Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Uniwersum Metro 2035∶ Posmak Przeszłości [PBF]
  3. [Dark Dante] Stalowa Wola
  4. Galera

Galera

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony [Dark Dante] Stalowa Wola
311 Posty 2 Uczestników 2.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #184

    Od razu odskoczył w bok, wyrywając z sobą rękojeść. Nie wiedział czy kurak nie zacznie zaraz wywijać łapami. Zdechł?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Dark_DanteD Niedostępny
      Dark_DanteD Niedostępny
      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
      napisał ostatnio edytowany przez
      #185

      Już ledwo oddychał, to było przesądzone.
      Spod drugiego skrzydła wyszła Owca, cała we krwi, musiała trafić tętnicę.
      - No i co, bando patafianów?! Kutasy to sobie co chwilę porównujecie, ale żeby wziąć się do poważnej roboty, to zawsze macie za mało pomiędzy nogami!
      - Ty też mogła byś mieć go pomiędzy nogami od czas… - Jeden z mężczyzn nie zdążył dokończyć. Dziewczyna zamachnęła się aż zza pleców i tak mu przyłożyła w gębę, że nawet nie zauważył, kiedy wylądował na plecach bez kilku zębów. A może nawet i ze złamaną szczęką.
      I jak to zwykle w takich burdach bywa, stalkerska brać od razu skoczyła do niej z pięściami, by pomścić kolegę. I równie szybko znalazło się kilku takich, co stanęło w jej obronie. Doszło do dość sporej, i coraz poważniejszej, bijatyki.

      "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

      ModeraThor

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #186

        Spuścił smutno głowę. Walka, walka, walka. Ludzie byli lepsi, byli ponad nią. Marley to wiedział. Gdyby tak nie było, już lata temu ostatni człowiek zniknąłby z powierzchni globu. A jednak ludzie nie wiedzą tego, przynajmniej nie zawsze. Uświadamiają sobie to tylko wtedy, gdy jest już za późno. Nawet teraz, gdy już zwyciężyłi z drapieżnikami, leją się między sobą… Smutny los człowieka.

        Marley wskoczył między nich, spróbował choćby dwóch rozdzielić ramionami i zebrawszy powietrze w płucach, wrzasnął z całej mocy:
        -- CZY WYŚCIE DO JASNEGO CHUJA ZUPEŁNIE OCIPIELIŚCIE?!

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Dark_DanteD Niedostępny
          Dark_DanteD Niedostępny
          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
          napisał ostatnio edytowany przez
          #187

          Jedynym skutkiem twojego zabiegu było to, że i do twojej głowy o mało nie doleciała jakaś pałka. Najwyraźniej nie lubili cię tutaj na tyle, by mieć sobie jakiś autorytet w twojej osobie.

          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

          ModeraThor

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #188
            Ten post został usunięty!
            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #189

              Nie chodziło mu o autorytet, jak o pewną dozę rozumu. Wydostał się z kotliny bijących się i wspiął na truchło kurczaka. Stamtąd wychylił głowę w kierunku dachu galery i zawołał:
              - Ej! Lodołamacz!

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Dark_DanteD Niedostępny
                Dark_DanteD Niedostępny
                Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                napisał ostatnio edytowany przez
                #190

                - Czego? - Dobiegło zza twoich pleców. Gdy inni się prali po pyskach, on zajął się rzeczowym oglądaniem truchła i zapodane oceną potencjalnych słabych punktów. Jak stary wyjadacz stalkerskiego życia.

                "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                ModeraThor

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #191

                  Aha, czyli tutaj był.
                  -- Weź ich ogarnij, zanim zabiją się nawzajem. – Wskazał kciukiem na lejący się za nim motłoch.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Dark_DanteD Niedostępny
                    Dark_DanteD Niedostępny
                    Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #192

                    Popatrzył na to wszystko z pogardą. Chwilę tak stał, i już się wydawało, że po prostu machnie ręką i pójdzie w swoją stronę. Ale wreszcie zagwizdał głośno, aż wszyscy momentalnie się uspokoili.
                    - CO JEST, DO KURWY NĘDZY?! - Ryknął na całe gardło - Do reszty was pojebało?! Mutanty was nie zajebały, to sami sobie z tym poradzicie?! Zapierdalać mi na przedpole i zbierać rannych! A ty, Owca, wypierdalaj do Galery i się nikomu na oczy nie pokazuj! Mam dość zgrywania roli twojego tatuśka!
                    - Jakbym miała takiego ojca, to bym się rzuciła chomikom na pożarcie… - Mruknęła dziewczyna. Lodołamacz tego nie usłyszał, bądź tak udawał, złapał ją bezceremonialnie za kark i zaciągnął za sobą do budynku.

                    "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                    ModeraThor

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #193

                      Marley jeszcze przez chwilę odprowadzał ich wzrokiem. Ciekawie się dobrali, Lodołamacz i Owca. Oboje charakterni, to na pewno.

                      Zeskoczył z kuraka, po czym spojrzał na resztę. Lekko wzruszył ramionami. Ruszył na przedpole.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Dark_DanteD Niedostępny
                        Dark_DanteD Niedostępny
                        Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #194

                        Jak można się było spodziewać, rannych nie było. Tuman mutantów skutecznie ukrócił cierpienia tych, którzy zostali w tyle. Nawet w kwestii swych pobratymców, którzy chwilę wcześniej biegli obok nich, a zaraz padli pod ciosem. Mięso to mięso, twarde prawa natury.

                        "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                        ModeraThor

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #195

                          Czyli co? Przyszła kolej na znoszenie ciał?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Dark_DanteD Niedostępny
                            Dark_DanteD Niedostępny
                            Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #196

                            Na to się zanosiłem, jednak wiele osób omijało najbliższe ciała. Wyglądało to tak, jakby znoszono jedynie swoich znajomych, pozostałe trupy zostawiając na łaskę pogody i okolicznych mutantów, które nie ruszyły z gonem.

                            "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                            ModeraThor

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              Radiotelegrafista Metro 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #197

                              Dla Marleya jednak tożsamość martwego nie miała większego znaczenia. Nie miał wielu znajomych, ale każdy z tych ludzi zasługiwał na chociażby symboliczny pochówek. Zabrał się do roboty.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Dark_DanteD Niedostępny
                                Dark_DanteD Niedostępny
                                Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #198

                                Jeszcze zanim zdążyłeś dociągnąć ciało do placu, gdzie je składano, to na parkingu pojawiło się mnóstwo ludzi. Handlarze, barmani, kucharze, majsterkowicze, kolekcjonerzy… Każdy miał pomysł, w jaki sposób zagospodarować truchła padłej zwierzyny.

                                "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                ModeraThor

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #199

                                  Eh… A pomogli by chociaż z noszeniem. Nie zważał na nich uwagi. Dalej robił swoje.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Dark_DanteD Niedostępny
                                    Dark_DanteD Niedostępny
                                    Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #200

                                    Dopiero pod koniec tak ciężkiego dnia udało wam się zgromadzić ciała. Inni nazbierali jakichś śmieci, przykryli tym stos i podpalili. Charakterystyczny słodkawy swąd wypełnił okolicę.

                                    "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                    ModeraThor

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                                      #201

                                      Marley przycupnął na szarej trawie, patrząc na ognisko. Z plecaka wydobył kanisterek z wodą i pociągnął krótki łyk.

                                      Ogień powoli pochłaniał ciała zabitych w walce z żywiołem. Liżące ludzką skórę płomienie pięły się po stosie, pochłaniając coraz to większą maskę w akompaniamencie skwierczenia i trzasków pękających tkanek. Złoto-rubinowy blask odbijał się w zmatowiałych oczach stalkera, nie goszcząc w nich po raz pierwszy i za pewne nie po raz ostatni.

                                      To śmieszne. Mijały dwie dekady od Shoah. Dwadzieścia lat, które zmieniło oblicze śmierci. Umieranie nie miało już w sobie tej wielkości, nabożnej świętości czy godności. Mało kto wybiegał poza granice swojej rutyny, by poświęcić kilka myśli zmarłemu. Ludzie gatunku Shoah zwyczajnie odziali śmierć w prostotę i wprowadzili do użytku codziennego. Jednak czy ktoś może ich winić? Nie Marley, choć zdarzały się dni, kiedy bardzo tego pragnął.

                                      Gdy w zamyśleniu przypatrywał się czerniejącym ciałom, nie potrafił zrozumieć tylko jednej rzeczy. Dlaczego nie był w stanie przyzwyczaić się do śmierci? Tylu było wokół niego, młodszych i starszych, którzy już dawno zmutowali w gatunek ludzi Shoah. Marley nie potrafił. Umieranie wciąż było dla niego czymś dalekim, jakby zawieszonym pod ołowianymi chmurami horyzontu. Za każdym razem coś ściskało jego gardło, a pierś gięła się pod nieznanym ciężarem. Ludzie nie powinni umierać tak często i nie ważne było czy stał za tym mutant, bandyta czy walący się budynek. Po prostu nie powinni.

                                      Siedząc, napił się jeszcze raz.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Dark_DanteD Niedostępny
                                        Dark_DanteD Niedostępny
                                        Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #202

                                        Jak było widać, reszta zgromadzonych wokół stalkerów także nie była w najlepszych nastrojach. Panowało ponure, głuche i uporczywe milczenie, co raz tylko przerywane groźnymi mruknięciami, gdy jakiś zbyt gorliwy handlarz próbowałem dobrać się do rzeczy, które wraz z trupem miały znaleźć się w ogniu. Poza najcenniejszymi rzeczami, większość szpeju trafiała na pogrzeb wraz z nieszczęśnikiem, wybrany sprzęt miał potem zostać rozdany znajomym.
                                        Jednak brać nie miała zamiaru siedzieć tutaj do późnej nocy. Jak to we zwyczaju było, na wieczór po gonie miejscowi właściciele barów za darmo wyciągali alkohol, i tak głównie ten najgorszy, ale jednak, i do tego różnej maści potrawy stworzone z truchła tego, co zdołano zabić, by przedłużyć żywotność Galery jeszcze chociaż o jeden dzień. Od ogniska coraz częściej odrywały się postaci, pojedynczo, w parach czy większych grupach.

                                        "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                        ModeraThor

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          Radiotelegrafista Metro 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #203

                                          Marley siedział jeszcze przez chwilę. Zmarłym należało się choćby kilka, krótkich myśli.

                                          Dopiero później, gdy już niewielu zostało przy ogniu, sam powrócił do Galery. Nie miał ochoty na alkohol, ale jego żołądek domagał się jedzenie. W końcu, przede wszystkim jesteśmy ludźmi.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy