Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Karty Postaci

Karty Postaci

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
76 Posty 17 Uczestników 4.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • ? Niedostępny
    ? Niedostępny
    Dawny użytkownik
    napisał ostatnio edytowany przez Dawny użytkownik
    #30

    Imię:-Saraid
    Nazwisko:-Magyar
    Wiek:- 43
    Pseudonim:
    Rasa:-Upadły
    Charakter:-W grze
    Frakcja:-
    Towarzysz(e):-Bairre: dosyć chudy długie rogi i kolce z barków kolejny elf upadły jest typowym magiem a rozmowę z nim można podtrzymać tylko mówiąc o magii zamierza zostać przywódcą i najlepszym magiem w drużynie ale nadal ma poziom podstawowy.
    Nie będzie chciał za bardzo zdradzać chce po prostu rządzić .
    Magii używa do strzelania podstawowymi pociskami a potencjał pozwala mu na zostanie mistrzem
    _.png
    Nosi taką szatę
    Made to order Veldür kit elven lord fantasy mage robe and _ Etsy.jpeg
    -Monnachan:bardzo silny i wysoki jeżeli chodzi o osobowość to był by to typowy najemnik który nie zadaje pytań o misję i je wykonuje prawie nic nie mówi ale jest też nerwowy i był tu zaskoczenie najemnikiem zanim został upadłym ze względu na krzepe.
    Magii używa do rozgrzewania mieczy ale potencjał magiczny nie pozwoli mu na nic poza poziomem zaawansowanym
    Symmetrical Art.jpeg
    używa dwóch takich mieczy
    Choppa Orc Sword.jpeg
    -Derwa:Agresywna i zuchwała babka pewnie była orczycą(jeśli takowe istnieją)kiedy miała zostać niewolnicą spluneła Demonowi na twarz i to główny powód dlaczego została upadłą. Magii używa tylko do rozpalania swojej broni a potencjał magiczny pozwoli jej co najwyżej na poziom zaawansowany
    DnD female Tieflings - Inspirational - Imgur.jpeg
    używa kosturu z ogniem na końcu
    Cajado do draconato guardião.jpeg
    Wszyscy mają magię ognia na poziomie podstawowym a największy potencjał magiczny wśród nich ma Bairre
    -Zmora
    Historia:-Po Bitwie Ostatnich Łez większość elfów uciekała do Twierdzy Losu a reszta do krasnoludów bądz ludzi.Kiedy uciekała cała wioska razem z ojcem i matką Saraid jako jedni z pierwszych zostali zaskoczeni tym co stało się z jednorożcami. Zmory i demony szybko ich otoczyli a ojciec Saraid wiedział że czeka ich los gorszy niż śmierć i najbardziej na świecie nie chciał by to samo stało się z jego córką. Od razu padł na twarz przed największym Demonem i błagał go by nie robił z jego córki niewolnicy. Zgodził się ,wziął wszystkich na niewolników i połowę demonów na Złe Ziemie a drugiej połowie kazał dalej szarżować w kierunku Twierdzy .Na złych ziemiach zostawił całą wioskę tam gdzie innych swoich niewolników a matkę Saraid do swojego zamku po paru tygodniach kompletnie postradała zmysły a potem urodziła upadłą.Teraz historia wreszcie przenosi się na samą Saraid, była wychowywana dość “normalnie” a nauka kierowana na Magię ze względu na duży potencjał strzelectwo przez predyspozycje jako “elf” i walkę sztyletem bo ma mało siły ale żeby mogła atakować z bliska bez zwracania na siebie uwagi z kilometra do tego jeszcze sporo Indoktrynacji.Była traktowana niezwykle dobrze jak na upadłego.Demon umarł w walce w pobliżu Twierdzy Losu lecz Saraid wtedy nie zginęła a jej matka według sekcji zwłok coś bardzo dziwnego stało się z jej wznętrznościami.
    Postanowiła się wtedy zemścić na elfach za śmierć jej pana i jeszcze bardziej wzięła się za naukę magii i reszty. Po paru latach przeniosła się na front do walki z zakonem gryfa .To byli dla niej idealni przeciwnicy za dużo nie mogli jej zrobić bo musieliby się odpowiednio zbliżyć a ona nie miała żadnej zbroi .Po kilku zwycięstwach Kazano jej przyjść na złe zieme gdzie otrzymała onyksowy sztylet oraz ulepszyli jej łuk że nie spalał się i przydzielono ją do jednego z ważniejszych Demonów. Jej pierwszą misją u tego demona jest nauczenie trzech nowoprzemienionych upadłych lepszego korzystania z Magii Ognia i zbadanie oraz jak największe przeszkadzanie inkwizycji światła…
    Majątek i nieruchomości:-Siedmiu niewolników we złych ziemiach 5 ludzi 2 elfów i 200 sztuk złota
    Umiejętności:-wszystkie umiejętności  upadłych
    -dobrze strzela z łuku
    -dobrze walczy sztyletem stylem odwróconego chwytu
    Wady:-Wszystkie słabości upadłych
    -Słaba
    -Inna broń niż sztylet to nie dla niej
    -Zbroje też
    -Nie umie pływać
    Magia:-Wielki potencjał magiczny
    -Magia Ognia na mistrzowskim poziomie
    -Demonologia na podstawowym poziomie
    Zawód: Nauczycielka Magii Ognia upadłych
    Ekwipunek:-Elficki łuk odporny na ogieńSC17047-3.jpg
    -Onyksowy sztylet
    Dagger.jpeg
    Ubiór: To co na obrazku niżej
    Wygląd:Ishtyh [C] by Astri-Lohne fire caster mage _ wizard _ sorcerer with fireball _ elemental power female spell caster character inspiration for DnD _ Pathfinder #ttrpg.jpeg

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #31

      Popraw jakoś te grafiki NPC, da się w nich połapać, ale estetycznie to na pewno nie wygląda. To nie była Wojna Ostatnich Łez, tylko Bitwa. A nazwa jest własna, tak swoją drogą, stąd duże literki, ale tego się nie czepiam. Historia jest bardzo naciągana, nie rozumiem czemu jakiekolwiek Elfy miałyby mieszkać gdzieś poza Twierdzą Losu po tym, jak spalono ich puszcze, a po tym wybierać na korzyść Demonów pomiędzy nimi i Elfami, skoro to kreatury z Piekła doprowadziły elfią rasę do wymarcia, zmień to na bardziej klasyczne uprowadzenie za młodu, niewolę i coś w tym guście, a potem dodaj jakieś wnikanie w umysł czy coś, żaden Elf z własnej nieprzymuszonej woli nie miałby zamiaru służyć Upadłemu. Na koniec przechodzimy do tego, co rzuciło mi się w oczy na samym początku, czyli wiek. Elfy, jako rasa długowieczna, w wieku dziewiętnastu lat byłyby odpowiednikami kilkuletnich ludzkich dzieci. Dlatego koniecznie dodaj kilkadziesiąt lat, bo to nie jest książka dla młodzieży, w której główny bohater ratuje świat i chodzi do liceum jednocześnie.
      Z góry uprzedzam, że podczas przyzywania Demonów będę rzucać kostką, nie zdziw się, jeśli za drugim razem jakiś potwór oderwie Ci głowę dla zabawy. Za drugim, bo jest to pierwsza postać, która odważyła się na Demonologię, więc siłą rzeczy ten pierwszy raz dam jako dowód dobrej woli.
      Daj znać, gdy poprawisz.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • ? Niedostępny
        ? Niedostępny
        Dawny użytkownik
        napisał ostatnio edytowany przez
        #32

        Już

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #33

          Masz trzech wymienionych z imienia towarzyszy, ale dwie grafiki, coś mi tu nie gra. A opisy na jedno zdanie gówno mi mówią o tych postaciach, zwłaszcza tak ubogie, opisz lepiej ich charakter, jakąś historię przed poznaniem się z Twoją postacią i tak dalej, chyba że ja mam to wszystko odwalić, ale wtedy nie narzekaj, że coś Ci w nich nie pasuje. Historia wciąż niemrawa i naciągana, ale już od biedy jakoś ujdzie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • ? Niedostępny
            ? Niedostępny
            Dawny użytkownik
            napisał ostatnio edytowany przez
            #34

            Już

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • EtherE Niedostępny
              EtherE Niedostępny
              Ether Wieża [PBF]
              napisał ostatnio edytowany przez
              #35

              Shavik gotowy (do startu).

              Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
              I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #36

                Maks:
                No niech już będzie. Akcept.
                Człekether:
                Już lubię tego skurwiwija, taki Pasek, ale lepszy. Niby akcept, ale wstrzymam się z tym na jedną chwilę: Chcesz sam opisać tych NPC czy dać chociaż jakieś wskazówki dla mnie? Bez tego polecę tak, jak mi się podoba, a Ty niekoniecznie musisz być z tego zadowolony.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • EtherE Niedostępny
                  EtherE Niedostępny
                  Ether Wieża [PBF]
                  napisał ostatnio edytowany przez Ether
                  #37

                  Oczywiście, że możesz, ale strażnicy to mieli być takie noname, głównie przez to, że są nieistotni dla Shavika, Twojego przewodnika aż jestem ciekaw, a co do hiobowej strażniczki to już wiesz najlepiej. 🙂
                  Tym samym mogę prosić o opisanie lokacji startowej…?

                  Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                  I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #38

                    No dobra, wezmę się za to. A z lokacją to takiego wała, aż tak mi na łeb nie wejdziesz, to już Twoja dola.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • ? Niedostępny
                      ? Niedostępny
                      Dawny użytkownik
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #39

                      Karta gotowa

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #40

                        Armia bardzo fajna, mam pewien sentyment do Królów Grobowców, ale i tak nie przejdzie w całości. Wyrzuć skorpiony, a przy skarabeuszu napisz, że jest wielkości konia. Wtedy przejdzie, a utracone na starcie jednostki będziesz mogła zdobyć później, w trakcie gry. Radziłbym jakoś zmienić ten kostur, bo o ile pomysł jest bardzo ciekawy, to niewiele byś nim zrobiła, skoro ilość i moc zaklęć ofensywnych są zależne od tego, ile pozostaje Ci energii magicznej. A tej, po wskrzeszeniu i związaniu ze swoją wolą tak wielu istot, nie będzie zbyt wiele. Lepiej byłoby, żeby kostur sam miał w sobie zaklętą energię, która wymagałaby tylko jakichś przerw czy ładowania.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • ? Niedostępny
                          ? Niedostępny
                          Dawny użytkownik
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #41

                          Wyrzuciłam skorpiony, dopisałam wielkość skarabeusza i poprawiłam kostur.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #42

                            No i teraz akceptuję.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Degant321D Niedostępny
                              Degant321D Niedostępny
                              Degant321
                              napisał ostatnio edytowany przez Degant321
                              #43

                              Imię: Albert
                              Nazwisko: Becker
                              Wiek: 25
                              Pseudonim: Załoga statku nazywała go czasami “Ptasim Dziobem”
                              Rasa: Człowiek
                              Charakter: Jest on nad wyraz spokojnym, małomównym, aczkolwiek przyjaznym mężczyzną. Woli się trzymać na uboczu oraz preferuje unikać problemów chyba że te są natury medycznej. Niestety także trzeba powiedzieć że jest także tchórzem oraz naiwniakiem.
                              Frakcja: “Kundle” w takim sensie że statek na którym pracował należał do nich, tak to można powiedzieć że jest wolnym strzelcem.
                              Towarzysz(e): brak
                              Historia: Albert jest najmłodszym dzieckiem należącym z trójki rodzeństwa wywodzącego się z małżeństwa dwóch Alchemików Doktorów, Adriana i Mirandy Becker. Ich najstarszym synem był Daniel który to w wieku 14 lat wykazał całkiem spory potencjał magiczny i został wysłany by pobierał nauki w Gildii. Pośrednim dzieckiem była Sarah która miała to odziedziczyć po rodzicach ich klinikę, jednak ta pragnęła przygód oraz mordobicia, więc kiedy miała 18 lat uciekła z domu, następnie dołączyła do Kundli. Więc cała nadzieja rodziny na przetrwanie ich dziedzictwa została rzucona na najmłodszego członka rodziny Alberta. Na całe ich szczęście Albert okazał się znacznie mniej problematyczny od jego starszego rodzeństwa i kiedy przyszedł czas by się uczyć fachu od swych rodziców to zrobił to bez żadnych fochów oraz z entuzjazmem którego brakowało Sarze oraz Danielowi. Okazuje się że Albert miał pewien naturalny talent do sztuk medycznych i Alchemii, który to sprawił że kiedy miał 15 lat to jego rodzice wysłali go do Uniwersytetu czując że nic więcej nie zdołają go nauczyć. Na uniwersytecie Albert pobierał nauki od najlepszych ludzkich medyków oraz doktorów którzy pozostali po ewakuacji ludzkości na wyspy. Jednak po 5 latach studiów fundusze które jego rodzina dała mu na nie, zaczęły się kurczyć, więc by móc kontynuować naukę oraz zdobyć trochę bardziej praktycznego doświadczenia, Albert znalazł pracę jako pokładowy medyk na jednym ze statków Kundli, na którym to służył około 5 lat z pewnymi przerwami. Ogólnie pracowało mu się na statku dobrze jednak brakowało mu pewnego gruntu pod stopami, więc postanowił że po najbliższym rejsie i otrzymaniu wypłaty zwolni. Jednak na jego ostatnim rejsie statek złapał straszliwy sztorm który do zdewastował statek. W czasie jego załoga próbowała ewakuować do szalup jednak, przyjemniej z tego co Albert mógł zobaczyć, to tylko jemu udało się na takową dostać i to ledwo. Na domiar złego w czasie tego chaosu wiosła wypadły za burtę szalupy oraz…no…nie zdążył odebrać mapy od jednego z marynarzy więc Albert został sam, na dryfującej szalupie, na łasce fal oraz losu.
                              Majątek i nieruchomości: Ma wynajęty niewielki pokoik niedaleko Uniwersytetu gdzie pobiera nauki oraz około 350 sztuk złota przy sobie. Oraz około 3000 sztuk złota schowanych pod deskami swojego pokoiku przeznaczonych na kontynuację nauki.
                              Umiejętności: Jest on całkiem dobrym chirurgiem potrafiącym poskładać kogoś do kupy w całkiem krótkim czasie. Jeko wiedza na temat alchemii pozwoli mu rozpoznawać przydatne składniki w dziczy. Potrafi pisać i czytać. Potrafi na oko rozpoznawać ile czego trzeba by móc stworzyć poszczególne konkokcje alchemiczne.
                              Wady: Jego atrybuty fizyczne są raczej średnie. Nie zna się całkowicie na walce, jakąkolwiek bronią. Jest w pewnym sensie tchórzem którego bardzo łatwo można wystraszyć. Jest także dość naiwny, większość życia spędził w relatywnym bezpieczeństwie swego rodzinnego domu oraz uniwersytetu.
                              Magia:
                              - Alchemia, Poziom: Zaawansowany.
                              Zawód: Chirurg/Medyk/Doktor Pokładowy
                              Ekwipunek:
                              - Skórzana torba medyczna z całym potrzebnym zaopatrzeniem
                              (Bandaże, Nić i igła, Eliksir dezynfekujący (1 L), piła do kości, zestaw narzędzi chirurgicznych, 4 ścierki, 2 Buteleczki eliksiru przeciwbólowego (500 ml każda), zestaw 5 strzykawek.
                              - Skórzana torba podróżnicza na różne przedmioty.
                              - Oprawiony skórą pamiętnik
                              - Zestaw piór do pisania i 2 dwa 250 ml zatkane kałamarze.
                              - Klucz do wynajętego pokoiku.
                              Ubiór:
                              text alternatywny
                              Wygląd:
                              text alternatywny

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #44

                                Akceptuję. Ty zaczynasz pierwszym postem, wybierz jakąś lokację albo załóż własną. Jakiekolwiek wątpliwości obgadamy na prywacie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                  theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                  theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez theslowestfootintheeast
                                  #45

                                  Imię: Johann Sigismund
                                  Nazwisko: Todbringer
                                  Wiek: 47
                                  Pseudonim: Brak
                                  Rasa: Człowiek
                                  Charakter: W grze
                                  Frakcja: Inkwizycja Światła
                                  Towarzysze:
                                  Jagram Sokole Oko
                                  Ten 150-letni krasnolud to stary znajomy Johanna jeszcze za czasów bycia inkwizytorem. Jest bardzo dobrym strzelcem i przy okazji jest dobry w walce wręcz, szczególnie faworyzując walkę toporem dwuręcznym. Jagram jest jednak mocno uprzedzony względem Elfów oraz bardzo lubi wypić. Spokojny i lojalny, choć pod wpływem alkoholu zmienia się w furiata. Wyposażony w topór dwuręczny, kuszę z 50 bełtami i zbroję z utwardzanej skóry.
                                  Historia: Johann Sigismund Todbringer urodził się w jednym z miast Związku Sainenskiego w rodzinie kupieckiej. Jego dzieciństwo było przepełnione głównie lękiem przed nadciągającymi Demonami, choć udało mu się uzyskać staranne wykształcenie, między innymi nauczył się czytać i pisać, a gdy osiągnął 13 lat, rozpoczął naukę szermierki, by w przyszłości być gotowym na walkę przeciwko piekielnemu najeźdźcy. Po osiągnięciu pełnoletności Johann zapisał się do milicji w Sainen, w której służył przez osiem lat. Rozpoczął wtedy naukę łucznictwa i kusznictwa - nauka łucznictwa nie przyniosła żadnych efektów, choć lepiej było z kusznictwem, którego podstaw się nauczył. Wykazał się wtedy jako dobry szermierz, choć podczas pacyfikacji zamieszek został raniony w twarz, tym samym zdobywając swoją pierwszą bliznę, znajdującą się pod lewym okiem.

                                  Niemniej, w wieku 26 lat, Johannowi udało dostać się w szeregi Inkwizycji Światła. Było to możliwe ze względu na wtyki w sainenskiej milicji, które Inkwizycja Światła podstawiła. Od momentu przystąpienia do Inkwizycji Światła, Johann rozpoczął intensywną naukę posługiwania się Magią Światła - w momencie odejścia z Inkwizycji Światła znał ten rodzaj magii na poziomie zaawansowanym - i obsługi broni palnej, która na początku wydawała się być dla niego czymś dziwnym, lecz wkrótce przyzwyczaił się do niej. Najbardziej jednak wykazał się jako szermierz, będąc jednym z lepszych szermierzy w Inkwizycji Światła. Podczas jednej z misji dla Inkwizycji Światła, Johann spotkał niejakiego Jagrama Sokole Oko - krasnoludzkiego najemnika służącego w Inkwizycji Światła, a wkrótce obydwaj dżentelmeni się zaprzyjaźnili. W walkach z Demonami Johann otrzymał kolejne dwie blizny - pierwszą w okolicach nosa oraz drugą, znajdującą się na ustach.

                                  W wieku 45 lat Johann rozpoczął wątpić w sens bycia Inkwizytorem Światła, uważając, iż nie uda się wygrać wojny z Demonami. W pewnym momencie chciał nawet odejść z Inkwizycji Światła, jednakże Jagram przekonał go do tego, żeby nie podejmować takiej decyzji, a dodatkowo zachęcił go do kontynuowania walki z Demonami. Zmotywowany na nowo Johann obecnie czeka na nowe rozkazy od dowództwa.
                                  Majątek i nieruchomości: 500 sztuk złota
                                  Umiejętności:
                                  - Zwinny
                                  - Bardzo dobry szermierz - szczególnie dobrze posługuje się mieczem dwuręcznym
                                  - Świetny zmysł wzroku
                                  - Potrafi czytać i pisać
                                  Wady:
                                  - Ze względu na wiek jest niezbyt silny
                                  - Jedynymi broniami dystansowymi, którymi potrafi się posługiwać, są kusza i broń palna
                                  - Średni z niego medyk
                                  - Nie lubi nosić ciężkiego pancerza, gdyż uważa, iż bardzo mocno ogranicza on manewrowanie
                                  Magia:
                                  - Znajomość Magii Światła na poziomie zaawansowanym
                                  Zawód: Inkwizytor Światła
                                  Ekwipunek:
                                  - Miecz dwuręczny
                                  - Zbroja składająca się z żelaznych naramienników, rękawic ze skóry utwardzanej z domontowanymi płytami żelaznymi w okolicach knykci, buty z utwardzanej skóry i kolczugi, którą Johann wkłada pod płaszcz
                                  - Trzy ostre drewniane kołki
                                  - Pistolet skałkowy
                                  - Sakiewka na proch czarny
                                  - 30 ołowianych kulek do pistoletu skałkowego
                                  - Pobojczyk, którego Johann używa w celu przeładowania pistoletu skałkowego
                                  - Racje żywnościowe na tydzień
                                  - Bukłak z wodą
                                  Ubiór: Jest poniżej
                                  Wygląd:
                                  text alternatywny

                                  My rule is never to show any mercy to women.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #46

                                    Wszystko fajnie, tylko że do Inkwizycji dość ciężko się dostać, a jeśli już, to nie można jej tak sobie opuścić, a jeśli już, to co najwyżej na kilka dni, aż inni Inkwizytorzy odnajdą takiego delikwenta i pokażą mu, że nie wypada zdradzać swoich kompanów.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                      theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                      theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #47

                                      Dobra, teraz wszystko powinno być w porządku.

                                      My rule is never to show any mercy to women.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #48

                                        Jeśli chcesz żyć jako łowca nagród, to ja Ci tego nie bronię. Gdybyś uważnie przeczytał opis Inkwizycji, to zauważyłbyś, że oni często poruszają się samotnie, wedle własnego uznania, gdzie będą potrzebni, brużdżąc Demonom. Dlatego on nie dostanie żadnych rozkazów, chyba że stanie się coś niezwykłego.
                                        Dlatego wykaż się kreatywnością przy pierwszym poście. Niemniej, akceptuję, wybierz temat startowy i zacznij pierwszy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • _ Niedostępny
                                          _ Niedostępny
                                          ___
                                          odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez ___
                                          #49

                                          Imię: Aria
                                          Nazwisko: Vee - Greenwood von Silverstein
                                          Wiek: 122
                                          Pseudonim: Vee
                                          Rasa: Przedstawicielka dumnej rasy elfów, chodź z domieszką krwi swych mrocznych pobratymców (3 pokolenia wstecz.)
                                          Charakter: w grze 😉
                                          Frakcja: Gildia Magów
                                          Towarzysz(e): mentorka i nauczycielka - Inkwizytorka Cristina Mendez - Strassman
                                          Kiedy poznała Arię należała już od pewnego czasu do Inkwizycji Światła i po kolejnej misji sabotażowej ścigana przez służby Imperium postanowiła zaszyć się na chwilę w Gildii. Nie chciała jednak zostać wykładowcą magii, gdyż uważała, że to może robić każdy, a absolwenci Gildii są niezdolni do skutecznego działania, gdyż nie potrafią stosować magii w praktyce i tego należy ich nauczyć.
                                          Cristina ukończyła nauki z magii światła w Gildii, ale zgodnie z doktryną Inkwizycji o stosowaniu wszelkich środków opanowała także nieetyczną magię mroku, której poziom jak i szczegóły życia prywatnego pozostają Arii nieznane.
                                          Jest pół elfką, pół drowem, z tego powodu często spotyka się z nieufnością i znaczną wrogością.
                                          Ma 180 cm. wzrostu, ciemną oliwkową skórę i rudawe włosy o licznych srebrnych pasmach.
                                          Historia:
                                          Pan Silverstein zginął jeszcze przed narodzinami córki.
                                          W obliczu groźby samotnego wychowywania dziecka Mistrzyni Magii Światła Dorothy Greenwood von Silverstein zdecydowała się na ponowne małżeństwo z pochodzącym z Królestwa Drena-Urdar bogatym magiem Louisem Vee.
                                          Zmarła 5 lat później w bitwie podczas ataku Imperium na niewielkie miasto Związku Sainenskiego.
                                          Ojczym Arii nie był jednak zainteresowany jej wychowaniem, a dzięki jej potężnej mocy magicznej mógł wysłać ją na nauki do Gildii jeszcze szybciej.
                                          To właśnie tam Aria spędziła ponad 100 sto lat, nauczyła się kilku przydatnych rzeczy i tysięcy nieprzydatnych faktów oraz poznała ludzi, którzy nieodwracalnie zmienili jej życie, a wśród nich Cristinę Mendez-Strassman.
                                          Mistrzynię magii światła, która przybyła niespodziewanie i zaczęła nauczać autorskiego przedmiotu. Dziewczyna nie wywołała jednak na niej od razu dobrego wrażenia, a raczej zdegustowała ją swą “lekceważącą” postawą i notorycznym ignorowaniem ustalonego porządku rzeczy, z kolei kreatywna w wymierzaniu kar nauczycielka nie przypadła do gustu Arii.
                                          Sytuacja ta uległa jednak drastycznej zmianie dopiero kilka lat temu, podczas niespodziewanego ataku Imperium.
                                          Aria czytała w dawno już zamkniętej bibliotece książkę poświęconą znaczeniu tworzenia magicznej broni magii światła za jedynego towarzysza mając butelkę dozwolonego wyłącznie mistrzom wina. Nigdy nie przejmowała się zasadami, które uważała za bezsensowne i zazwyczaj udawało się jej uniknąć konsekwencji, ale kiedy otworzyły się drzwi biblioteki wiedziała że ją znaleziono i ruszyła na przeciw wściekłej mistrzyni Longbranch…
                                          W holu jednak nie zastała mistrzyni, ale wbiegła wprost na uzbrojoną grupę emitującą tak silny i skondensowany mrok, że nie mogło być mowy o pomyłce co do ich tożsamości.
                                          Dziewczynę odnalazła dopiero m. Mendez-Strassman przed budynkiem biblioteki.
                                          Jedna jej ręka opadała bezwładnie i obficie krwawiła, druga zaś kurczowo ściskała otwartą butelkę wina. Pozbawiona ostatniej kropli mocy dziewczyna omiotła ją błędnym wzrokiem i zapytała o kieliszek, zupełnie jakby bez niego nie mogła się dostać do upragnionej zawartości, po czym osunęła się bez czucia na ziemię.
                                          W holu biblioteki znaleziono 7 ciał i kieliszek wina z prowincji Królestwa Drena-Urdar.
                                          Kiedy Aria obudziła się w szpitalnym łóżku na jej szafce nocnej stał kieliszek do wina… z wodą i oficjalne pismo informujące, iż od teraz jest wyłączną podopieczną Mistrzyni Mendez-Strassman.
                                          Po zdobyciu tytułu mistrzyni magii światła i spłaceniu kredytu dostała propozycję udania się w podróż na okupowane tereny wraz z swoją mentorką - Inkwizytorką Cristiną Mendez - Strassman, na którą z braku alternatywnego zajęcia to ochoczo przystała.
                                          Majątek i nieruchomości:
                                          - Penthouse w odciętej od świat Twierdzy Losu, … o ile nie uległ jeszcze zniszczeniu na skutek działań wojennych.
                                          - Posiadłość w centrum Sainen.
                                          - Nie ma kredytu w Gildii! To nie majątek, ale ta wolność brzmi cudownie.
                                          - Spuścizna rodu Greenwood, którą odziedziczy dopiero po ukończeniu 140 lat.
                                          Umiejętności:
                                          - Naturalny talent magiczny.
                                          - Umiejętność szybkiego czytania.
                                          - Ładne pismo.
                                          - Szkolona w szermierce.
                                          Wady:
                                          - Atelophobia
                                          - Wątpliwa siła fizyczna
                                          - Ogólne nieogarnięcie i niesamodzielność życiowa (jak potykanie się o własne nogi, wchodzenie w słupy, ściany i filary, czy też gubienie wszystkiego, niegotowanie, niesprzątanie itd.)
                                          - Wytrawne, czerwone wino z Dren-Urdar
                                          Magia: Magia Światła na poziomie mistrzowskim
                                          Zawód: Uczennica Inkwizytorki Światła
                                          Ekwipunek:
                                          - Walizka - Kuferek podróżny zawierający kilka kompletów ubrań, książkę, zapasową paczkę herbatników i sakiewkę na tzw. wszelki wypadek, zestaw leków pierwszej potrzeby (przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, na gardło itp.) oraz butelkę ukochanego trunku.
                                          - “Wskazujący drogę”.
                                          Jest to tworzony za pomocą Magii Światła miecz, którym Aria posługuje się od kiedy tylko nauczyła się twórczej mocy magii światła.
                                          To opracowany w szczegółach podczas niezliczonych godzin treningu pod okiem Mentorki i okupiony hektolitrami wylanego na nich potu, tworzony już niemal podświadomie prosty i delikatny miecz idealnie dostosowany do budowy Arii oraz jej stylu walki.
                                          Niemniej Aria nie tworzy nigdy miecza w stabilnej fizycznej formie, a jedynie tymczasowej, która wymaga jej ciągłej interakcji, dlatego po wytrąceniu miecza, czy też utracie przez nią świadomości ulegnie on natychmiastowemu zniszczeniu i powróci jako moc z której został stworzony.
                                          Mimo, że dziewczyna nie utrzymuje go cały czas w formie fizycznej, może przyzwać go w każdej chwili i dlatego go wspominam.
                                          - sakiewka - 600 sztuk złota
                                          Ubiór:
                                          Prosta, wpadająca w blady róż koszula i granatowe spodnie oraz czarne, eleganckie buty, których nie zabrałby z sobą nikt, kto choć raz zmuszony był podróżować, a w których każdy krok naszej kochającej się skradać bohaterki obwieszcza światu głośne stuknięcie.
                                          Ponadto 2 pierścienie rodowe - złoty Greenwoodów i platynowy Silversteinów, oraz spinka we włosach.
                                          Wygląd:
                                          174 cm.
                                          Czarne upięte w kok włosy przekute prostą spinką.
                                          Ciemnozielone oczy.
                                          Wydatne kości policzkowe.
                                          Trupio-blada cera osoby która nie opuszczała chroniących przed słońcem ścian budynków akademickich.
                                          Szczupła sylwetka.
                                          Nienaturalnie prosta i sztywna postawa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy