Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Gospodarstwo na Równinie

Gospodarstwo na Równinie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
560 Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #278

    Jak się okazało, traper również, mimo Twojego odczucia co do niego, nawet się nie przedstawił ani na Ciebie nie spojrzał, ruszył wprost do domu, a jego umięśniony kompan zrobił po chwili to samo, choć na Tobie zawiesił wzrok o wiele dłużej, niż jego poprzednik.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • WiewiurW Niedostępny
      WiewiurW Niedostępny
      Wiewiur
      napisał ostatnio edytowany przez
      #279

      Cóż, w sumie Rose bardziej spodziewała się, że bandyci będą chcieli zamienić kilka słówek z Liwiuszem. Blondynka położyła dłoń na kaburze i ruszyła za nimi do domu, chcąc sprawdzić, czy nie narobią tam jakichś poważnych szkód.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #280

        Jak na razie tylko rozglądali się i chodzili po całym domu, było to dla nich nowe miejsce, w którym mieli spędzić trochę najbliższego czasu, nic dziwnego, że chcieli je lepiej poznać.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • WiewiurW Niedostępny
          WiewiurW Niedostępny
          Wiewiur
          napisał ostatnio edytowany przez
          #281

          Rose doskonale wiedziała w jakim celu to robią, bardziej obawiała się jednak, że będą chcieli wprowadzić tu przemeblowanie, w dosyć… Niecodzienny sposób.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #282

            Nie wyglądali na takich, pewnie wystarczy im tylko pokazać miejsce, gdzie będą spać, i na tym skończy się ich obecność w domu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • WiewiurW Niedostępny
              WiewiurW Niedostępny
              Wiewiur
              napisał ostatnio edytowany przez
              #283

              //Ty, w sumie dobre pytanie, gdzie będą spać? Jannet z Patricią miały pokój?//
              - Jak coś, to akurat zwolniły nam się dwa miejsca do spania - powiedziała do zbirów, licząc że może im chodzić o miejsce do spania, po czym dodała. - Tylko nie wiem na jak długo… Zaprowadzić Was, czy wkrótce sami tam traficie?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • WiewiurW Niedostępny
                WiewiurW Niedostępny
                Wiewiur
                napisał ostatnio edytowany przez
                #284
                Ten post został usunięty!
                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez Kubeł1001
                  #285

                  //Coś tam miały i chyba żadna się nie obrazi, że zmienił on właściciela na jakiś czas.//
                  - Im szybciej, tym lepiej, chcemy chwilę odpocząć po siedzeniu w siodle tyle czasu. - odrzekł traper, odzywając się chyba po raz pierwszy, a przynajmniej bezpośrednio do Ciebie, odkąd tu przyszedł.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • WiewiurW Niedostępny
                    WiewiurW Niedostępny
                    Wiewiur
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #286

                    Wzruszyła ramionami i ruszyła do pokoju Patrici i Jannet, nie dbając czy bandyci ruszą za nią czy nie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #287

                      Ruszyli, niewielu takich jak oni odmówiłoby sobie przyjemności pójścia gdziekolwiek z Tobą, a tym bardziej za Tobą. Na szczęście ograniczyli się tylko do patrzenia, więc po krótkiej chwili trafiliście na miejsce.
                      - Co się stało z poprzednimi właścicielami? - zagadnął traper, rozglądając się po pomieszczeniu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • MaxwellM Niedostępny
                        MaxwellM Niedostępny
                        Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #288

                        Nie szli za nią, czyli jest dobrze. Wychodzi też, że tak zostanie, więc postanowiła wrócić do szycia obrusu, które zostało jej przerwane, aby się jakoś uspokoić. Gdzie go zostawiła?

                        Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • WiewiurW Niedostępny
                          WiewiurW Niedostępny
                          Wiewiur
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #289

                          Zignorowała to, a zresztą próbowała. Dopóki oni nic nie zrobią jej, ona nic nie zrobi im.
                          - Jedna została porwana, czy tam sama uciekła, więc druga ruszyła jej szukać. Jedna była zdrowo walnięta w łeb, więc nie wiem czy rzeczywiście została porwana, a druga… Wielkością i urodzie dorównywała kilku zdrowym świniom.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #290

                            Max:
                            Zapewne w swoim pokoju.
                            Wiewiur:
                            Obaj parsknęli śmiechem.
                            - Wiesz, że za tę, o której tak ładnie się wyrażasz, wystawili podobno słono opłacony list gończy?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • WiewiurW Niedostępny
                              WiewiurW Niedostępny
                              Wiewiur
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #291

                              Rose próbowała ukryć swoje zdziwienie tym, że taki opis wystarczył, by bandyci domyślili się o kogo chodzi oraz też że za Jannet wystawiono list gończy. Nie spodziewała się że ktoś o takich gabarytach będzie w stanie zarobić sobie na list i jeszcze do tego uciec z miejsca zbrodni…
                              - A wiadomo coś o tym, kto go wystawił? - Zwróciła się do nich, próbując udawać obojętność.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #292

                                - Hoodoo Brown, Szeryf i burmistrz Imperium. - odparł traper. - Wyłoży dwadzieścia złotników i przez kilka tygodni nikt nie próbował nawet rozejrzeć się za nią, co by chyba trudne nie było, dopóki dwójka Konstabli nie dołożyła jeszcze łącznie czterdziestu dodatkowych złotników do zlecenia. A za sześćdziesiąt złotych krążków niejeden najemnik, łowca głów, pospolity bandzior czy ktokolwiek, kto potrzebuje małej fortuny na zakup farmy, spłatę długu czy dalsze chlanie w barze, postanowiłby na nią zapolować.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • WiewiurW Niedostępny
                                  WiewiurW Niedostępny
                                  Wiewiur
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #293

                                  - A Wy też na nią polowaliście? - Zapytała Rose, próbując ukryć swoje zdziwienie. Aż tyle złota na jednego głupiego wieprza?! Skąd nazbierała sobie na aż tak sporą sumę? To ciekawe ile Rose byłaby warta, gdyby na nią wystawiono kiedyś list gończy…

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #294

                                    - Jesteśmy z Krwawej Dłoni, to na nas wystawia się listy gończe, my ich nie egzekwujemy. Ale gdyby nie to, to pewnie byśmy spróbowali.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • WiewiurW Niedostępny
                                      WiewiurW Niedostępny
                                      Wiewiur
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #295

                                      Rose nie odpowiedziała już nic, skinęła tylko głową w kierunku trapera i opuściła pokój, udając się na poszukiwania Liwiusza.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • MaxwellM Niedostępny
                                        MaxwellM Niedostępny
                                        Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #296

                                        To ruszyła do niego, aby dokończyć swoją robotę.

                                        Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #297

                                          Max:
                                          Po jakimś czasie wszystko było gotowe.
                                          Wiewiur:
                                          Znalazłaś go niedaleko domu, gdy czyścił broń.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy