Czat
-
Podziękował ślicznie
-
Pytanie: Jaką mniej więcej wartość ma 1 uniwersalny kredyt?
Pytam by mieć jakiś punkt odniesienia -
Obecnie najbiedniejsza z postaci zarabia kredyt dziennie i napisałem, że spluwy idą w setkach a formy w tysiącach. Możesz więc o jednym kredycie myśleć jak o kilku dolarach czy o kilkunastu złotych.
-
Dzięki za odpowiedź
-
Kolejne śmieszne pytanko. Jak potężne są tutaj statki kosmiczne i jak silne mogą być pojazdy superciężkie? Chcę wiedzieć ile megaton na sekundę jest w stanie wpakować w przeciwnika taki krążownik. I jakie są odległości między statkami w bitwach kosmicznych? Czy ostrzeliwują się rakietami, laserami i tp. z kilkunastu tysięcy kilometrów, czy to raczej wygląda bardziej jak w star wars?
-
W sumie za dużo o tym nie myślałem, ale powiedzmy że moc broni okrętu zaczyna się od megatony co parę sekund dla myśliwców i idzie w setki megaton dla krążowników i takich tam. I walki są zdecydowanie dalekodystansowe, na tyle że najpewniej nie zobaczysz celu gołym okiem, ale jest aparatura która pozwala jakoś strzelać.
-
Rozejrzę się i robię KP
-
Chciałbym zagrać i mam pomysł na postać. Marsjański Czysty, walczący dotychczas o przetrwanie tyrając w fabryce jak wół i płacąc daniny dla miejscowego watażki, zostaje wyzwolony przez Ludową Armię i wstępuję do niej. Chciałbym rozpocząć po podstawowym wyszkoleniu i kilku misjach, jakieś 2 miesiące doświadczenia polowego, myślałem o tym, by jego oddział został pozbawiony dowódcy podczas jakiegoś działania na froncie i uszczuplony, dlatego przeniesiono ich do innych drużyn, często na różnych krańcach frontu. Grę zacząłbym w momencie rozmowy z jego nowym przełożonym, myślałem o jakimś autonomicznym batalionie czy czymś w stylu, nie do końca ustrukturyzowanym, ale zachowującym hierarchię i swoje zwyczaje. Myślałem o nim jako o sprytnym, niskim typie z szybkimi nogami. W późniejszym czasie jak już trochę powojuje, chciałbym albo zdezerterować i zostać piratem uciekając od tego całego marsjańskiego gówna, albo przynajmniej robić coś na boku w trakcie awansowania w armii, jakiś niezbyt legalny interes czy przemyt czegoś dla żołnierzy. Nie mam zbytnio pomysłu na wady poza byciem dawnym biedakiem i brakiem większego wykształcenia, z kilkoma nałogami. Czystym jest oczywiście tylko i wyłącznie przez brak kasy, może mieć jakąś wadę wzroku nawet. Interesuje mnie przed stworzeniem postaci, to jak mniej więcej wygląda uzbrojenie takich bazowym jednostek, jak mniej więcej przebiegają walki i jakie są warunki życia jakiego żołnierza, poza oczywiście wysoką śmiertelnością.
-
Interesuje mnie przed stworzeniem postaci, to jak mniej więcej wygląda uzbrojenie takich bazowym jednostek, jak mniej więcej przebiegają walki i jakie są warunki życia jakiego żołnierza, poza oczywiście wysoką śmiertelnością.
Jeśli walczysz na planecie, uzbrojenie to coś w stylu “spluwa laserowa + spluwa kinetyczna + lekki pancerz”. Jeśli zaś chodzi o warunki życia to spędzasz większość czasu obozując z armią czekając na kolejną bitwę, jak uda się coś wygrać to rabujesz trupy i świętujesz zwycięstwo tanim alkoholem i stymulantami, jak przegrywasz to giniesz, zwiewasz z powrotem do obozu albo zmieniasz strony i cykl się powtarza, tylko w innych barwach.
-
Spoko, to ja teraz idę kartę zrobić.
-
Mógłbym wiedzieć w jakim kierunku poszłaby rozgrywka jakbym grał Mędrcem, a w jakim jak Naukowcem?
-
Kariery to tylko punkt startowy. Zrób postać i napisz co chce robić, ewentualnie napisz mi jeśli interesuje cię jakiś konkretny styl rozgrywki.
-
Cześć
-
Um, cześć
-
Hmm, myślałem o tym, by stworzyć postać naukowca-podróżnika. Jednak nie umiem podjąć decyzji czy:
A) Miałby on badać cywilizacje oraz kultury Pasa Kuipera
B) Miałby on badać przestrzeń Chmury Oorta
C) Miałby on zamiar wyruszyć poza Chmurę Oorta -
Opcja A najlepsza, bo tylko wtedy masz szansę rządzić bandą dzikusów jako bóg. Zły bóg.
-
Ja w zasadzie każdą decyzję uszanuję, skoro już ci się chciało przeczytać listę lokacji.
-
Dobry bobry
-
Witam
-
Ciekawy pomysł z odizolowaniem Ziemii od reszty Drogi Mlecznej