Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Hrabstwo Nagren

Hrabstwo Nagren

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
427 Posty 3 Uczestników 5.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #207

    O dziwo, Agrag nie zareagował widocznym wkurwieniem, nawet nie dał Ci w pysk, więc mogłeś mieć wątpliwości, czy dosłyszał. Nie musiałeś jednak powtarzać, bo sam się odezwał:
    - Trza ją pilnować… Weź tego swojego bratko albo innego rozgarniętego chopa, tego, co był z tobą i niech ją gdzieś tu schowają i pilnują. Jak jej się coś stanie, to nabiję Was dupami na palisadę wokół wiochy, jasne? Teraz to się wszyscy zleco, najemniki i ludziki, a my się zesramy, a nie utrzymamy, dlatego ona nam jest potrzebna… I niech Cię kurwa sam Zgładziciel broni, jeśli ona nie jest taka ważna, jak mówisz.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AnthropophagusA Niedostępny
      AnthropophagusA Niedostępny
      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
      napisał ostatnio edytowany przez
      #208

      Zrobił tak, jak mu Agrag rozkazał. Zwołał Zawhdruga i tego drugiego Orka, z którym wrócił, i kazał im się gdzieś schować z tą głupią pizdą. On sam poszedł do wieśniaka, który mu nastawiał nos, i kazał mu szybko się zająć jego raną, a po tym wszystkim dołączył do Orków i tej rudej baby.

      Breathing slowly, mechanical heartbeat
      Losing contact with the living

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #209

        Przerażony wieśniak jakoś pogodził się ze swoim losem lub dobrze to udawał, ale fakt faktem, że ręce mu nie drżały, gdy oczyścił i zdezynfekował Twoją ranę, a później pokrył ją jakąś śmierdzącą maścią i nałożył świeży opatrunek. Pilnujący kobiety Orkowie woleli rozmawiać w niewybrednych słowach o jej urodzie, popijać gorzałki i opowiadać o swych przygodach, niż naprawdę jej pilnować, ale nie ma co im się dziwić, solidnie zakneblowana i związana… Miałaby szansę uciec tylko wtedy, gdyby była Magiem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #210

          Narhbub daruje sobie chlanie. Chce mieć trzeźwy umysł i musi przypilnować tych dwóch zielonych debili, jak zaleją pałę, bo jeszcze zgwałcą tego babsztyla, a tego nie chce.
          – Spróbujcie tylko mi tu, kurwa, coś odjebać z nią, to wam jaja odetnę i na miejsce gał powciskam, kurwa. – usiadł i poruszał ramieniem, aby złagodzić ból.

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #211

            Obaj prychnęli pod nosem, ale widziałeś, że nie mają zamiaru kwestionować Twoich rozkazów, zwłaszcza że wiedzieli, do czego jesteś zdolny i mogli podejrzewać, że nie są to tylko czcze pogróżki.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #212

              I dobrze. Niech wiedzą, że taki Ork jak on nie będzie się pierdolić w tańcu.
              – Ty. – spojrzał na Orka, który był z nim na wyprawie. – Jak cię wołają?

              Breathing slowly, mechanical heartbeat
              Losing contact with the living

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #213

                - Vrabok. A co?
                - A to, że nie będzie mówił do Ciebie ciągle “Ty”, kutasia torbo. - odrzekł Twój bratko. - Jasne?
                - No tera to ta…

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #214

                  //bratko nie żyje jak coś. Tak, wiem, że trudno zapamiętać jak robi się tyle odpisów, ale nie byłym sobą, gdybym się nie przyjebał.//

                  – Dobra, Vrabok. Ja żem Narhbub, a ten tutaj to Zawhdrug. I nie napierdolcie się teraz, kurwa, bo będziecie się zataczać, a nie jej pilnować, kurwa.

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #215

                    //To, że jeden zginął, to pamiętam. Ale ten Zawhdrug to nie jest drugi bratko? A jeśli nie to kto?//
                    - A co tu pilnować? - odparł Ork ze zdziwieniem. - Nie ucieknie przecie sama, a nikt jej pomagać nie będzie.
                    - Ta… Kto w ogóle jest, hę?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #216

                      //Taki kumpel z dziecięcych lat. Prawie jak bratko.//

                      – Napadliśmy na karawanę z rycerzykami i tą pizdą w dyliżansie. Jeden ludzki fiuuut spierdolił na koniku, ale przynajmniej tę kurwę Vrabok złapał i liczymy na to, że jest coś warta i uda się jakoś wychujać tych ludzików albo przynajmniej wziąć okup za nią i będziemy mieć na chwilę spokój.

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #217

                        //KKK.//
                        - Aaa! - powiedział krótko, a jego oblicze nagle rozjaśniło zrozumienie, co u Orków zdarza się rzadko.
                        - E tam, ja to bym kurwa taki pewny nie był, chopy. - mruknął Vrabok. - Już żem kiedyś brał taką inną dla okupu i jakby Zgładziciel mi maczugi nie prowadził to ja nie wim, czy ja bym z tego żywy wyszedł.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #218

                          – Weź myśl pozyty… pozytywistycz-nie. – wypowiedzenia tego słowa sprawiło mu trudność, ale jest pewien, że ci obaj nie wiedzą, co ono znaczy. – No kurwa, będzie dobrze z nią. A jak nie, to spierdolimy z nią i wyruchamy ją!

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #219

                            - Kurwa, dupa, gówno, chuj. - mruknął poirytowany Ork. - Ja wim, co mówiem. Miałem już podobno historię, jak się żem kiedyś zaciągnął do Wiele Strzał, takiego jebitnego Ogra, co ma własną bandę, tera to już tam same Ogry i Orkologi, kiedyś to i Orków brał. No, ale poszlim, połupilim trochę Cesarzyków na granicy i już mielim spierdalać, a tu nagle sama nam do obozu taka dupa wpadła, a za nią kilku ludzi. Tamci ją gonili czy ki chuj, ale się pewnie osrali, jak nas zobaczyli, hehe. No i łupnia dostali, wszystkich zabilim. A ona do nas, że jak my ją puścim, to dam duuuużo złota. No ale my tacy głupim nie bylim i też za nią okup wzięlim. Już następnego dnia dostalim jebitną skrzynię ze monetami, złotem i innymi błyskotkami. No i nawet nie zdążylim tego wszystkiego przejrzyć, a tu jak z lasu nie dupnęli do nas kusznicy i łucznicy! A potem jeszcze się od chuja tych ludzików wysypało… No wygralim, ale nam dużo ubili, i jak na moje, to bez Ogrów byśmy tego nie wygrali. A tera nie ma Ogrów. A byndzie tak samo, zobczyta!

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #220

                              – Bo daliście się zrobić w chuja, a z nią tak nie będzie. A teraz najlepiej zamknijmy mordy, bo ona tu jest. – powiedział, a właściwie to im rozkazał. Jeszcze się za dużo dowie ta dziewka i taki chuj z będzie. Aby się nie nudzić, wziął się za czyszczenie i ostrzenie swojej broni. W końcu o broń trzeba dbać, nie?

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #221

                                Nie było takich obaw, wciąż była nieprzytomna. Ty zaś w spokoju wyczyściłeś cały swój oręż, gdy na zewnątrz usłyszałeś konkretny raban, coś się musiało dziać. Albo po prostu Orkowie znów leją się między sobą czy męczą wieśniaków, to też możliwe.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #222

                                  – Zostać mnie tu, a ja zobaczę, co te debile tam robią. – rozkazał i dźwignął się ze swoją bronią, a następnie wyszedł na zewnątrz.

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #223

                                    Klną, biegają i drą mordy, jak to prawdziwi Orkowie. Ale że biegną w kierunku bramy, to już musi coś oznaczać.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #224

                                      – No na elfickiego chujka! Nawet chwili spokoju! – wydarł japę i pobiegł w kierunku bramy.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #225

                                        Agrag komenderował tam wszystkimi Orkami, tych z łukami czy oszczepami posyłając na górę, a resztę zbierał w kilka grup, aby nie rzucić do obrony wszystkich na raz, ale mieć jeszcze jakieś świeże siły w zanadrzu. Przed bramą, gdyby ta została wyważona, ustawił z kolei wszystkich pozostawionych przy życiu mieszkańców wioski, mających służyć Wam za żywą tarczę. Wychodzi na to, że pesymistyczne przewidywania Orka się spełniły i rzeczywiście do rozwiązania Waszego problemu postanowiono użyć siły.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AnthropophagusA Niedostępny
                                          AnthropophagusA Niedostępny
                                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #226

                                          Czyli będzie napierdalanka.
                                          – Kto przylazł? – zaczepił Agraga, kiedy on wydawał rozkazy. – Rycerzyki czy jakieś fiuty-obdartusy?

                                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                          Losing contact with the living

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy