Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Black Wonderland 2.0
  3. Begin

Begin

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Black Wonderland 2.0
1.1k Posty 10 Uczestników 14.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Gulasz86G Niedostępny
    Gulasz86G Niedostępny
    Gulasz86
    napisał ostatnio edytowany przez
    #81

    - Przepraszam? - zapytał odrobinę zaskoczony - Czy te dwie grupy są aż tak liczne, ze trzeba je rozdzielać?

    There once was a vampire named Thume,
    Who took a succubus up to his room,
    Where they argued all night,
    Over who had the right,
    To drain away what, and from whom.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AbbeyA Niedostępny
      AbbeyA Niedostępny
      Abbey Black Wonderland
      napisał ostatnio edytowany przez
      #82

      Przez chwilę barman starał się utrzymać poważną minę, jednak szybko znów parsknął śmiechem.
      — Tego nie wiem. Nie pytam każdej elfki, czy naprawdę z nim spała czy tylko tak twierdzi.
      Odwrócił się do Evy.
      — Możesz tak cały dzień. Mi nie przeszkadza. A jak zbierzesz karty… To sama zdecydujesz, co się stanie.

      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • ? Niedostępny
        ? Niedostępny
        Dawny użytkownik
        napisał ostatnio edytowany przez
        #83

        Kobieta tylko kiwnęła głową i wstała.
        -W takim razie dziękuję bardzo.- Przymknęła oczy, starając się nie odpłynąć. Nie miała pojęcia czymże był ten alkohol ale kopał dobrze. Odeszła trochę od baru, rozglądając się zamglonym wzrokiem po barze.
        Zabawnie, poczucie surrealności powoli znikało, wciąż jednak dziwna tęsknota łapała ją za serce.
        Powoli, trzymając się dość prosto, ruszyła do wyjścia.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Gulasz86G Niedostępny
          Gulasz86G Niedostępny
          Gulasz86
          napisał ostatnio edytowany przez Gulasz86
          #84

          - Ktoś… mógłby kłamać na temat tego że spał z moim ojcem? I to są osoby w liczbie mnogiej? - pytał z widocznym niedowierzaniem - Czemu?

          There once was a vampire named Thume,
          Who took a succubus up to his room,
          Where they argued all night,
          Over who had the right,
          To drain away what, and from whom.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
            WikuniaAndyjskaW Niedostępny
            WikuniaAndyjska
            napisał ostatnio edytowany przez
            #85

            -Ta twoja cała kraina ssie coraz bardziej. Czy istnieje jakiś sposób, bym nabyła w tym mieście jakąś mapę? Najlepiej taką, na której ktoś już zaznaczył wszystkie miejsca, w których znajdę karty? - spytała, choć była pewna, że nieważne, jaką otrzyma odpowiedź, nie będzie zbyt szczęśliwa.
            Nie masz nawet pieniędzy klaunie - pomyślała, po czym znowu kilkukrotnie przeklęła w duszy na kapitalizm.

            “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
            Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AbbeyA Niedostępny
              AbbeyA Niedostępny
              Abbey Black Wonderland
              napisał ostatnio edytowany przez
              #86

              Kwiatuszek
              — Taka ona moja jak i twoja, Natasho. Mapę możesz dostać niemal wszędzie, może nawet barista ją ma. Ale co do lokalizacji, to podobno trzeba mieć trochę szczęścia. Ja się tym nie zajmuję.

              Gulasz
              — Na pewno był jeden taki przypadek. Ale mówi się, że mogło to być więcej lasek. Jak mówiłem, gejem nie jestem, ale jestem świadom, że twój stary najprawdopodobniej miał branie. Takie to były czasy.

              Venus
              Ci zebrani przy stole tym razem popatrzyli na nią z zaciekawieniem. Barman pomachał jej i życzył pomyślnych wiatrów.

              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Gulasz86G Niedostępny
                Gulasz86G Niedostępny
                Gulasz86
                napisał ostatnio edytowany przez
                #87

                - O tym mi nie opowiadał… - oparł głowę o dłoń i dopił resztę drinka. Pomasował sobie skroń - No nic. Wiesz gdzie dostanę jakąś mapę okolicy?

                There once was a vampire named Thume,
                Who took a succubus up to his room,
                Where they argued all night,
                Over who had the right,
                To drain away what, and from whom.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • ? Niedostępny
                  ? Niedostępny
                  Dawny użytkownik
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #88

                  Eva w niesamowicie elegancki sposób pokazała wszystkim “peace” i wyszła z baru. Powietrze miasta niemalże zmiotło ją z nóg, ale już po chwili dziewczyna powoli wędrowała w stronę hotelu. Pieniądze nie wydawały się być tutaj problemem, przez co odetchnęła z ulgą. Nie miała pojęcia co robić później, czy szukanie kart miało jakikolwiek sens. Bo w sumie… Czego ona chciała? Spokoju, tego na pewno. Ale w rzeczy samej nie znała siebie na tyle dobrze, by móc spełniać swoje marzenia.
                  Ostatnio, jak próbowała sobie tenże spokój zapewnić, skończyła w innym świecie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • bulorwasB Niedostępny
                    bulorwasB Niedostępny
                    bulorwas
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #89

                    - Jako “Repatriant” mam jakieś specjalne przywileje, zdolności czy coś takiego w tym świecie? Jak się zbiera te całe karty? -

                    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                      WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                      WikuniaAndyjska
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #90

                      -Ughhhhh - wydała z siebie kolejny odgłos Natasha odchylając się ponownie do tyłu na krześle - Okej, wiem już mniej więcej, jak stąd wyjść, ale wiesz może jak i po co zostałam tutaj przeniesiona? Ostatnie, co pamiętam, to wyjście na zwykły spacer do parku, jeśli to w jakiś sposób pomoże.

                      “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                      Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AbbeyA Niedostępny
                        AbbeyA Niedostępny
                        Abbey Black Wonderland
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #91

                        gulasz
                        — Za wiele nie pomogę, pojawiłem się już po tym jak się stąd wyniósł.

                        vapen
                        Dotarła do hotelu. W recepcji siedział nieco markotny mężczyzna i wertował prasę. Gdy zobaczył Evę odłożył gazetę.
                        — W czym mogę pomóc?

                        bubban
                        — W świetle prawa jest pan raczej nieumyślnym imigrantem. Co do zdolności to raczej nie. A karty… to zależy od osoby. Niektórzy dadzą jak ładnie poprosisz. Ale to różnie bywa.

                        Kwiatuszek
                        — Są takie rzeczy na ziemi i w niebie, które nie śniły się filozofom. Osobiście sam chciałbym to wiedzieć, Natasho, ale na tym to się znają osoby władające Krainą.

                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • bulorwasB Niedostępny
                          bulorwasB Niedostępny
                          bulorwas
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #92

                          - Jak mogę uzyskać obywatelstwo Krainy? Opowiesz mi coś o sytuacji politycznej w Krainie? Nie chciałbym wejść nieumyślnie do paszczy lwa, jeśli rozumiesz o co mi chodzi. No i czy macie tu zawód pokroju Poszukiwacza Przygód albo najemnika do polowania na potwory? -

                          Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                            WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                            WikuniaAndyjska
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #93

                            -Osoby władające krainą? A kim one są? - spytała popijając ponownie kawę.

                            “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                            Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • ? Niedostępny
                              ? Niedostępny
                              Dawny użytkownik
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #94

                              -Czy można wynająć pokój?- Zapytała. Uśmiechnęła się zakłopotana. -O ile się nie mylę to nie ma tutaj waluty? Chyba, że jestem w błędzie.-
                              Zwróciła uwagę także na gazetę. Wydawała się dobrym źródłem informacji, o ile nie jedynym w tej krainie. -Gdzie mogę ją zdobyć?- Dodał, wskazując na lekturę mężczyzny.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Gulasz86G Niedostępny
                                Gulasz86G Niedostępny
                                Gulasz86
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #95

                                - To nie jest odpowiedź na moje pytanie, ale no nic nie ważne. Ile płacę za drinka?

                                There once was a vampire named Thume,
                                Who took a succubus up to his room,
                                Where they argued all night,
                                Over who had the right,
                                To drain away what, and from whom.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #96

                                  gulasz
                                  Barman pacnął się w głowę i westchnął.
                                  — Mój błąd. Przepraszam. Jak już mówiłem, nic nie płacisz.
                                  Wyciągnął spod lady mapę.

                                  vapen
                                  — Możesz sobie wziąć, ale jak jesteś nowa to ona ci niewiele da. Głównie piszą, co się dzieje w Seyo. Pokój jednoosobowy?

                                  Kwiatuszek
                                  No i tak sobie popijali.
                                  — Z tego, co mi wiadomo to są tak jakby dwie różne władze. Jest Trefl, taka dość krwawa babka, no i jest jeszcze Kizuka. Kizuka w teorii jest ważniejsza od Trefl, bo to ona stworzyła Krainę.

                                  Bogdan
                                  — Obywatelstwo? Nikt się tym nie przejmuje. Uważałbym jedynie, żeby nie zadrzeć z dworem Trefl ani wyższymi elfami, poza tym jest raczej spokojnie. A co do zawodu… no to nie wiem. Tutaj nie ma potworów, ale nie mogę się wypowiadać za inne miasta.

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • ? Niedostępny
                                    ? Niedostępny
                                    Dawny użytkownik
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #97

                                    Eva kiwnęła głową, jednak kolejna nazwa wzbudziła jej zainteresowanie.
                                    -Seyo?- Uniosła brew, niepewnie patrząc na gazetę. -Czyli teraz jesteśmy w…?-

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • bulorwasB Niedostępny
                                      bulorwasB Niedostępny
                                      bulorwas
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #98

                                      - Trefl to Król Trefl, Królowa, As czy ogólnie nazwa Dworu? Jaki jest tu najbardziej zawód? -

                                      Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Gulasz86G Niedostępny
                                        Gulasz86G Niedostępny
                                        Gulasz86
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #99

                                        - Z jednej strony fajnie, z drugiej mój gest postawienia butelki tamtej białowłosej traci trochę na znaczeniu. - wziął od barmana mapę i zaczął ją czytać. Kojarzył kilka nazw z opowieści, ale nie to co zawierają. W końcu do tej pory były to dla niego bajki. Bawił się kieliszkiem planując trasę podróży.
                                        - Jedzie stąd może coś do Donii? - rzucił pytanie w eter, mając nadzieje że barman nie zdążył sobie pójść.

                                        There once was a vampire named Thume,
                                        Who took a succubus up to his room,
                                        Where they argued all night,
                                        Over who had the right,
                                        To drain away what, and from whom.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                                          WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                                          WikuniaAndyjska
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #100

                                          Zmarszczyła brwi odkładając kawę na stół.
                                          -Ugh. Nawet, gdy zacząłeś odpowiadać na pytania w nieco mniej cząsteczkowy sposób niż na ulicy, wciąż jestem pozostawiana z większą ilością pytań, niż odpowiedzi. Ta kraina śmierdzi i ssie. Macie tutaj za dużo rzeczy, które mnie interesują - powiedziała z irytacją w głosie sama niezbyt pewna, czy jest to minusem Krainy, czy też może jej zaletą - Streśćmy kilkanaście pytań w jedno: co powinnam wiedzieć o tej całej Kizuce i Treflu, by nie wyjść na głupiego błazna?

                                          “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                                          Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy