Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Uniwersum Metro 2035∶ Posmak Przeszłości [PBF]
  3. [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
  4. [Metro-Zdzieszowice] Stacja Szkolna

[Metro-Zdzieszowice] Stacja Szkolna

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
191 Posty 4 Uczestników 3.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #164

    Mariusz “Szprycer” Woliński [T -10 (Wydarzenie)]

    Czekamy… czekamy… czekamy…
    — Daj ją żesz, chociaż spróbujemy. — Warknął nieco głośniej, stawiając twardo na swoim. — Chcesz wrócić prosto w ramiona Gwardzistów?! —

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Dark_DanteD Niedostępny
      Dark_DanteD Niedostępny
      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
      napisał ostatnio edytowany przez
      #165

      - Wolę dać im się rozwalić tradycyjną pestką, niż iść tutaj i później do końca swojego, zapewne krótkiego, życia jedynie się ślinić.

      "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

      ModeraThor

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #166

        Mariusz “Szprycer” Woliński [T -10 (Wydarzenie)]

        Serweryn przez moment spoglądał na towarzysza i już otwierał usta, by mu odpowiedzieć, ale nie zdążył; rozległy się nieme krzyki, eksplodujące w głowie Mariusza niczym całe tony dynamitu.
        Czekamy! Błagamy! Czekamy! Błagamy!

        Słyszał chór, ale także każdy, pojedynczy ryk i płacz. Były ich tysiące, w jednej, koszmarnej całości. Młodzi, starzy, kobiety, dzieci i mężczyźni. Wszyscy jednakowo zrozpaczeni i zdesperowani, setkami szturmując wrota umysłu Szprycera.

        Oboje padli na kolana, na zimną posadzkę, Serweryn rozpaczliwie próbował zasłonić swoje uszy, to podnosił twarz.
        — Biblia! Biblia! Podaj! — Wrzeszczał, z trudem przebijając się przez upiorną harmonię duchów.

        Mariusz mógł uciec, jeszcze nie było za późno, jednak mógł także zaufać towarzyszowi. Musiał podjąć decyzję.

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Dark_DanteD Niedostępny
          Dark_DanteD Niedostępny
          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
          napisał ostatnio edytowany przez
          #167

          Rzucając masę przekleństw na prawo i lewo, z trudem rzucił mu swój plecak, po czym przytknął czoło do zimnej szyny.

          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

          ModeraThor

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
            #168

            Mariusz “Szprycer” Woliński [T -10 (Wydarzenie)]

            Gdzie byliście?! Gdzie jesteście! Otwórzcie nam wrota! Otwórzcie! Nam! Wrota! Powietrze zabija!

            Plecak opadł bezwładnie na podkład, a Serweryn wytężył wszystkie swoje siły by sięgnąć po niego dłonią. Jednym ruchem rozpiął go i wyszarpnął księgę z wnętrza.

            W tym momencie upiorna harmonia przerodziła się w przeraźliwy, jednostajny wrzask, zadający fizyczny ból Mariuszowi. Czuł, jakby ściany jego czaszki stanowiły kruszący się mur, szturmowany przez tysiące demonów. Już, już tylko chwila, a chwiejne cegły runą w dół, dewastując wszystko pod sobą. Co za huk!

            Serweryn już nawet nie zatykał uszu, tylko raz po raz walił głową w posadzkę, przysuwał Biblię do siebie milimetr po milimetrze, z wielką trudnością, tocząc z siebie siódme poty. W końcu postawił ją przed swoimi oczami i zaczął w panice wertować, po kilka kartek naraz. Zatrzymał się na jednym fragmencie i przycisnął foliant pięścią.
            — Pan jest mym pasterzem… nie brak mi niczego… — Zasapał z bólem.
            Głosy gwałtownie przybrały na mocy, jakby sprzeciwiając się. Jerychońska pieśń wybrzmiewała niczym orkiestra nuklearnych eksplozji.
            — Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach… — Wdech, wydech wysokiego. — …Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją duszę… —
            Mariusz czuł tysiące rozgrzanych do czerwoności szpilek w jego mózgu. Umiera.
            Serweryn padł na posadzkę, nie wypuszczał Pisma z rąk. Wentylował się, jęcząc jakieś słowa. “Wie… Wie… Wie…” I ucichł, zamknął oczy. Czasem nie warto jest próbować.
            I wtedy wrzasnął głośniej, niż cały chór przeklętych.
            — Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię! Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną! —
            Głosy cofnęły się, jakby zlęknione. Biły się, ale na to wybrzmiały kolejne słowa psalmu.
            — Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza! Stół dla mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój kielich jest przeobfity! —
            Głosy przeszły w totalny odwrót. Zmieszały się, przestały stanowić harmonię, każdy wrzeszczał swe skargi każdy z żalem, jakby błagały o łaskę i litość. Serweryn nie miał litości.
            — Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy! — Koniec psalmu Dawidowego z szczególną mocą poniósł się po spękanych ścianach tunelu, rezonując na każdym jego metrze. Usłyszały go stare podkłady, zwisający lamy, szczeliny w ścianach i mieszkające w nich szczury. Usłyszały go tunelowe kuny mutanty, brudne kałuże, a nawet mieszkańcy Szkolnej i poturbowany urzędniczek przy wrotach prowadzących na powierzchnię.

            Głosy odeszły. Nastała cisza, niemalże zupełna cisza, mącona wyłącznie podróżującym w oddali echem i rzadkim werblem kropli, które zbierając się u stropu, miarowym tempem odrywały się od wilgoci i opadały, uderzając w beton. Piękna cisza.

            Serweryn zaległ, ciężko dysząc. Jego pierś podnosząc się przypominała plastikowy woreczek, raz po raz nadmuchiwany przez podekscytowane dziecko.

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Dark_DanteD Niedostępny
              Dark_DanteD Niedostępny
              Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
              napisał ostatnio edytowany przez
              #169

              - Gówno, nie wiara… - Wysapał Aleksander - Pierdolony szajs, kiedyś tego nie było… Jestem już na to za stary…

              "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

              ModeraThor

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                #170

                Mariusz “Szprycer” Woliński [T - 9 (Wydarzenie)]

                — Ale działa! — Serweryn roześmiał się kasłającym, przytłumionym śmiechem. Po kolejnej chwili leżenia podniósł się do półsiadu i zaczął rozcierać skronie. Betonowa posadzka odbiła ładny ślad na jego czole…
                Mariusz także z wolna wracał do siebie. Jego tętno zwolniło, ustał huk pulsującej w potylicy krwi. Tak, było dobrze. Chyba nie umarli.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Dark_DanteD Niedostępny
                  Dark_DanteD Niedostępny
                  Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #171

                  - Było mi zdechnąć na górze… Ale nie, zachciało się łazić po tunelach… - Podniósł się do pozycji leżącej i sprawdził, czy posiada w ciele tę samą ilość otworów, co dziesięć minut temu.

                  "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                  ModeraThor

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #172

                    Mariusz “Szprycer” Woliński [T - 9 (Wydarzenie)]

                    — Jakbym miał wybierać… — Odezwał się siedzący obok Serweryn. — To też wybrałbym śmierć na górze, ale tylko z ładnym pogrzebem w pakiecie. Ciekawe jak dzisiaj wygląda cmentarz i kaplica…—
                    Liczba dziur okazała się być taka sama jak ostatnim razem, gdy Mariusz sprawdzał ich ilostan.

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Dark_DanteD Niedostępny
                      Dark_DanteD Niedostępny
                      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #173

                      - Jak zwyczajny kurwidołek, nie ma tam czego szukać - Spróbował wstać przy pomocy ściany.

                      "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                      ModeraThor

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #174

                        Mariusz “Szprycer” Woliński [T - 9 (Wydarzenie)]

                        — Tak myślisz? Hmm, może. — Powiedział Serweryn, podnosząc się z ziemi równie nieporadnie co niemowlak po wypiciu flaszki wódki.
                        Znalezienie stalowej belki wystającej z ściany znacznie ułatwiło sprawę. Szprycer podniósł się do pionu, jeszcze tylko przez chwilę czując, jak cały świat lekko chybocze się pod jego nogami. Potem wszystko wróciło do normy, jaką mężczyzna znał od dwudziestu dwóch lat.

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Dark_DanteD Niedostępny
                          Dark_DanteD Niedostępny
                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #175

                          - Ja to wiem. Miałem nieprzyjemność tam być - Ruszył przed siebie, tym razem bardziej wyczulając się na podświadomość, która mogła mu dać ostrzeżenie o kolejnym takim ataku, niż skupiając się na ochronie przed mutantami czy najgroźniejszymi stworzeniami powojennego świata. Ludźmi.

                          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                          ModeraThor

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                            #176

                            Mariusz “Szprycer” Woliński [T - 8 (Wydarzenie)]

                            Tym razem (i na całe szczęście) jedynymi z towarzyszących mu dźwięków był tupot stup, krople odrywające się od stropu i rzadkie odgłosy przemykających tu i ówdzie szczurów, choć widać ich nie było. Minęli kolejną wnękę, do końca tunelu pozostały jeszcze tylko dwie, z których jedna prowadziła do wspomnianego przez towarzysza Mariusza włazu.
                            — Hmm, razem z rządowymi Łazikami? — Zapytał Serweryn, który od czasu ucieczki głosów nie wypuszczał Biblii z dłoni.

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Dark_DanteD Niedostępny
                              Dark_DanteD Niedostępny
                              Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #177

                              Zatrzymał się raptownie. Zamiast odpowiedzieć, spojrzał na towarzysza nieufnie. Nigdy mu nie mówił o konotacjach z rządem, poza znajomościami z kilkoma Gwardzistami. Wysuwa zbyt daleko idące wnioski, i to nad wyraz trafne.
                              - Rządowi nie spoufalają się z wolnymi.

                              "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                              ModeraThor

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #178

                                Mariusz “Szprycer” Woliński [T - 8 (Wydarzenie)]

                                Serweryn także stanął, spoglądając dziwnie na towarzysza.
                                — Wiem to, po prostu trasa rządowych przebiega niedaleko kaplicy, dlatego założyłem, że byłeś z nimi. Czemu się zatrzymujemy?

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Dark_DanteD Niedostępny
                                  Dark_DanteD Niedostępny
                                  Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #179

                                  - Żeby pójść dalej - Uciął temat i podjął marsz. Obecnie towarzystwa było dla niego coraz bardziej niewygodne.

                                  "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                  ModeraThor

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #180

                                    Mariusz “Szprycer” Woliński [T - 8 (Wydarzenie)]

                                    — Hmm. — Odmruknął niejednoznacznie Serweryn i ruszył w ślad za towarzyszem.
                                    Po pokonaniu kolejnego odcinka, dotarli w miejsce, gdzie tunel kończył się.
                                    Wszędzie zalegał stary sprzęt budowlany. Dawno przerdzewiałe lampy wciąż tkwiły na swoich stojakach, spoczywały maszyny do odwiertów i dłuta, oparte o surowe ściany. Przekrzywiona drezyna techniczna stała obok toru, dumnie prezentując pozostałe na platformie pamiątki tamtych czasów. Komórka, para roboczych rękawic, latarki, a nawet pudełko śniadaniowe wraz z swoim kompanem - termosem. Gdy w mieście zawyły syreny, pracowników od razu ewakuowano. Nigdy nie powrócili na swoje stanowiska.
                                    U wylotu tunelu znajdowała się prosta plomba, która służyła do tego, by deszcz nie zalewał podstępującej budowy. Z czasem utworzyły się w niej szczeliny, z których bił lodowaty powiew. Było też przejście na otwartą część, prosty właz, nieznacznie uchylony.
                                    Oboje byli dosyć zmęczeni, nie tylko długim marszem i pośpieszną ucieczką z Szkolnej. To… zjawisko, którego doświadczyli jeszcze kilkaset metrów wcześniej również silnie ich zmęczyło. Serweryn wprost usiadł pod ścianą, by nieco odpocząć.

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Dark_DanteD Niedostępny
                                      Dark_DanteD Niedostępny
                                      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #181

                                      - Odpoczniesz w mogile, my nie mamy czasu do stracenia - Warknął i podszedł do drezyny. A nuż przerdzewiała na tyle, by stracić dość wagi i dać się pchnąć. Będą mieli niezły podest do wydostania się na zewnątrz. Przy okazji zlustrował manele robotników, może coś jeszcze da się uratować po tylu latach.

                                      "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                      ModeraThor

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #182

                                        Mariusz “Szprycer” Woliński [T - 8 (Wydarzenie)]

                                        Choć Mariusz naprężał się z całych sił, to zastała drezyna nie miała ochoty się ruszyć. Dopiero z milczącą pomocą Serweryna udało im się przesunąć wagon. Mechanizmy przeraźliwie jęknęły, z wózka odpadł potężny płat rdzy, ale w końcu stalowe koła leniwie potoczyły się przed siebie.
                                        Robotnicze rękawice, poza truchłem myszy w jednej z nich, prezentowały się całkiem nieźle. Pozostawione kaski ochronne też były w dobrym stanie, choć towarzysz Wolińskiego przywłaszczył sobie jeden. Pudełko śniadaniowe było w dużej części pokryte jakimś grzybem, zaś termos pokrył się rdzą i raczej nie będzie z niego wielkiego pożytku. Komórka nie nosiła na sobie żadnych śladów uszkodzeń, ale było oczywiste, że raczej nie przetrwała dwóch dekad. narażona na warunki panujące w tunelu. Z lamp może dałoby się wykręcić sprawne żarówki, a ich długie stojaki także mogły okazać się cenne, często wykorzystywano takie elementy przy budowie stacyjnych baraków. Uwagę Mariusza zwróciły gogle ochronne, leżące zaraz przy plombie. Choć były zakurzone i porysowane, to górnicy na pewno zrobiliby z nich użytek, w końcu nikt nie lubi odłamków skały w oku.

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #183

                                          Wrzucił do plecaka na szybko gogle i rękawice, wyrzucając resztki myszy, po czym zaczął się gramolić na górę. Najwyższa pora zastawić zapyziałe metro, z tym jego Dyktatorem, za sobą.

                                          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                          ModeraThor

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy