Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dzikie Pogranicze

Dzikie Pogranicze

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
445 Posty 2 Uczestników 6.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #337

    Wzruszył ramionami.
    - A co mnie tu trzymie? Jak macie i dla mnie cosik na podróż, to można i skoro świt ruszać, szybciej tam będziem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AnthropophagusA Niedostępny
      AnthropophagusA Niedostępny
      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
      napisał ostatnio edytowany przez
      #338

      — No to ruszym skoro świt. – powiedział nieco po “krasnoludziemu” i wziął kilka większych łyków piwa.

      Breathing slowly, mechanical heartbeat
      Losing contact with the living

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #339

        Z Krasnoluda, pomimo wlewania przez niego w siebie kolejnych kufli piwa, nie zdołałeś wydusić nic więcej na temat misji, pracodawcy czy czegokolwiek innego, czułeś za to, że to Ciebie powoli dopada upojenie alkoholem. Jednak w porę przestałeś i dzięki pomocy swoich kompanów nawet jakoś dotoczyłeś się do łóżka, a obudziłeś się rano tylko z niewielkim bólem głowy i nudnościami.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #340

          No, przynajmniej się nie obrzygał we śnie. O tyle dobrze. Sprawdził, czy wszystko ma przy sobie i czy nic mu nie zginęło. W końcu nawalił się w trzy dupy i jeszcze nie daj bogom ktoś coś mu ukradł.

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #341

            Odnalazłeś wszystko, może poza własną godnością. Pozostali byli pewnie w nieco lepszym stanie, więc nie ma co liczyć, że zaczekają, aż dojdziesz do siebie, a walka z dzikimi Orkami na kacu to coś, na co można podrywać kelnerki w karczmach, ale przeżycie tego to nic przyjemnego.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #342

              Godność to już on nieraz stracił z butelką wina czy też z jakąś żywą istotą. Ale mniejsza z tym, jeszcze dzisiaj opuszcza to miasta. A właściwie to zaraz. Otrząsnął się po wczorajszym albo jeszcze dzisiejszym i zabrał się ze swoimi klamotami.
              — Idziemy? — zapytał Krasnoluda, gdy stanął przy wyjściu.

              Breathing slowly, mechanical heartbeat
              Losing contact with the living

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #343

                Spojrzał na Ciebie powątpiewająco, unosząc brew.
                - No jak i dasz radę, to można iść. - odparł i najwyraźniej niewiele obchodziło go, czy dasz radę, czy nie, bo od razu, nie czekając na odpowiedź, odwrócił się na pięcie i ruszył w kierunku wyjścia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #344

                  Czyli nie ma wyjścia. Wyszedł i zaczął iść za Krasnoludem. Kac pewnie mu szybko minie. Raczej.

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #345

                    A jeśli nie, to przynajmniej śmierć będzie wesoła. Szybko opuściliście karczmę, uliczki miasta, bramę i wreszcie samo miasto, wracając na te niegościnne tereny, gdzie, jak miałeś wrażenie, wszędzie czaiły się dzikie Orki albo i gorzej…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #346

                      Taa, na pewno gdzieś się czają, mają swój obóz, a w nim obżerają mięso z kości, gwałcą, mordują i bogowie wiedzą, co jeszcze…
                      — Orientujesz się w tych okolicach, Krasnoludzie?

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #347

                        - Ano coś wim, a i czegoś ni wiem. Generalnie to tu psy nawet dupami nie szczekajo, bo i nie majo dokąd.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #348

                          — Czyli pewnie wiesz tyle co ja i Leif. Pełno Orków, Wargów, dzikich zwierząt, a psy nawet dupami nie szczekajo, bo i nie majo dokąd.

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #349

                            - Hehehe. - zaśmiał się Krasnolud, choć nie wiedziałeś, czy była to rzeczywista wesołość czy może dawał Ci w ten sposób znać, żebyś lepiej się z niego nie naśmiewał an przedrzeźniał.
                            Gór było tu niewiele, a i Krasnolud musiał znać drogę, więc po jakimś czasie dotarliście do stóp niewielkiej góry. Widywałeś w życiu większe i o większych słyszałeś, ale to będzie i tak nieco wspinaczki. O dziwo, po drodze przez sawannę nic Was nie zaatakowało, ale to nie oznacza, że powinniście stracić czujność.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #350

                              Tak, może jeszcze ich jakiś skalny troll //o ile są takie w Elarid/ zaatakuje albo inne licho, które lubi przebywać w górach.
                              — No, Krasnoludzie, znasz najlepszą drogę do wspinaczki czy musimy polegać na naszych zmysłach i szczęściu?

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #351

                                //Jest tylko jedna odmiana Trolli, później może pojawić się ich więcej.//
                                - Tak pi razy drzwi. - odparł i zadarł głowę, patrząc na szczyt, a później westchnął i zaczął wspinać się jako pierwszy, choć na razie była to bardziej wędrówka, schody zaczną się wyżej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #352

                                  Eh, Kaan ma chociaż nadzieję, że ta cała wyprawa nie pójdzie na marne, a naderwane mięśnie, skaleczenia i odciski zwrócą mu się w postaci złota i to z nawiązką. Też westchnął i zaczął się wspinać.

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #353

                                    Wspinaczka szła zaskakująco dobrze, nie było to nic wymagającego nawet dla kogoś, kto nigdy nie miał kontaktu z górami. Mniej więcej w połowie drogi Krasnolud, wciąż idący na przedzie, dał Wam ręką znać, abyście się zatrzymali.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #354

                                      Zatrzymał się i nic nie mówił. Skoro Krasnolud kazał się zatrzymać i nic przy tym nie powiedział, to oznacza, że nasłuchuje. Raczej.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #355

                                        - To ta. - powiedział w końcu, mając na myśli jaskinię, z której miał odebrać przesyłkę. - Tyle, że jak tu wszystko takie niebezpieczne, to i to pewnie puste nie jest, a w środku siem coś czai.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AnthropophagusA Niedostępny
                                          AnthropophagusA Niedostępny
                                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #356

                                          — Ano, może coś siem tam czai i może żre jakiego krasnoludka. — pożartował trochę, ale trzeba wejść do tej jaskini. — Głęboka jest czy nie?

                                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                          Losing contact with the living

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy