Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Uniwersum Metro 2035∶ Posmak Przeszłości [PBF]
  3. [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
  4. [Metro-Zdzieszowice] Tunele

[Metro-Zdzieszowice] Tunele

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
64 Posty 3 Uczestników 2.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #37

    Sytuacja rzeczywiście była nieciekawa. Na szczęście kobieta trafiła na bohatera metra, człowieka o wielkim sercu, obrońcę słabych i uciśnionych, który rabuje bogatych i daje biednym… A, nie, chwila, nie do końca, Szczurołapa gówno to obchodziło na dobrą sprawę. Zamiast o tym, kim jest ta kobieta, w co się wplątała, a tym bardziej jak jej pomóc, zastanawiał się nad czymś innym: czy jeśli zniknie, to tamten gość, rewizor, może więcej na tym zyskać, i nie wnikać w szczegóły, czy jednak straci na tym tyle, aby spróbować śledztwa. Nie żeby Szczurołap nie obawiał się posiadania wrogów, ale może niekoniecznie takich jak on, musiał mieć o wiele więcej, niż żądał od tej całej Tatiany, a za tyle mógł wynająć całą zgraję wrednych najemników.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #38

      Szczurołap [T- 10 (Wydarzenie)]

      Po chwili namysłu, jego co najmniej na pewno nie szczurzy mózg wysunął następującą teorię: Jeżeli zniknięcie kobiety mogłoby przynieść rewizorowi zysk, to dlaczego sam by tego zniknięcia nie spreparował? W końcu człowiek zawierający takie układy na pewno wiedziałby do kogo uderzyć, by Tatiana zniknęła na zawsze z scenerii stacji. Potrzebował jej, choć łowca nie mógł wiedzieć jak bardzo. Czy na tyle, by zapłacić za nią sporą sumką w walucie? A może wręcz przeciwnie, jego zainteresowanie kobietą było na tyle niewielkie, że jej zaginięcie potraktowałby wzruszeniem ramion? To wiedział tylko on sam i duchy tuneli…

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #39

        Jakby tego nie przedstawić, w obu wypadkach był to dla niego zysk: jeśli mężczyzna się nią nie zainteresuje i uzna to za kolejny problem z głowy, Szczurołap zarobi na niej, sprzedając ją do burdelu lub dostanie pieniądze za okup, jeśli dobrze to rozegra, co gwarantowało większe zyski, ale i większe ryzyko. Tak czy siak, kto nie ryzykuje, ten nic nie zdobywa, więc postanowił postawić na tę niepewną kartę. Odłożył lekko kołkownicę na ziemię, dał znać kompanowi, aby został tam, gdzie stał, sam zaś dobył maczugi i ruszył szybkim krokiem w stronę kobiety, bez zbędnych wstępów, licząc na element zaskoczenia i to, że w jej stanie nie za bardzo będzie mogła się bronić, wymierzył jej cios maczugą, który wyważył tak, jak wiele innych w swojej karierze: aby trafić w głowę, na tyle lekko, aby jej nie zabić czy trwale oszpecić, ale przy tym odpowiednio mocno, aby upadła bez przytomności na ziemię.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #40

          Szczurołap [T-10 (Wydarzenie)]

          Nawet nie zauważyła nadchodzącego zagrożenia, klęczała na zimnej posadzce, odwrócona tyłem do Szczurołapa. Maczuga uderzyła ją w tył czaszki, odrzucając do przodu bez przytomności.

          Herszt bandy przyjrzał się jej. Jeżeli Tatiana miała być jego inwestycją, to chyba nieźle trafił. Miał pod swoimi nogami dwudziestoparę, może trzydziestoletnią kobietę o słomianych włosach uwiązanych w kucyk. Jej twarz była proporcjonalnie ładna i jasna, choć nieco stłamszona trudem pracy. Jej policzki pokryte były piegami. Nosiła błękitną chustę na głowie, wełniany sweter w romby i prostą suknię opadającą do jej stóp.

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #41

            Dał Kulawemu znak, aby podszedł bliżej, a sam odłożył maczugę, biorąc za to do rąk liny i nóż. Odciął ze sznura kilka mniejszych fragmentów, krępując z ich pomocą nogi kobiety w udach, łydkach i kostkach, a ręce za plecami w nadgarstkach, ramionach i przedramionach. Na koniec wepchnął jej do ust jedną ze szmat, drugą obwiązał usta, a kolejną zawiązał oczy. Sprawdził też, czy jego uderzenie nie wywołało zbyt wielkich obrażeń.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #42

              Szczurołap [T-10 (Wydarzenie)]

              Na potylicy kobiety powoli wzrastał guz, lecz nie był inny od pozostałych, jakie Szczurołap nabił w swojej karierze, więc nie musiał się nim martwić. Nie było krwi, skóra kobiety nie siniała, wszystko wydawało się w porządku.

              — Dwie lalunie na jednym ogniu, co? Szkoda, że w Metrze nie ma tyle bezpańskich nóg, co bezpańskich bab, eh… — Kulawy westchnął zza jego pleców, przyglądając się Tatianie.

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #43

                - Może za nią dostaniemy więcej, niż jakbyśmy ją po prostu sprzedali do burdelu. - odparł z paskudnym uśmiechem na gębie. - No, wyjaśnię później. Idziemy dalej.
                Schował broń i wszystko inne na swoje miejsce i przerzucił sobie kobietę przez ramię, kontynuując marsz.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #44

                  Szczurołap [T-8 (Wydarzenie)]

                  Dalsza trasa nie nastręczała trudności. Przewijali się drożnymi korytarzami technicznymi, szybko posuwając do przodu. Czasem napotykali drobniejsze mutanty, uciekające przed samym światłem ich latarek, za to żadnej ludzkiej duszy. Choć oczywiście było im to na rękę, to zwykle napotykało się tu przynajmniej kogokolwiek, szmuglerów alkoholu czy całe grupy najemników, mijanych w milczeniu i wymianą napiętych spojrzeń. Mały ruch?

                  Problemy napotkali dopiero zbliżając się do swego celu, Perły.

                  Nie więcej niż pięćset metrów od bocznego wejścia na stację, korytarz którym dotychczas pokonywali swoją trasę okazał się… zamurowany. Przed Szczurołapem i Kulawym wyrastała ściana z czerwonej cegły, zaprawiona solidną ilością betonopodobnego spoiwa.

                  — Cudo. Chce Ci się przeciskać przez odpływy? — Zapytał jego towarzysz, przyglądając się to murowi, to szefowi.

                  Odpływy pod tunelami. Używało się ich tylko wtedy, gdy nie pozostawały żadne inne opcje. Wypełnione brudem i siedliskami mutantów, rzadko kiedy oferowały więcej przestrzeni niż metr wysokości i odpowiednio metr szerokości. Przeciskanie się przez nie wymagało od groma wysiłku, ale było możliwe. Niektórzy próbowali zejść jeszcze niżej, do kanalizacji, jednak ta trasa była najbardziej ryzykowna z wszystkich. Półświatek już dawno chciał wytyczyć tam trasy, jednak zawiłość burzowców, studzienek i wąskich rur pozbawił życia tylu wysyłanych tam badaczy, że nawet najbogatsze mafie zrezygnowały z tego pomysłu lata temu.

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #45

                    Nim odpowiedział, zastanowił się nad innymi opcjami. Poza tym, że musieli przejść obaj, a Szczurołap był byczym chłopem, zaś Kulawy mógł mieć trudności przez swoją protezę, to musieli przecisnąć przez odpływ również obie kobiety. Wizja brudu go też nie urządzała, choć o wiele bardziej obawiał się mutantów. Może i nic wielkiego tam nie wlezie, ale i tak ciężko odganiać się od takich małych pokurczów w takich warunkach. Więc co poza odpływem?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #46

                      Szczurołap [T-8 (Wydarzenie)]

                      Powierzchnia. Szczurołap dobrze wiedział o przejściu w piwnicy jednego z biurowców położonych na przekątnej placu Powstańców, a także o studzience przy zawalonej restauracji, do której przebito korytarz łączący podziemia z powierzchnią.

                      Nie wiedział jednak, jakie warunki panowały teraz ponad warstwą betonu i ziemi oddzielającą ich od miasta. Jeżeli niedalekim włazem wyszliby wprost w zamieć i wiatr świętej Anny, mogłoby być nieciekawie. Jedyne, czego mógł się domyślić, to tego, że teraz panowała tam noc.

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #47

                        //Podsumowując: Moje opcje to przeciskanie się tunelem, wyjście powierzchnią, a potem przekradnięcie się tamtędy i coś jeszcze?//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #48

                          // Tak, przekradasz się powierzchnią do ukrytego przejścia i cyk, jesteś na Perle. Przy czym wspomniałem o dwóch opcjach, przejściu w biurowcu i studzience przy zawalonej restauracji.

                          Btw zawsze możesz iść na solo z Gwardzistami, o ile chciałbyś się pozbyć postaci. //

                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #49

                            //Nie, nie mam zamiaru zabić tej postaci, choć taka walka to pewnie byłoby coś.//
                            Nie widząc wielu opcji, skreślił kompanowi plan i zabrał się za jego wykonanie. Mianowicie postanowił spróbować przebić się powierzchnią, uważając to za lepszą opcję, jeśli alternatywą był tunel, w którym ciężko się poruszać, a co dopiero obronić, przyspieszyć lub kompletnie się wycofać. Zwłaszcza, że musieli przenosić jeszcze dwie kobiety. Dlatego wybrał powierzchnię, a dokładniej piwnicę w biurowcu. Lepsza opcja, bo jeśli na zewnątrz warunki pogodowe nie sprzyjają, to przynajmniej nie wlezą w jakieś gówno ot tak, a będą mieli jeszcze czas się wycofać lub przeczekać tam na poprawę pogody. Tak czy siak, plan był, trasa obrona, ruszyli więc w drogę.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              Radiotelegrafista Metro 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #50

                              Szczurołap [T-8 (Wydarzenie)]

                              Korytarze techniczne co rusz wyzierały na powierzchnię, czy to dawnymi otworami wentylacyjnymi czy włazami, więc cofnięcie się do najbliższego nie stanowiło żadnego problemu. Po krótkiej wspinaczce po szczeblach ruściejącej drabinki Szczurołap mógł podważyć prowizoryczną pokrywę i wyjrzeć na zewnątrz.

                              Tym, co mógł stwierdzić z całą pewnością, był fakt tego, że jest ciemno. A jeżeli na powierzchni jest ciemno, to znaczy że trwa noc. Skoro trwa noc, mutanty będą chętniej szukały żarełka, ale z tym liczył się już wcześniej. Bardziej interesujące były inne elementy: mniej więcej w połowie jego drogi do biurowca wyrastały strażnice chroniące bram Perły. Reflektory nie oświetlały okolicy, co miało swoje pozytywy, bo na pewno ułatwiało Szczurołapowi niezauważone przejście tamtą okolicą, ale też nieco utrudniało sprawę, bo będzie zmuszony do poruszania się w kompletnej ciemności. Przynajmniej nie miał przed sobą trudnej drogi, mógł przejść ją dosłownie w prostej linii, mijając stopy samego Klaudiusza (//pomnik Powstańca//) i tak trafić do biurowca.

                              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #51

                                - Zostań tu z nimi, zbadam teren. - polecił kompanowi, wskazując na kobiety, a sam udał się w drogę. Obawiał się nieco samotnej podróży, jak i zostawienia Kulawego właściwie samego, ale liczył na to, że mutanty odpuszczą sobie ich obu tym razem. Czasu było sporo, światło nie goniło, a on nie chciał wpaść przypadkiem do jakiegoś dołu czy w inne bagno, przenośne lub dosłowne, więc po prostu spróbował przetrzeć szlak, poruszając się cicho, ostrożnie, z bronią gotową do walki, oraz bez światła, które choć mogłoby pomóc, to na pewno zwabiłoby ludzi ze strażnicy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #52

                                  Szczurołap [T-7 (Wydarzenie)]

                                  Przemierzał kolejne metry swojej drogi powoli. W ciemnościach nie trudno było o szybką i bolesną śmierć w wilgotnych objęciach którejś z zapadłych studzienek, na brzytwicznych szpadach prętów zbrojeniowych czy zwyczajnie natknąwszy się na nieodpowiednią kreaturę o nieodpowiednim czasie. Dlatego te zwiady mijały Szczurołapowi mozolnie, ciągnąc się krok za krokiem. Czuł na twarzy ożywcze pieczenie przedwiosennej, roztopowej mżawki, a jego ciało omiatały westchnięcia delikatnego wiatru. Wiatr ten nie przypominał mu tego, jaki zazwyczaj panował na powierzchni, zawodzącego jak targany cierpieniem, pozbawiony umysłu człowiek. Ten nie wył, nie jęczał, lecz bardziej śpiewał pieśń mile znajomą. Mężczyzna nie potrafił określić skąd, ani z jakiego czasu, ale nikłe uczucie w jego podświadomości nie pozwalało tego pominąć.

                                  Wraz z tym pojawiło się kolejne uczucie, jakby wzroku, którym został obarczony przez kogoś. Rozejrzał się - w ciemnościach nie mógł nikogo dostrzec, a więc nie mógł także zostać dostrzeżony. Na razie był bezpieczny. Z czasem jednak uczucie to potęgowało się, coraz bardziej mu ciążyło, aż…

                                  Przystanął u schodów prowadzących na podest Kladiusza. W odległości czterdziestu, być może trzydziestu metrów dostrzegł niewyraźne zarysy. Dobiegały od nich zwierzęce odgłosy: pomruki, harki, przeciągłe hisy.

                                  Co dalej? Omijać czy zawrócić… Na całe szczęście szybko okazało się, że nie będzie musiał podejmować tej decyzji.

                                  Potężny snop światła spadł z góry na miejsce, w którym słyszał odgłosy, ujawniając kilka potężnych sylwetek o lśniącym czernią futrze. Kreatury stanęły jak wryte, wlepiając swoje ślepia wprost w oko reflektora.

                                  Śpiew wiatru zginął wśród charakterystycznego huku kul opuszczających lufę Burzy. Deszcz metalu spadł na mutanty, z miejsca siekąc co najmniej dwa z nich. Pozostałe rozbiegły się panicznie, gonione kolejnymi wystrzałami. Reflektor nie czekał i podążył zaraz za nimi, ale nie był w stanie doścignąć pędu silnych łap. Zagrożenie zostało rozgromione, a światło, po kilku chwilach leniwego okrążania okolicy (Szczurołap znalazł się w martwym polu) ponownie zgasło.

                                  //Zapomniałem o zmianie tematu, ale teraz to już wylałem mutanta z bulionem, przeżyjesz, nie? //

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #53

                                    //Zrobiłem twoim postaciom podobnie przynajmniej dwa razy, więc żaden problem.//
                                    Zamarł i odruchowo odsunął się o kilka kroków. Później westchnął z ulgą, wręcz podwójną ulgą, bo po pierwsze został wyręczony w zabiciu mutantów, a po drugie jego nie spotkał tak ponury los. Zaczekał chwilę, aby upewnić się, że światło nie wróci, i ominął ostrożnie miejsce, w którym leżały zmasakrowane truchła. Ruszył powoli dalej, uważnie nasłuchując i rozglądając się na boki.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #54

                                      Szczurołap [T-7 (Wydarzenie)]

                                      Przemykając od osłony do osłony, udało mu się pokonać resztę drogi. Dotarł do biurowca, zostawiając wartującego nad okolicą Powstańca za swoimi plecami.
                                      W budynku wyglądało niemalże tak samo, jak za każdym innym razem, gdy w nim gościł: frontowe wejście nie istniało, wysadzone w czasie wojen z Koksownikami. Krok za nim roztaczał się główny hol, dawno ogołocony z wszelkiego drewna, mebli oraz makulatury. Nie ostały się nawet odłamki szkła, pieczołowicie wyzbierane przez bandytów i majstrów, dla których stanowiły one nieprzeceniony dodatek do różnego rodzaju oręża. Przez to, teraz można było tutaj zastać wyłącznie to, co prezentowało znikomą wartość. Po podłodze walały się szczątki laptopów, a pod ścianą wciąż leżała plastikowa skrzynia, którą, jak kiedyś jeden z kompanów Szczurołapa tłumaczył, musiał być telefaks.

                                      Z holu do piwnicy było ledwie kroków, należało przejść korytarzem, a później klatką schodową w dół. Łowca szybko znalazł się w podziemiach, witających znajomym zapachem stęchlizny oraz mutanciego łajna, a przejście okazało się nienaruszone; za zarwanym kawałem sufitu ziała dziura prowadząca wprost do dawnych, PRLowskich korytarzy otaczających Perłę. Droga stała otworem.

                                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #55

                                        Ucieszony, ruszył w drogę powrotną. Zatrzymał się jednak na dłużej przy wyjściu z biurowca, obserwując okolicę. Sytuacja mogła być w końcu dość dynamiczna, więc chciał się upewnić, czy droga, która była przed chwilą bezpieczna, wciąż taką jest.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #56

                                          // 😮

                                          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                          ModeraThor

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy