‐Kiedyś ludzie też nie posiadali nic innego niż brąz, potem tylko żelazo i stal. Powinni się z czasem wyrobić chyba, że skolonizują te wyspy.‐ Wzruszył ramionami, po czym dalej szedł z kapitanem, najpewniej na statek.
‐ Nikt raczej nie będzie ich kolonizować. Ludzie boją się tu płynąć. Przesądni głupcy. ‐ mówił kapitan.
W końcu dotarliście na galerę. Ludzie szykowali się do drogi.