Karta postaci
-
Hmm. Mogę dostać link do obrazu całej sylwetki Europy Whalestone?
-
Porozmawiajmy o tym na prywatnie.
-
Na wszystko co okrągłe, pomarańczowe, rośnie na drzewie i jest pomarańczą, wydaje mi się, że właśnie skończyłem pracę nad kartą. Nie pamiętam, kiedy był ostatni raz, gdy tworzyłem tak rozległą kartę.
-
Akceptuję tę potężną kartę.
-
Imię: Cody
Nazwisko: Norton
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 28 lat
Czas startu: Dzień przed
Zawód: Elektryk oraz Elektronik ale obecnie jest na urlopie.
Zalety:
- Od lat biega rekreacyjnie na długie dystanse więc kondycję ma raczej niezłą(F)
- Odporny organizm. Dobrze znosi choroby(F)
Wady:
- Jedyne co motywuje go do podróży to ostatnie życzenie umierającej żony, ale kiedy świat zacznie się walić wokół niego w końcu może się poddać kiedy uzna że przetrwanie jest ponad jego siły. Prościej mówiąc: ma poważny deficyt woli do życia(P)
- Przygnębienie po stracie żony często nie pozwala mu się skupić(P)
- Bezsenność(F)
Umiejętności:
- Zna się na budowie urządzeń elektrycznych, rozkładaniu kabli itp…(Z)
- … Rzecz jasna umie też używać niezbędnych do tego narzędzi(Z)
- Zna się trochę na mechanice, w czasie wolnym lubił grzebać w swoim motocyklu(L)
Wygląd:
Ubranie: Widoczne wyżej
Ekwipunek:Niestety w karcie nie ma miejsca na backstory więc tutaj dam trochę kontekstu.
Cody pochodzi z obrzeży Filadelfii i niedawno pochował swoją żonę, Zoey która zmarła na raka zaledwie rok po ich ślubie. Znali się wcześniej od trzech lat, poznali się przypadkiem w Kalifornii gdzie oboje spędzali swoje urlopy wakacyjne. Od tamtego czasu razem co roku jeździli tam wzdłuż autostrady stanowej 50 (U.S. Route 50).
Po śmierci Zoey, Cody podjął decyzję by przebyć tę drogę raz jeszcze lecz tym razem tylko ze swoimi wspomnieniami. W tym celu ma już przygotowany do drogi motocykl, bak pełen, wszystko sprawne, nic tylko ruszać. -
Nie mam żadnych zastrzeżeń, ale zdajesz sobie sprawę, że mógłbyś dodać jeszcze jakąś zaletę? Post startowy powinienem napisać do końca weekendu, więc jeżeli chcesz wnieść jakieś poprawki, to masz czas.
-
Dodałem jeszcze jedną zaletę fizyczną
-
Imię: Abbel
Nazwisko: McHarford
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 23 lata
Czas startu: Dzień przed
Zawód: Drwal, były pracownik policji, w której spędził dwa lata i nie był byle jakim to cieciem, który to przy biurku stróżuje. Jeździł do tzw. interwencji. Zatrzymania, siła, przemoc, brutalne zagrywki i kryminalny świat całkowicie przetrawił młodego Abbla, który przedwcześnie pożegnał się z karierą z powodu łapania małych ryb, gdyż grube zdaniem szefa nie były jego działką, a statystyka nie rozróżniała drobnej przestępczości od ciężkiego kryminału.
Zalety:- Duża siła fizyczna (F)
- Przeszkolenie z zakresu z samoobrony (F)
- Obyty z bronią, przeszkolony w zakresie strzelania, obsługi broni palnej (F/P)
- Potrafi sobie radzić w kryzysowych sytuacjach i zachować spokoój, a przynajmniej taki się wydaje (P)
Wady:
- Z powodu wyrzucenia z policji cierpi na ataki agresji. Bez psychotropów nie potrafi funkcjonować ( P)
- Nabawił się ciężkiej depresji, okaleczał się, nie jadł, nie spał. Bez leków jest wrakiem ( P)
- Nie zna się na komputerach (F/P)
Umiejętności:
Obsługa broni palnej, jazda samochodem, jazda motorem, pływanie, bieganie, obsługa urządzeń mechanicznych np. piły do drzewa
Wygląd:
Ubranie: Koszula w kratę, spodnie dżinsowe, buty sportowe
Ekwipunek:
- Portfel,
- Opakowanie leków uspokajających (rispolept)
- Opakowanie antydepresantów (bupropion)
- Leki przeciwbólowe
- Drugie śniadanie w kanapniku (cztery kanapaki z tuńczykiem i sałatką z warzyw)
- Butelka wody wysokomineralizowanej 1l
- Portfel i dokumenty -
Albo się starzeję, albo nie mam większych uwag, ale z ekwipunku wyrzuć siekierę i piłę. Wolisz żebym ja napisał post startowy czy Ty jednak chcesz?
-
Wolę Twój post startowy