Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Wielkie Równiny

Wielkie Równiny

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
566 Posty 7 Uczestników 8.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #340

    // Bruh. //

    Hmm, to chyba ten postój o którym mówił Jimmy. Czas wychodzić w takim razie. Stuknęła dwukrotnie o wieko, mając nadzieję na przypomnienie Starowi o sobie. Nie, żeby mógł o niej zapomnieć.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #341

      Wieko było już otwarte, ale fakt, nie dałabyś rady sama opuścić kufra, więc pomógł Ci z tym Jimmy, odwiązując pęta na rękach, choć wszystko inne pozostawił na miejscu. Najwidoczniej nie miał zamiaru spędzać czasu na rozwiązywaniu Cię, co mogłaś zrobić sama. No i najwidoczniej powinnaś się rozwiązać, a nie rozciąć więzy, które pewnie zostaną później użyte, aby ponownie skrępować Cię na czas dalszej podróży.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #342

        // I znikam. //

        Oczywiście, Jannet o wiele bardziej wolałaby porozcinać więzy. Szybciej i mniej żmudnego pierdzielenia się, ale rozumiała, że teraz warunki są inne. Zaczęła rozwiązywać się, poczynając od stóp. Po tym podniosła się i wylazła z kufra, zabierając liny i swoją broń. Rozejrzała się po tym, co już rozstawili Jimmy i David.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #343

          Pozostawiłaś wciąż opaskę na oczach, choć i tak przez nią widziałaś, oraz knebel w ustach, których również wypada się pozbyć. Tamci dwaj zdołali za to już puścić konie na popas, przygotować drwa, zapewne zabranego ze sobą, na opał, a rozpalaniem ogniska zajmował się Jimmy. Tymczasem David przygotowywał Wam jakiś posiłek ze skromnych zapasów, które tamci zabrali na drogę.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #344

            A więc pozbyła się knebla (tfu!) i szmaty zasłaniającej oczodoły, po czym zeskoczyła z wozu i rozciągnęła się. Kilka godzin spędzonych w ciasnej przestrzeni nigdy nie jest przyjemne, a w szczególności, gdy jest się związanym.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #345

              Gdy skończyłaś, ogień już wesoło trzaskał, a na dwóch rondlach gotował się Wasz posiłek, który wkrótce był gotowy. David podzielił zawartość jednego rondelka na dwie miski, jedną zostawiając sobie, drugą dając Jimmy’emu, a Tobie przelał całą zawartość drugiego garnka do większej miski. Każdemu dał też sztućce. Sama potrawa wyglądała niczym gęsty sos z kawałkami smażonego mięsa, sporą ilością fasoli i kawałkami innych warzyw.
              - I jak było? - zagadnął Cię Star, między jedną a drugą łyżką gulaszu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #346

                — Jak w pierwszej klasie pociągu do Imperium, wiesz? — Odparsknęła, przyjmując miskę. Spróbowała gulaszu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #347

                  Ni to smaczne, ni to nie smaczne, miało pewnie tylko sycić, co powinno zrobić, zwłaszcza w takiej ilości, w jaką Ci go podano.
                  - Dobra, nowy plan. - mruknął Jimmy, swoje słowa kierując zapewne do Davida, bo to na niego patrzył. - Od teraz cały czas trzymamy ją zakneblowaną.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #348
                    Ten post został usunięty!
                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #349
                      Ten post został usunięty!
                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #350
                        Ten post został usunięty!
                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #351
                          Ten post został usunięty!
                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                            #352

                            — Też Cię lubię. — Odpowiedziała pół-żartem, zabierając się wartko za jedzenie. Kilka godzin podróży nieźle ją wygłodziło, a Jannet nie była też szczególnie wybredna w kwestiach wykwintności posiłku.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #353

                              Skończyliście posiłek w podobnym momencie, Jimmy i David uprzątnęli obozowisko, a choć wszystko było gotowe do drogi, to odpoczywali jeszcze jakiś czas, chyba ze względu na Ciebie, jazda na wozie czy końskim grzbiecie nie była tak męcząca jak podróż w ciasnej skrzyni, do tego w takich warunkach.
                              - Jak już jesteśmy w tym temacie, to zobacz, co dla Ciebie mam. - powiedział Jimmy, najpewniej odwołując się do słów, które padły około dwa kwadranse temu i wyjął coś z wewnętrznej kieszeni kamizelki, co później Ci rzucił. Ze zdziwieniem zdałaś sobie sprawę, że to wędzidło z końskiej uzdy, wykonane ze skóry, ze skórzanymi paskami z tyłu. Czy nie wystarczyło mu upokarzania Cię na te wszystkie sposoby i chciał do tego dodać jeszcze knebel w takiej formie?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #354

                                Spojrzała na niego z złością.
                                — Po co mi to dajesz? — Zapytała, wzburzona, bo Star mógł co najwyżej śnić, że da sobie założyć coś takiego.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #355

                                  - A jak myślisz? - odparł i uśmiechnął się jeszcze szerzej. Najwidoczniej ta sytuacja bardzo go bawiła. - Teraz możesz mieć w ustach jakieś szmaty, ale podczas podróży do więzienia musisz włożyć sobie to, jako element planu. Jannet, nie ufasz mi?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #356

                                    Oczywiście. Oczy-kurwa-wiście. Złość Jannet teraz przerodziła się już w szczere zmęczenie Starem i tym wszystkim. Miała go dość. Jego i jego zdradzieckiego uśmiechu.
                                    — Wiesz, że bym chciała? — Odpowiedziała, mówiąc szczerze. Skupiła swój wzrok na jego oczach. Spoważniała. — Naprawdę chciałabym móc Ci zaufać, Star, może nawet polubić, ale nie dajesz mi do tego żadnych podstaw. Męczy mnie to, wiesz? — To powiedziawszy, wstała i przeszła na drugą stronę wozu, by stracić Jimmiego z oczu. Tam usiadła, opierając się o koło. Była zła na siebie, powiedziała mu zbyt wiele.
                                    “Nie potrafisz uczyć się na błędach, co nie, Jen?” skarciła siebie w myślach, naciągając kapelusz na czoło.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #357

                                      Żaden z nich nie skomentował Twoich słów i na kilka minut zostawili Cię w spokoju, ale najwidoczniej pora już było ruszać, bo Jimmy podszedł do Ciebie i rzucił Ci liny oraz szmatki.
                                      - Odłóż na bok broń, bo nie wiem, po kiego ją wyjmowałaś, a później zwiąż sobie nogi, zasłoń oczy i zaknebluj usta. My w tym czasie przygotujemy do drogi konie, złożymy obóz i zatrzemy ślady. Wtedy zwiążę Ci ręce i pomogę wejść do kufra. I nie dyskutuj, tak będzie najszybciej, a czasu mamy niewiele. - powiedział krótko i odszedł, nie czekając na jakąkolwiek odpowiedź z Twojej strony.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #358

                                        Skinęła mu głową i zrobiła tak, jak polecił. Weszła na wóz, koło kufra, broń odłożyła i tam zakneblowała sobie usta, związała nogi, a no koniec zasłoniła oko przepaską, przesuwając włosy nad pusty oczodół. Wszystko też tak, by więzy nie wżynały jej się w skórę, ale także by nie było wątpliwości, że siedzą porządnie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez Kubeł1001
                                          #359

                                          Star najwidoczniej nie miał wątpliwości co do Twojej pracy, bo nie miał zamiaru zaciskać nic mocniej. Najpierw schował broń i resztę Twojego ekwipunku, a dopiero po nałożeniu na to dna kufra zabrał się za związanie Ci rąk w nadgarstkach, ramionach i przedramionach. Potem jedynie poklepał Cię po policzku i piersiach i wraz z Davidem wrzucił Cię do środka i zamknął kufer. Po chwili poczułaś, jak wóz, na którym umieszczony był Twój przymusowy środek transportu, ruszył w dalszą drogę.
                                          //Z góry mówię, że jeszcze nie pora na przyspieszenie akcji do miejsca docelowego, czyli kryjówki Stara.//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy