Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Los Angeles

Los Angeles

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 16.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #938

    //Przez chwilę myślałem, że pogrubiłeś tekst, żeby powiedzieć coś cholernie głośno, ale potem doczytałem resztę zdania.//
    Udało Ci się zrobić to bez zwracania uwagi tamtych.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AnthropophagusA Niedostępny
      AnthropophagusA Niedostępny
      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
      napisał ostatnio edytowany przez
      #939

      //już raz popełniłem ten błąd, ale za nic mi nie idzie zapamiętać jak się robi pogrubiony i pochylony. //

      To dobrze. To teraz czas na spanie.

      Breathing slowly, mechanical heartbeat
      Losing contact with the living

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #940

        //Pochylony to pojedyncza gwiazdka przed i po tekście, a pogrubiony to dwie gwiazdki przed i po.//
        Pomogło też w tym to, że strzelanina ostatecznie ucichła i na zewnątrz zapanowała cisza. Obudziłeś się późno, było już chyba południe, ale nie ma co się dziwić, że tak długo spałeś, dawno nie miałeś okazji, żeby wyspać się porządnie, bez obawy o jakichś bandytów czy Zombie w okolicy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #941

          Przed apokalipsą zdarzało mu się spać po całą dobę, więc spanie do południa nie jest dla niego obce, ale dobrze jest się wyspać. Wstał z wyrka, ubrał się czy coś i wyszedł z pokoju.

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #942

            W domu było cicho, a po bardziej szczegółowych oględzinach okazało się, że zostałeś tu sam. Ani śladu Twoich dotychczasowych kompanów.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ReichtangleR Niedostępny
              ReichtangleR Niedostępny
              Reichtangle
              napisał ostatnio edytowany przez
              #943

              Westchnął.
              - Cholera, nigdy nie może być za łatwo co? - szepnął do siebie, po czym powiedział już głośniej. - No dobra, to tylko dwadzieścia metrów, Nawet jak nas zauważą nie będzie to miało teraz większego znaczenia. - Odczekał mniej więcej tyle czasu ile miało im zająć przejście do bazy i po którym wóz pancerny miał wbić się w bramę. - Teraz, biegiem! - Powiedział do reszty i zaczął biec w stronę ogrodzenia.

              "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
              Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AnthropophagusA Niedostępny
                AnthropophagusA Niedostępny
                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                napisał ostatnio edytowany przez
                #944

                Będzie kiepsko, jak się okaże, że nie ma obu grup i został sam. Wyszedł z budynku i rozejrzał się.

                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                Losing contact with the living

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #945

                  Reich:
                  Dobiegliście tam bez problemu, a sądząc po odgłosach kanonady i kul odbijających się od metalu, Wasza dywersja także się sprawdziła.
                  Zoahn:
                  Rick stał przy uszkodzonej skrzynce pocztowej i palił papierosa, więc raczej wątpliwe, żeby wszyscy zdążyli uciec, gdy spałeś.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • ReichtangleR Niedostępny
                    ReichtangleR Niedostępny
                    Reichtangle
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #946

                    Wyciągnął zawczasu linę z plecaka, po czym powiedział:

                    • Lawrence, podsadź nas. Potem przerzucimy ci linę z drugiej strony.

                    "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                    Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #947

                      – Więc co teraz? – zapytał zanim podszedł do niego. – I siema czy coś.

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #948

                        Reich:
                        Pokiwał głową i ustawił się pod ogrodzeniem, układając odpowiednio dłonie. Dość sprawnie podsadził każdego z członków drużyny, aż po tej stronie ogrodzenia zostało tylko Was dwóch.
                        Zohan:
                        - Ta, powiedzmy. - odparł, jakoś nie był już tak wygadany, jak wcześniej. - Wychodzi na to, że mamy sprzeczne interesy. My dwaj wyruszamy dalej, oni zostają. Twój wybór, na co się zdecydujesz.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #949

                          – Ruszam z wami, chyba. – lepiej będzie jak dołączy do nich, bo większe prawdopodobieństwo jest, że trafi w Los Angeles na kogoś, komu zaszedł za skórę przed apokalipsą. – Tak, ruszam.

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • ReichtangleR Niedostępny
                            ReichtangleR Niedostępny
                            Reichtangle
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #950

                            Postawił zdrową nogę na wyciągniętej dłoni po czym wybił się do góry, przerzucając ciało przez ogrodzenie i szykując się na przyjęcie upadku, bo nie spodziewał się, że ze sztuczna noga uda mu się miękko wylądować

                            "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                            Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #951

                              Zohan:
                              - Skąd taka decyzja?
                              Reich:
                              Miękkie lądowanie to faktycznie nie było, ale przy tym też obyło się bez tragedii. Pozostaje tylko rzucić linę ostatniemu członkowi drużyny i ruszać dalej.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • ReichtangleR Niedostępny
                                ReichtangleR Niedostępny
                                Reichtangle
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #952

                                Szybko pozbierał się, przerzucił linę na drugą stronę, a drugi koniec dał swoim ludziom, aby trzymali. Sam wyciągnął pistolet i omiótł wzrokiem okolicę, sprawdzając co się dzieje.

                                "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                                Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #953

                                  Zawahał się przed odpowiedzią, ale stwierdził, że powie:
                                  – Zalazłem paru ludziom za skórę przed wszystkim. – parudziesięciu tak naprawdę. – I lepiej, żebym ich nie spotkał, bo powieszą mnie za jaja. – bycie w gangu ma swoje plusy, ale niestety robi się wrogów na lewo i prawo oraz dużo większe prawdopodobieństwo jest, że się ich spotka w mieście, w którym się działało przez ten czas.

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #954

                                    Reich:
                                    Nawet jeśli Was zauważono, a to bardziej niż pewne, jeśli kamery nie były atrapami, to nikt nie śpieszył się, aby pozbyć się Was, dywersja drugiej drużyny i bandy z pojazdem zrobiła wystarczająco dużo, teraz oni byli głównym zmartwieniem tych ludzi na posterunku. Brakujący członek ekipy szybko do Was dołączył, a wszyscy sięgnęli po broń i ją odbezpieczyli, czekając na rozkazy lub pojawienie się wrogów.
                                    Zohan:
                                    - Zawiść to chyba jedyne uczucie, którego człowiek może być pewny. Gdy zaczął się ten burdel, empatia, miłość czy przyjaźń zanikały, a nienawiść do bliźniego została. Ta, rozumiem Twoje wyjaśnienia.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ReichtangleR Niedostępny
                                      ReichtangleR Niedostępny
                                      Reichtangle
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #955

                                      Jak na razie idzie nieźle
                                      Gestem pokazał aby się ruszyli i zaczął ich prowadzić do wejścia budynku, gdzie pewnie znajdowały się archiwa.

                                      "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                                      Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AnthropophagusA Niedostępny
                                        AnthropophagusA Niedostępny
                                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #956

                                        – Zaczepiamy o jakiś punkt nim wyruszymy? I w którym kierunku wyruszymy?

                                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                        Losing contact with the living

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #957

                                          Reich:
                                          Wejście znajdowało się zapewne w okolicy frontu posterunku, na jego przedzie, a więc tam, gdzie pozostali robili dywersję. Mogłeś spróbować swoich sił w przebijaniu się tam, ale znalezienie innej drogi też nie brzmi tak źle.
                                          Zohan:
                                          - Byłeś kiedyś w Las Vegas?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy