Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Los Angeles

Los Angeles

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 16.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • ReichtangleR Niedostępny
    ReichtangleR Niedostępny
    Reichtangle
    napisał ostatnio edytowany przez
    #933

    Zniszczenie kamery od razu by zauważono, jeśli mają tam kogoś kto ciągle przez nie patrzy, dlatego porzucił ten pomysł. Patrzył czy kamery mają widok na jeden tylko kierunek, czy też jakiś mechanizm nimi porusza.

    "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
    Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #934

      Zohan:
      - Ten nowy może być przydatny, swoje przeżył, nie trzeba będzie go niańczyć. Takich potrzebujemy… Ech, gdy zostaniemy sami, raczej nie będę tęsknić za resztą. Życie samotnych wędrowców i zabijaków jest jednak o wiele ciekawsze, niż bujanie się z taką ekipą. Nawet, jeśli są tam takie fajne dziewczyny.
      Reich:
      Są nieruchome, ale jest ich aż tak wiele, że pora widzenia ściśle pokrywa prawie cały obszar.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez Anthropophagus
        #935

        – Czyli dalej chcą wędrować po świecie i robić to co zwykle… – pomyślał i dalej nasłuchiwał.

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #936

          - Ufasz mu? - odezwał się czarnoskóry, chyba od początku monologu Ricka.
          - Nie. Przecież wiem, że po tym wszystkim ufam tylko sobie… I Tobie, rzecz jasna. Ale, kto wie? Może nadarzy się jeszcze okazja? Nie z takimi mieliśmy do czynienia.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AnthropophagusA Niedostępny
            AnthropophagusA Niedostępny
            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
            napisał ostatnio edytowany przez
            #937

            //zaintrygowałeś mnie//

            – Lepiej, żebym teraz nie wysilał mojego czarnego łba, bo jeszcze mnie rozboli. – zawrócił na pięcie i wrócił do swojego pokoju najciszej jak tylko mógł.

            Breathing slowly, mechanical heartbeat
            Losing contact with the living

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #938

              //Przez chwilę myślałem, że pogrubiłeś tekst, żeby powiedzieć coś cholernie głośno, ale potem doczytałem resztę zdania.//
              Udało Ci się zrobić to bez zwracania uwagi tamtych.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AnthropophagusA Niedostępny
                AnthropophagusA Niedostępny
                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                napisał ostatnio edytowany przez
                #939

                //już raz popełniłem ten błąd, ale za nic mi nie idzie zapamiętać jak się robi pogrubiony i pochylony. //

                To dobrze. To teraz czas na spanie.

                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                Losing contact with the living

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #940

                  //Pochylony to pojedyncza gwiazdka przed i po tekście, a pogrubiony to dwie gwiazdki przed i po.//
                  Pomogło też w tym to, że strzelanina ostatecznie ucichła i na zewnątrz zapanowała cisza. Obudziłeś się późno, było już chyba południe, ale nie ma co się dziwić, że tak długo spałeś, dawno nie miałeś okazji, żeby wyspać się porządnie, bez obawy o jakichś bandytów czy Zombie w okolicy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AnthropophagusA Niedostępny
                    AnthropophagusA Niedostępny
                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #941

                    Przed apokalipsą zdarzało mu się spać po całą dobę, więc spanie do południa nie jest dla niego obce, ale dobrze jest się wyspać. Wstał z wyrka, ubrał się czy coś i wyszedł z pokoju.

                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                    Losing contact with the living

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #942

                      W domu było cicho, a po bardziej szczegółowych oględzinach okazało się, że zostałeś tu sam. Ani śladu Twoich dotychczasowych kompanów.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • ReichtangleR Niedostępny
                        ReichtangleR Niedostępny
                        Reichtangle
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #943

                        Westchnął.
                        - Cholera, nigdy nie może być za łatwo co? - szepnął do siebie, po czym powiedział już głośniej. - No dobra, to tylko dwadzieścia metrów, Nawet jak nas zauważą nie będzie to miało teraz większego znaczenia. - Odczekał mniej więcej tyle czasu ile miało im zająć przejście do bazy i po którym wóz pancerny miał wbić się w bramę. - Teraz, biegiem! - Powiedział do reszty i zaczął biec w stronę ogrodzenia.

                        "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                        Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #944

                          Będzie kiepsko, jak się okaże, że nie ma obu grup i został sam. Wyszedł z budynku i rozejrzał się.

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #945

                            Reich:
                            Dobiegliście tam bez problemu, a sądząc po odgłosach kanonady i kul odbijających się od metalu, Wasza dywersja także się sprawdziła.
                            Zoahn:
                            Rick stał przy uszkodzonej skrzynce pocztowej i palił papierosa, więc raczej wątpliwe, żeby wszyscy zdążyli uciec, gdy spałeś.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • ReichtangleR Niedostępny
                              ReichtangleR Niedostępny
                              Reichtangle
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #946

                              Wyciągnął zawczasu linę z plecaka, po czym powiedział:

                              • Lawrence, podsadź nas. Potem przerzucimy ci linę z drugiej strony.

                              "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                              Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AnthropophagusA Niedostępny
                                AnthropophagusA Niedostępny
                                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #947

                                – Więc co teraz? – zapytał zanim podszedł do niego. – I siema czy coś.

                                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                Losing contact with the living

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #948

                                  Reich:
                                  Pokiwał głową i ustawił się pod ogrodzeniem, układając odpowiednio dłonie. Dość sprawnie podsadził każdego z członków drużyny, aż po tej stronie ogrodzenia zostało tylko Was dwóch.
                                  Zohan:
                                  - Ta, powiedzmy. - odparł, jakoś nie był już tak wygadany, jak wcześniej. - Wychodzi na to, że mamy sprzeczne interesy. My dwaj wyruszamy dalej, oni zostają. Twój wybór, na co się zdecydujesz.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AnthropophagusA Niedostępny
                                    AnthropophagusA Niedostępny
                                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #949

                                    – Ruszam z wami, chyba. – lepiej będzie jak dołączy do nich, bo większe prawdopodobieństwo jest, że trafi w Los Angeles na kogoś, komu zaszedł za skórę przed apokalipsą. – Tak, ruszam.

                                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                    Losing contact with the living

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ReichtangleR Niedostępny
                                      ReichtangleR Niedostępny
                                      Reichtangle
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #950

                                      Postawił zdrową nogę na wyciągniętej dłoni po czym wybił się do góry, przerzucając ciało przez ogrodzenie i szykując się na przyjęcie upadku, bo nie spodziewał się, że ze sztuczna noga uda mu się miękko wylądować

                                      "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                                      Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #951

                                        Zohan:
                                        - Skąd taka decyzja?
                                        Reich:
                                        Miękkie lądowanie to faktycznie nie było, ale przy tym też obyło się bez tragedii. Pozostaje tylko rzucić linę ostatniemu członkowi drużyny i ruszać dalej.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • ReichtangleR Niedostępny
                                          ReichtangleR Niedostępny
                                          Reichtangle
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #952

                                          Szybko pozbierał się, przerzucił linę na drugą stronę, a drugi koniec dał swoim ludziom, aby trzymali. Sam wyciągnął pistolet i omiótł wzrokiem okolicę, sprawdzając co się dzieje.

                                          "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                                          Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy