Karta Postaci
-
opliko95
Mógłbym prosić o usunięcie moich wcześniejszych postaci? Zacznę sobie od nowa.
Imię: Jakub
Nazwisko: Korr
Rasa: elf
Pseudonim: ‐
Charakter: dotrzymuje obietnic i tego co sobie postanowi, obowiązkowy, nie poddaje się.
Wiek: 39
Towarzysz: mały ognik ‐ nic nie robi (ewentualnie służy jako światełko) ale ładnie wygląda (i się do niego przyczepił)
Majątek + nieruchomości: 700 sztuk złota i dom w mieście Minteled, będący równocześnie jego warsztatem
Historia: Od pokoleń jego rodzina była kowalami. Często jego przodkowie znali magię ognia, powietrza czy czasami alchemią. Dlatego mag wrót był dużym zaskoczeniem. Mimo, że długo nie słuchał się rodziców i nieraz wymykał się z domu by pobiegać po pobliskim bagnie (na którym znalazł ognika), po pewnym czasie nauczył się rzemiosła. Jednak żelazo kuł rzadko ‐ wolał “budować” różne bronie jak łuki i je ozdabiać. W tym pomagała mu jego magiczna “specjalizacja”. W końcu kto mógł zdobyć w ciągu dnia drewno z drzewa rosnącego na jednym końcu kontynentu i wyplatane przez elfów cięciwy z drugiego jak nie mag wrót. Przez lata życia w mieście wyrobił sobie jakąś renomę mimo, że rzadko sprzedawał klientom indywidualnym zaopatrywał kilka sklepów w mieście.
Umiejętności: magia wrót (może mieć do 4 wrót naraz), dobrze znał się na wyrobie broni dystansowej (kusze, łuki, oszczepy itp.) i średnio na krótkodystansowej (np. miecze). Umiał również strzelać z kuszy…
Wady: …choć nie był w tym mistrzem. Czasami zapomina zamykać wrót
Specyfikacje: ‐
Rodzina: był jedynakiem, dawno nie kontaktował się z rodzicami.
Zawód: rzemieślnik wyrabiający broń
Ekwipunek: narzędzia, kusza i bełty
Wygląd: Wysoki na 2 metry i 14 centymetrów elf o dość prostych rysach twarzy. Ma niebieskie oczy i długie włosy w kolorze ciemniejszego blondu (ale wciąż blondu)
Ubranie: proste robocze ubranie w kolorze szarym i ciemne buty. -
Mystery26
Kuba1001 pisze:1. Brak charakteru.
- Kasuj informacje w nawiasach. Potrzebne są tylko Wam jako informacje pomocnicze, a jeśli w gotowym wzorze ich nie będzie to ułatwi mi to sprawdzanie.
- Mroczny Elf mający 40 lat wygląda dość młodo. W końcu żyją nawet 220 lat i więcej.
- Wampiry nie napadają na wioski. Ostatnia masowa akcja miała miejsce 25 lat temu (znaczy się liczą w historii Elarid) w czasie przybycia Demonów i Bitwy o Koros ‐ Major. Po tym jak Demony dostały srogi wpierdziel, a Shadow Hammer uciekł liżąc rany Wampiry zostały bezlitośnie wybite. Dlatego siedzą w swoich zamkach otoczone armiami szkieletów i Nieumarłych, rzadko z nich wychodząc. Są oczywiście wyjątki, ale nie aż takie żeby atakować wieś. Bo jeśli ktoś by to widział Paladyni Srebrnej Dłoni i Kapłani Straceńczego Słońca weszliby z pancernej rękawicy zabijając je wszystkie.
Poprawione.
Wieku nie mam zamiaru zmieniać, 40 jest odpowiednią liczbą. -
-
Konto usunięte
Też chcę zacząć od nowa…
Imię: Teotihuacan
Nazwisko: Tenochtitlan
Rasa: Człowiek
Pseudonim: Teno
Charakter: Brutalny, bezwzględny.
Wiek: 30
Towarzysz: Duży pająk jaskiniowy. (1 m X 1 m)
Majątek + Nieruchomość: 3 000 sztuk złota, mała wioska plemienna.
Umiejętności:
‐Dobrze włada mieczem
‐Dobrze walczy włócznią
‐Dobrze strzela z łuku
Wady:
‐Jest dosyć głupi
‐Nie może nauczyć się magii
Historia:
Teno był synem wodza plemienia “Texcoco”. Mógł widzieć igrzyska śmierci, itp. Jednak pewnego dnia, jego wioskę zaatakowała zgraja goblinów. Podpalili wszystkie chaty, a jego ojciec zmarł. On uciekł, i obserwował wydarzenia. Po jakiejś godzinie, gobliny odeszli. On zaczął odbudowywać wioskę, ale w tym czasie zaatakowały go dzikie zwierzęta. Pokonał wszystkie, jednak jeden z nich odgryzł mu rękę. Teraz razem z kilkoma poddanymi, szykuję zemstę na goblinach.
Specyfikacje:
Ma mechaniczną rękę.
Rodzina: (Wszyscy nie żyją)
Zawód:
Wódz plemienia “Texoco”
Ekwipunek:
‐Piękny łuk
‐Dwustronny miecz
‐Włócznia
Wygląd:
Ubranie: To co wyżej.
(Jego wioska znajduję się w Nirgald.) -
Kuba1001
Mystery26 ‐ Akceptuje.
Opliko ‐ Akcept.
Freddy:
Błagam…- Imię i nazwisko trzeba podać. Właściwie to nazwiska niekoniecznie, ale musi być to uzasadnione w historii, a imię i pseudonim muszą być.
- Wyglądu się nie czepiam, ale jest dość…
- Opis charakteru to nie jedno słowo i jedna cecha.
- Majątek ok, ale w Elarid nie ma królestwa. Są Księstwa zamieszkane przez poszczególne rasy i Cesarstwo Verden. Najlepiej jeśli napiszesz, że mieszkasz w jakimś z miast. A tych jest dużo.
- Ekwipunek jest zbyt mały.
- Umiejętności za mało.
- Nie możesz opuszczać rubryk. Postać bez wad i historii za cholerę nie przejdzie kiedy ja jestem Właścicielem.
Dark Lord:
- Opisz tego pająka.
- Wady (a właściwie wada) nie równoważą umiejętności.
- Dodaj opuszczone rubryki i historię, bo zabiję.
- Nie możesz być wodzem plemienia ;‐;
Elfy żyją w wielkich miastach lub samotnie.
Mystery i Opliko mogą zacząć gdzie chcą. Co do pozostałych… czekam na poprawę.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Liszaj
Imię:
Rinceach
Nazwisko:
val Demis
Rasa:
wampir
Pseudonim:
~
Charakter:
spokojny, flegmatyczny, samotnik ‐ po kilku dekadach spędzonych na odludziu reszta cech znacząco zanika
Wiek:
216 lat
Towarzysz:
10 nieumarłych
Majątek + nieruchomości:
1000 sztuk złota, wieża w górach Mglistych, skryta przed światem
Historia:
Jego historia rozpoczęła się dawno temu. Był synem barona o dość… Specyficznych zainteresowaniach. Miast ciąć mieczem, on wolał czytywać księgi i z miejscową wiedźmą się zadawał. Dnia pewnego, w wieku 18 lat, do miasta przybył czarnoksiężnik ‐ niejaki Vadraun z Loyfton. To on wziął go do siebie na nauki i zaczął szkolić na godnego następcę.Rinceach podróżował ze swoim mistrzem po świecie przez blisko ćwierć wieku. Wtedy też przeżył wszystkie swoje pierwsze miłości, zdrady, bolesne rozstania i inne wydarzenia, jakimi szczycą się śmiertelnicy. Vadraun, gdy Rinceach skończył 43 lata, odszedł z tego świata. Zostawiając w spadku jedyny egzemplarz księgi “Reditum Mortorum” ‐ mrocznego almanachu, prawiącego o nekromancji.
Jego mistrz nie zdążył przestudiować wszystkich stron opasłego tomiska ‐ Rince wiedział, że i on nie zdąży. Nie chcąc popełniać tego samego błędu, młody val Demis został wampirem…Kolejne pół wieku jego życia składa się na ciągłym uciekaniu przed paladynami i rozwścieczonymi kmiotkami z miast i wsi, do których witał. Nie muszę mówić, że studiowanie mrocznych sztuk i jego wampirze kły stosownie odstraszały wszystkich. Postanowił osiedlić się w Nilgardzie. Wybudował w ciągu 20 lat wieżę, stojącą na ostrym urwisku. Zawarł kilka paktów z miejscowymi plemionami orków ‐ on pomoże im w razie potrzeby, a oni nie będą kwestionować jego praktyk w wieżycy i będą dostarczać zwłoki swoich bliskich pod jego wieżę.
Minęło 100 lat… Rinceach dopiął swego. Nauczył się nekromancji, lecz wciąż spędza czas na prowadzeniu badań nad tą szkołą magii. Otoczony nieumarłymi służącymi. Samotnie. W komnatach czarnej iglicy.Umiejętności:
nekromancja, znajomość anatomii, smykałka do tworzenia magicznych “wynalazków”
Wady:
znieczulica, wyznaje wiarę w dobro ogółu, nie jednostki ‐ według niego cel zawsze, ale to zawsze uświęca środki
Specyfikacje:
wszystkie plusy oraz minusy wampiryzmu
Rodzina:
dawno nie żyje, ostał mu się przyjaciel Therpan
Zawód:
nekromanta
Ekwipunek:
wszystkie księgi oraz narzędzia potrzebne do uprawiania jego kunsztu znajdują się w wieży, przy sobie nosi zazwyczaj jedynie sztylet
Wygląd:
1,90 wzrostu, skóra śnieżnobiała, brzydkie, brązowawo‐czerwone oczy, twarz pocięta zmarszczkami, elegancko przycięte brązowe włosy przyprószone siwizną, wystające kły i ‐ niezwykle, obsesyjnie zadbane wręcz dłonie
Ubranie:
czarny płaszcz, czarne buty, czarne spodnie, czarna koszula, czarna torba, czarne rękawice i czarne gacie ‐ wszystko na czarno -
-
Konto usunięte
Imię: Colytara
Nazwisko: Cylter
Rasa: Człowiek
Pseudonim(opcjonalne): Holy
Charakter: Wolę przedstawić podczas rozrywki ze względu na większe pole do popisu niżeli posiadam tutaj.
Wiek: 27
Towarzysz: Brak
Majątek + nieruchomości: 1500 sztuk złota, mała chatka w lesie
Historia:
Aby opowiedzieć historię Holy należy się cofnąć kilka lat wstecz do czasu jej narodzin. Została zrodzona przez związek elfa i pół elfki, którzy nietrudno stwierdzić ‐ oczekiwali, że urodzi im się elf. Ich zaskoczenie podczas porodu można nazwać dość niemiłym. Chcieli czekolady słodkiej, a dostali gorzką, czemu nietrudno im się dziwić, że porzucili dziecko na rzecz następnej ciąży.
Porzucona Holy została odnaleziona przez maga powietrza, który się nad nią zlitował. Wychował ją do kilkunastu lat, a potem dał sakiewkę i kazał jej odejść. Dziewczyna pragnęła zostać z mężczyzną, aby ten nauczył jej magii powietrza, jednak staruch odmówił.
Kobiecie pozostało podjąć radykalne środki ‐ poczęła męczyć swojego opiekuna poprzez chodzenie za nim wszędzie i nawiedzanie go na każdym kroku. Można spytać: czemu nie uciekł od niej? No właśnie próbował kilka razy, ale dziewczyna nawiedzała go i dręczyła wciąż, a że mag miał trochę moralności i dziecka nie chciał zabić ‐ zgodził się stawiając jeden warunek. Warunkiem tym było milczenie Holy. Po dziesięciu latach nauki opiekun kopnął w kalendarz, zapewne na tle nerwowym gromadzącym się przez wszystkie lata nauki swojego podopiecznego.
Po tym wydarzeniu Holy wykupiła za majątek dziada lekcje u jednego z mistrzów magii powietrza, gdzie tam nauczyła się łączyć magię z walką kataną.
Potem z nudów zaczęła karierę najemnika.
Umiejętności:
‐ magia powietrza, ‐ zaawansowana
‐ magia szybkich wiatrów
‐ walka kataną i łączenie jej z magią powietrza,
Wady:
‐ nie nadaje się do walki bronią ciężką czy to dystansową pokroju łuku, kuszy.
‐ nie jest zbyt silna fizycznie co odbiera jej takie możliwości jak:
a)noszenie ciężkich pancerzy
b)noszenie przy sobie olbrzymiej ilości bagaży
Specyfikacje: ‐
Rodzina: Niech sobie żyją z elfim dzieckiem!
**Zawód: ** Najemnik
Ekwipunek: katana, torba skórzana, buty, sakiewki na złoto, klucze od domu, butelka soku z limonek,
Wygląd::
Ubranie: ^