Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Moskwa

Moskwa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
903 Posty 2 Uczestników 19.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #681

    Spokój i cisza… Dwa słowa, a jednak ich znaczenie było ogromne, szczególnie po takim czasie. Poprawił ustawienie proporca, tak by powiewał dumnie i wysoko. Po tym spojrzał na swojego towarzysza.

    — Jesteś cały? — Zapytał, nie unosząc przyłbicy.

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #682

      Ten odetchnął i sam się dokładnie obejrzał, jakby chcąc mieć pewność, że nie został nigdzie ranny. Gdy ją uzyskał, zerwał się na równe nogi i wystawił oba środkowe palce w kierunku, z którego nadeszli wasi adwersarze.
      - Tak się to kończy jak zadzierasz ze skurwielami twardszymi od uralskiej stali, kurwa twoja zajebana w pizdu mać! - wykrzyczał i wraz z ostatnim wulgaryzmem wrócił do okopu, siadając w nim ciężko.
      - Ja pierdolę, kurwa. - powiedział, przecierając dłonią twarz. - Żyjemy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #683

        — A no. Żyjemy.
        Potomkin oparł się ciężko o ścianę okopu. Odpiął paski swojego hełmu, chwycił go w obie dłonie i ściągnął, kładąc na swoich kolanach. Wyciągnął z kieszeni szmatkę, której zwykle używał do czyszczenia broni. Wytarł hełm z brudu, po tym własną twarz.

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #684

          - Toooo… Co teraz? - zapytał niepewnie mężczyzna.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #685

            — Czekamy. — Odpowiedział, wycierając szmatką wiernego Makarowa.
            Pistolet był dla niego jak wierny pies. Cenił go sobie, a ten był zawsze przy nim, lojalny swemu panu. Nie był na miarę żony czy syna lub córki, ale Potomkin czułby się bez niego nieswojo w domostwie swego uzbrojenia.
            — Powinni widzieć flagę z daleka. Jeżeli są w okolicy, przyjdą po nas. Jeżeli nie, będziemy musieli wytrzymać jeszcze trochę. W końcu stąd odejdziemy.

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #686

              Pokiwał głową i kilkanaście minut spędziliście w ciszy, odpoczywając po wrażeniach ostatniego dnia. Dopiero po chwili usłyszeliście odległe rozmowy i zauważyliście zbliżające się postaci, tym razem z bronią przewieszoną przez ramię, machające do was rękoma lub trzymanymi oburącz sztandarami.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #687

                — Przyszli. — Powiedział tylko niemo, jakby nie wierząc w to, co sam widział. Sam chwycił sztandar i zamachał nim wysoko, w powietrzu.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #688

                  Odpowiedział ci podobny gest, a po nim wystrzały w powietrze i rozmaite okrzyki radości czy też tryumfu. Bratni żołnierze ruszyli ku wam już śmielej.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #689

                    Potomkin przeżył w swoim życiu wiele zwycięstw i tyle samo porażek. Wiedział, że każdy finał ma zupełnie inny smak. Trafiały się słodkie i gorzkie, ciepłe i ziemne, ostre i łagodne. Ten zdecydowanie należał do tych, które przynosiły ulgę. Z radością obserwował zbliżających się towarzyszy.

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #690

                      Byli to zwykli żołnierze, szeregowi i podoficerowie niskiego stopnia. Ci witali was jak towarzyszy broni, a może i bohaterów, niewielu pewnie uważało, że na waszym miejscu podołałoby temu wyzwaniu. Jednak po nich nadeszli oficerowie, a na dodatek oficerowie polityczni, w towarzystwie kilku dobrze zbudowanych drabów.
                      - Towarzysze, nasi ludzie zmienią was, napracowaliście się już wystarczająco na froncie. Zapraszamy na tyły. - powiedział z uśmiechem jeden z nich, wskazując kierunek, gdzie sam poszedł razem ze swoją obstawą. Reszta została, czekając na was, aby zamknąć za wami pochód.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #691

                        Choć nie było tego widać, Potomkin zmrużył oczy pod przyłbicą. Nie przepadał za oficerami politycznymi. Nie ufał im. To nie byli dobrzy ludzie.

                        Zabrał z sobą Dyszkę, skinął głową na swojego towarzysza i wraz z nim poszedł za oficerami.

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #692

                          Podejrzenia mogły się wzmagać, gdy rozdzielili was, chcąc najwidoczniej porozmawiać z każdym osobno.
                          - Towarzyszu, chcemy usłyszeć, jak to tam było, na tym odcinku i w bunkrze, od początku do końca. - zaczął bez zbędnych wstępów politruk.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #693

                            — Nie ma tutaj niczego niezwykłego. — Zaczął Potomkin. — Mnie oraz mojego towarzysza przydzielono do obsługi bunkra. Po pewnym czasie od przydziału zostaliśmy zaatakowani ogniem artyleryjskim oraz hordą zombie. Ostrzał przetrwaliśmy, a hordę rozgromiono. Dopiero wtedy nadszedł właściwy atak wroga, który szturmował głównie tankietkami oraz piechotą. Utraciliśmy łączność z resztą oddziałów, a po tym, jak wróg zniknął z naszego pola widzenia, próbowano podstępem otworzyć bunkier, wrzucili nam granat do środka, ale przetrwaliśmy. Później nastąpiło kilka godzin ciszy, nie słyszeliśmy wroga, ani naszych. Wróg nawoływał nas do poddania się, ale ani ja, ani mój towarzysz nie przystaliśmy na tą propozycję. Nie podano nam kim jest wróg, dowiedzieliśmy się jedynie o upadku całej linii, poza naszym posterunkiem… W pewien czas później nadszedł kolejny atak. Wróg ponownie zaatakował lekkimi pojazdami opancerzonymi i piechotą, ale tym razem jego atak był wymierzony wyłącznie w odcinek z bunkrem. Mogę przypuszczać, że zależało im na przejęciu go bez zniszczeń. Ten atak także udało nam się odeprzeć, wspólnie wyeliminowaliśmy kilkunastu żołnierzy wroga oraz przynajmniej dwie tankietki. Po tym wróg się wycofał, a przybyliście wy. Oto cała historia.

                            Zmrużył oczy, patrząc prosto w ślepia oficera poprzez przyłbicę. Co zamierzał zrobić, a co ważniejsze, czym Potomkin zawini?

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #694

                              - I było was tylko dwóch? - drążył, unosząc lekko brew.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #695

                                — Trzech. Jeden z naszych towarzyszy skorzystał z propozycji wroga, by wymknąć się i poinformować dowództwo o sytuacji o linii. Nigdy nie dotarł do dowództwa, prawda? — Zapytał, siląc się na pewną nadzieję w głosie. Pomimo wszystkiego miał nadzieję, że kapitulant przeżył to, co zgotował mu wróg.

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #696

                                  - Gdyby nie przeżył, być może jeszcze by nas tu nie było, bo prędzej czy później byśmy się o wszystkim dowiedzieli i zorganizowali kontrofensywę. Bardziej chodzi o to, co mówił o was, towarzysze. Ponoć byliście gotowi sprzedać wrogom bunkier za cenę swojej skóry.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                                    #697

                                    Czyli kapitulant przeżył i ba, jeszcze dotarł z wiadomością. Potomkin rozjaśnił się pod przyłbicą, choć tylko trochę.

                                    Na ostatnie słowa oficera zmrużył lekko oczy, marszcząc brwi.
                                    -- Byliśmy gotowi walczyć tak długo, jak byłoby trzeba. Do zwycięstwa.

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #698

                                      - Mówicie tak teraz, towarzyszu, gdy żyjecie, bo pojawiła się nasza odsiecz. Podobno jeszcze kilka godzin temu, tam, w środku, nastroje nie były tak bojowe.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #699

                                        -- Tylko szaleńcy weselą się w obliczu śmierci, towarzyszu oficerze. – Głos Potomkina nabrał dźwięcznej srogości. – A nasza śmierć w tamtym bunkrze była prawie pewna. Nie mogliśmy wiedzieć kiedy i czy w ogóle nadejdą posiłki. ale zamierzaliśmy bronić tej kupy betonu nawet wtedy. – Wzrok jego źrenic wbił się wprost w oczy wojskowego. – Są rzeczy większe od śmierci i to ich należy bać się bardziej, niż słabych, którzy myślą, że mają władzę nad życiem, towarzyszu oficerze.

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #700

                                          Choć mógłby skazać się na pluton i ściankę jednym machnięciem dłoni, a pod ręką miał swoich pachołków, widocznie skulił się, przerażony twoim spojrzeniem, którego nie wytrzymał, odwracając wzrok i nawet cofając się o krok.
                                          - Niech będzie. Odezwiemy się do was, towarzyszu, jeśli będzie potrzeba. Możecie odejść.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy