić przeciwnika w indywidualnych pojedynkach jeden na jednego. Ciebie jeszcze żaden z Orków nie zaatakował, a z kolei Krasnolud sam przejął inicjatywę i jednym ciosem w udo powalił Orka, drugim zaś zrzucił jego głowę z barków, aby potem ruszyć wprost na herszta bandy z wielkim młotem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #236

          Nie będzie zgrywać chojraka i latać za krasnoludem i mordować orków. Zacznie to robić, kiedy będzie to konieczne, a na razie poczeka na Leifa.

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #237

            Herszt i Krasnolud zwarli się w śmiertelnym boju, trafiając wreszcie na równych sobie rywali. W wypadku pozostałych walczących nie było tak różowo, ludzie w większości przegrywali.
            - Tędy! - usłyszałeś zza pleców, a gdy się odwróciłeś, dostrzegłeś Twojego kompana, wskazującego na jeden z korytarzy wieży.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #238

              – Krasnoludzie! – zawołał, ale nie liczył na to, że ten go usłyszy, a co dopiero za nim ruszy. W końcu to krasnolud. Pobiegł w kierunku Leifa.

              Breathing slowly, mechanical heartbeat
              Losing contact with the living

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #239

                Ale jednak usłyszał i skinął Ci głową.
                - Opóźnię ich i dołączę! - odkrzyknął, chwytając topór oburącz, aby zatrzymać potężny cios młota, a później wyprowadzić solidną kontrę, którą mało co nie rozpłatał Orka. - Muszę jeszcze ubić trochę zielonych sukinsynów!

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #240

                  – Nikt nie będzie na ciebie czekać! – rzucił, aby Krasnolud ruszył swój zad. – Znalazłeś jakieś wyjście na zewnątrz? – zapytał swojego niewolnika.

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #241

                    Skinął głową, wskazując na koniec korytarza.
                    - Powinniśmy wyjść niezauważeni, jeśli Orkowie nie otoczyli wieży. - odparł. - I jeszcze coś: Był ze mną tamten kompan Krasnoluda, jakoś go poskładali, ale pod drzwiami natknęliśmy się na dwóch Orków. Zabiłem ich, ale oni zdążyli wcześniej pozbyć się jego.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #242

                      – Miejmy nadzieję, że nie otoczyli i za chwilę krasnolud do nas dołączy. Ktoś taki jak on może się przydać nawet na chwilę, a szczególnie, że tamten nie żyje.

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #243

                        Ponownie pokiwał głową, nie mając nic do dodania. Krasnolud za to rzeczywiście wrócił, widocznie szczęśliwy, więc jego walka z orczym hersztem musiała zakończyć się zwycięstwem, a wraz z nim uciekali dwaj strażnicy z wieży. Z jednej strony niewygodny balast, z drugiej to jednak w pięciu jest łatwiej przebijać się przez morze zielonych, niż we trzech.
                        - Uciekajta, kurwa! - krzyknął Krasnolud, pomimo krótkich nóg gnając na przedzie grupy. - Tuż za nami są!

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #244

                          Wziął nogi za pas i biegł najszybciej jak tylko mógł. Liczy na to, że zgubią Orków w korytarzach albo chociaż zgubią poza murami wieży.

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #245

                            Orkowie, o których mówił Leif, byli pewnie tylko strażnikami, mającymi pilnować tej części wieży, ale pewnie ich herszt nie zakładał, że ktoś zdoła tędy uciec, więc na zewnątrz zastaliście tylko dwa trupy.
                            - Jeśli nie wystawicie nas po drodze, to zabierzemy Was do najbliższego miasta. - powiedział jeden z wartowników.
                            - I to najkrótszą drogą! - dodał pospiesznie drugi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #246

                              – Ile nam zajmie dotarcie do tego miasta? – spojrzał się na strażników. – I czy wy należycie do niego?

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #247

                                - Strażnica przestała istnieć, my jesteśmy zwolnieni z przysięgi. - odparł pierwszy z nich. - Możemy zaciągnąć się gdziekolwiek indziej.
                                - Nie należymy do nikogo i niczego, jesteśmy wolnymi ludźmi. - dodał drugi, nie wiedzieć czemu oburzony Twoim pytaniem.
                                - Dobres, rybeńki, dobres. - wmieszał się Krasnolud. - Drapać siem będzieta później, nam tera trza stąd spierdalać!

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #248

                                  Krasnolud ma rację. Im szybciej dostanie się do miasta, tym lepiej.
                                  – Prowadźcie do tego miasta.

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #249

                                    - Możemy, ale przy wieży też jest stajnia. Możemy spróbować się przebić i zabrać konie, tak będzie szybciej.
                                    - Szybciej uciekniemy, ale większe szanse na to, że po drodze zabiją nas Orkowie. - odparł Leif. - Wolę uciekać na pieszo teraz, niż ryzykować dla kilku koni.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #250

                                      – Chodźmy pieszo. Nie będę się narażać dla paru koni.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #251

                                        Również Krasnolud Was poparł, więc tamci dwaj zostali w mniejszości i nawet nie próbowali się spierać. Orkowie nie prowadzili pościgu, przynajmniej do czasu. Dopiero po jakiejś godzinie, gdy uciekliście daleko od wieży, dostrzegliście na horyzoncie kilka sylwetek jeźdźców na Wargach i jednego na Wielkim Wkurwie, gnających w Waszą stronę. Obiecane przez strażników miasto również było widoczne, ale nie macie co liczyć, że zdążycie do niego dobiec, nim tamci Was dopadną. Jesteście też w szczerym stepie, nie ma gdzie się ukryć, pozostaje tylko walka.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AnthropophagusA Niedostępny
                                          AnthropophagusA Niedostępny
                                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #252

                                          Rozproszenie się i próba walki w taki sposób wydaje się głupia. Zbicie się w jedną “kupę” wydaje się najlepszym pomysłem, ale co on tam może wiedzieć.
                                          – Jakieś pomysły na walkę?

                                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                          Losing contact with the living

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy