Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Hrabstwo Nagren

Hrabstwo Nagren

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
427 Posty 3 Uczestników 5.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #68

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Atak od flanki zakładał bieganie po wiejskiej zabudowie, większość Orków parła na pałę przed siebie, więc zostali z Tobą tylko Twoi dwaj kompani oraz kilku Zielonoskóych pilnujących bramy, żeby żadnemu chłopu nie przyszło do głowy uciekać tędy.
    We trójkę przedarliście się przez ogródki i chaty, dzięki czemu teraz wystarczy wyjść za róg, a zaatakujecie spory oddział Milicji i najemników, a warto się pospieszyć, bo o ile Milicjanci mieli wielu łuczników, to ci strzelali fatalnie lub trafiali, ale mieli broń zbyt lichej roboty, aby skutecznie zabijać Twoich kompanów. Gorsi byli dwaj ludzcy kusznicy i jeden Elf, z czego ci pierwsi strzelali powolnie, ale celnie i zabójczo skutecznie, a Elf robił to wszystko jednocześnie, a do tego szybko, wypuszczając czasem nawet dwie strzały na raz. Pozostali Milicjanci i najemnicy skupili się w wąskim gardle pomiędzy dwoma rzędami budynków, które to zablokowali Orkom i odpierali ich ataki, czekając aż strzelcy na murach zrobią resztę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #69

      avatar Zohan666 Zohan666

      Spróbował jakoś ocenić odległość między nim a elfickim łucznikiem, i jeżeli była ona wystarczająca, to walnął w niego błyskawicą.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #70

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Udało Ci się go w ten sposób ogłuszyć, bo chyba strzał nie był na tyle mocny, aby zabić strzelca. Mimo to wyeliminowałeś go na jakiś czas ze starcia, a jeśli pozbędziesz się też jakoś tych kuszników, to pozostali powinni przełamać opór Milicji i najemników.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #71

          avatar Zohan666 Zohan666

          Wziął kilka oddechów i posłał dwa strzały w kierunku kuszników.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #72

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Jednego trafiłeś perfekcyjnie, gdy przeładowywał kuszę. Drugi jednak to zauważył i również oddał strzał, a bełt chybił tylko o kilka centymetrów, trafiając w ścianę chaty, za którą się skryłeś. W tym czasie kusznik schronił się za niskim murkiem, przeładowując w tym czasie swoją broń. Jednocześnie Ciebie zauważyli najemnicy, wysyłając ku Tobie trzech lekkozbrojnych Milicjantów, będących do tej pory w odwodzie, na czele z odzianym w pełną płytę halabardnikiem.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #73

              avatar Zohan666 Zohan666

              – Drobrrah! Napi**dalaj do tych skuwysynów z łuku, kuwa! – wydarł rozkaz do jego towarzysza, a on sam do kolejnej osłony.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #74

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Kolejnych osłon brak, musiałbyś się cofnąć, a to nie wchodziło w grę i nie miało sensu, lub dostać na mur i najpewniej oberwać bełtem z kuszy najemnika w trakcie wchodzenia. Dlatego lepiej było strzelać stąd lub chwycić za broń białą, użyć Magii, czy zrobić cokolwiek, bo Twój kompan sam ich nie powstrzyma, nawet mimo chęci, ponieważ zauważyłeś, jak strzała wysłana w najemnika odbija się od jego zbroi, a Milicjanci osłonili się wzajemnie tarczami, przez co i ich ciężko było trafić.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #75

                  avatar Zohan666 Zohan666

                  Wystrzelił błyskawicą w twarz halabardnika, aby go ogłuszyć, i ruszył w ich kierunku.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #76

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Udało Cię się trafić, ale ten wciąż stał na nogach, choć musiał podeprzeć się halabardą wbitą w ziemię i stanąć na chwilę. W tym czasie Ty zbliżyłeś się do Milicjantów, a wraz z Tobą pozostali trzej Orkowie, którzy rzucili się do ataku. Macie po jednym człowieczku na łeb, nie powinno pójść zbyt trudno.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #77

                      avatar Zohan666 Zohan666

                      Poczekał aż milicjant się na niego zamachnie, a on w tym czasie zablokował cios tarczą, aby następnie zadać cios toporem w kierunku jego głowy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #78

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Udało mu się osłonic, tak jak Tobie zablokować cios, ale cios był na tyle mocny, że tak jak poprzednio, roztrzaskał prostą, drewnianą tarczę na drzazgi, czyniąc Twojego przeciwnika bezbronnym. W tym czasie jeden z towarzyszących Ci Orków zabił Milicjanta, z którym walczył, i ruszył na najemnika z halabardą, a drugi został przez chłopskiego syna pchnięty włócznią, ale przeżył ten cios, złamał jego włócznię, a chwilę później kręgosłup, choć musiał się po tym wycofać i uciskać krwawiącą ranę.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #79

                          avatar Zohan666 Zohan666

                          Zamachnął się jeszcze raz na milicjanta, i gdy już się go pozbył, to ruszył na halabardnika, ale nie podchodził do niego za blisko. Gdy miał okazję go trafić z topora, to tak też czynił.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #80

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Chłop padł martwy, z wielką dziurą ziejącą w piersi, a gdy zbliżałeś się do najemnika, zauważyłeś, jak zaczął on wymianę ciosów z Twoim orczym kompanem. Sporo wskazywało na to, że zielony wygra, więc halabardnik zrobił coś, czego nie spodziewał się ani Ork, ani Ty, gdybyś był na jego miejscu: Wystarczyło, że tupnął nogą, a Ork stracił równowagę i upadł, a nim wstał, najemnik najpierw przebił jego klatkę piersiową, a później uciął głowę. Zdążył odwrócić się do Ciebie w porę, aby zablokować cios topora. Albo to Magia, albo naprawdę jest tak silny, że nie ruszył się nawet o milimetr, mimo że było to dość potężne uderzenie.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #81

                              avatar Zohan666 Zohan666

                              //oh shit, chyba zaje**łeś mi brata…//

                              Wku*wił się ostro, więc odsunął się kilka metrów do tyłu i posłał błyskawicę w kierunku jego twarzy, aby go ogłuszyć, i dopiero wtedy go zaatakował.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #82

                                //Jest to poświęcenie, na które jestem gotów.//
                                Udało się, ale Twój cios jedynie wygiął jego pancerz. Aby zyskać nieco czasu, uderzył Cię płazem ostrza halabardy w twarz, łamiąc nos, co może i pozwoliło mu przybrać lepszą pozycję do walki, ale jednocześnie ból uaktywnił w Tobie niespotykane dotąd pokłady orczej furii, zielonego wkurwu, na którym Twoja rasa od lat budowała swą potęgę wojenną i nie tylko.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #83

                                  Ryknął głośno i rzucił na niego, aby go powalić i gdy to zrobił – wgryzł się w odsłoniętą część jego ciała.

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #84

                                    Musiałeś wygiąć mu najpierw głowę do tyłu, ale wtedy ujrzałeś jego szyję, i choć mogłeś skończyć to jednym ciosem swojej broni, to przegryzając jego gardło, sprawiłeś mu nie tylko dłuższą i bardziej bolesną śmierć, na jaką zresztą zasługiwał, po tym co zrobił, ale gdy zobaczyli to pozostali najemnicy czy Milicjanci, ich wola walki znacząco osłabła, przez co Zielonoskórzy na froncie zdołali wyrżnąć Milicjantów i się przebić. Teraz została tylko garstka oponentów, uciekających w dalsze rejony wioski lub na mury.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #85

                                      Przeszukał najemnika, aby zabrać wszystkie kosztowności jakie on ma, a potem spojrzał się przez chwilę na ciało swojego poległego towarzysza broni i ruszył za niedobitkami milicjantów.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #86

                                        Najemnik nie był głupi, jeśli miał kosztowności, to nie nosił ich przy sobie, mógł je przecież łatwo stracić, umyślnie lub nie. Chociaż, za jego halabardę i pancerz dostałbyś pewnie niezłą sumkę, o ile miałbyś cierpliwość, aby każdy element ściągnąć i później gdzieś zapakować, a potem pilnować aż do powrotu do Ghadugh. Milicjanci, zapędzeni w kozi róg, usiłowali się poddać, a Orkowie zabili kilku z nich, resztę jednak biorąc do niewoli. Jeśli chodzi o najemników, to też się poddali, nie chcieli nadstawiać skóry, w końcu mieli podobne powody, żeby bronić tej osady, jak Wy, aby ją najechać, a kilku próbowało zeskoczyć z palisady i uciekać dalej, ale towarzyszący Wam kusznicy szybko zastopowali ich zapędy solidnymi bełtami wymierzonymi między łopatki.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AnthropophagusA Niedostępny
                                          AnthropophagusA Niedostępny
                                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #87

                                          Skoro raczej to już wszyscy, to sprawdził co u Zawhdruga, a potem zabrał się za łupienie chat.

                                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                          Losing contact with the living

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy