Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Black Wonderland 2.0
  3. Begin

Begin

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Black Wonderland 2.0
1.1k Posty 10 Uczestników 14.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Gulasz86G Niedostępny
    Gulasz86G Niedostępny
    Gulasz86
    napisał ostatnio edytowany przez
    #154

    - A wiesz gdzie znajdę kogoś kto jedzie do Donii?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AbbeyA Niedostępny
      AbbeyA Niedostępny
      Abbey Black Wonderland
      napisał ostatnio edytowany przez
      #155

      VAPEN
      Dziewczynka jej pomachała i zachichotała. Eva dotarła tam całkiem szybko, mijając Susła śpiącego z wódką i jakąś rozkojarzoną dziewczynę. W pokoju nic się nie zmieniło.

      gulasz
      — Celowałbym raczej w pusty wóz. Albo taki z książkami.

      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Gulasz86G Niedostępny
        Gulasz86G Niedostępny
        Gulasz86
        napisał ostatnio edytowany przez Gulasz86
        #156

        - Dzięki - podziękował za tę wątpliwej jakości radę i udał się na poszukiwania innego wozu, najlepiej zgodnego z opisem tamtego woźnicy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AbbeyA Niedostępny
          AbbeyA Niedostępny
          Abbey Black Wonderland
          napisał ostatnio edytowany przez
          #157

          W końcu zauważył wóz zawalony książkami. Woźnica właśnie jedną z nich sklejał.

          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • bulorwasB Niedostępny
            bulorwasB Niedostępny
            bulorwas
            napisał ostatnio edytowany przez
            #158

            Jako duży egdy i kul chłopiec wybrał ten bez nazwy. - Dobry, są jeszcze wolne pokoje? -

            Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ? Niedostępny
              ? Niedostępny
              Dawny użytkownik
              napisał ostatnio edytowany przez
              #159

              Wzięła więc to co zostawiła (dużo tego nie było), zamknęła pokój i wprost zleciała po schodach do recepcji.
              Spojrzała na nieznajomą.
              -Dasz mu kiedy się obudzi? Dzięki!- Wcisnęła jej klucz i nie czekając na odpowiedź wybiegła z hotelu, starając się trafić w miejsce gdzie stał wóz.
              Albo przewóz.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                WikuniaAndyjska
                napisał ostatnio edytowany przez
                #160

                //Nagłe przejście z kwiatuszka na wikuś zdezorientowało mnie na solidne 20 sekund
                Also, come on byłam w półowie pisania, gdy ktoś nagle wcisnął mi klucz smh my head

                Zdezorientowana przyjęła klucz bez słowa. Wydawała się chcieć coś powiedzieć do nieznajomej, ale ta wybiegła już na zewnątrz. Po solidnych trzydziestu sekundach stania w recepcji i zastanawiania się, czy powinna obudzić mężczyznę, podeszła do niego i nachyliła się.
                -Um… Przepraszam? - spróbowała przebudzić go popychając go lekko rękę. Przy okazji przyjrzała się trzymanej przez niego butelce.

                “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Gulasz86G Niedostępny
                  Gulasz86G Niedostępny
                  Gulasz86
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #161

                  - Dobry, nie jedzie pan może do Donii? - zagaił woźnice gdy tylko do niego podszedł

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AbbeyA Niedostępny
                    AbbeyA Niedostępny
                    Abbey Black Wonderland
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #162

                    Bronisław
                    Wewnątrz spotkał wysoką dziewczynę, polerującą starą szablę.
                    — Są. Jaki pokój pan sobie życzy?

                    Vapen
                    Tym razem obok dziewczynki siedział drobny chłopak. Sądząc po jej głosie, najwyraźniej to był ten jej tata. Razem jedli frytki i rzucali okruchy z nich ptakom. On w końcu podniósł wzrok.
                    — Ach, to pewnie o pani mówiła moja córka, tak?

                    Wikuś sorki
                    //tak w ogóle smh ma już w sobie ‘my head’, więc troszkę się powtarzasz//
                    Podniósł w końcu głowę. Zmarszczył brwi.
                    — Jestem przekonany, że dawałem ten pokój innej księżniczce. Czego ci potrzeba?
                    Była to butelka wódki. Rosyjskiej wódki. Wypita do połowy. Mężczyzna nią pachniał. Albo capił.

                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                      WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                      WikuniaAndyjska
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #163

                      //wiem, ale mówienie “shaking my smh” lub “smh my head” ma w sobie potężną ironiczną energię i podoba mi się bardziej, niż samo “smh”

                      -Fuj, Natasha, nie księżniczka. Nigdy księżniczka. Powiedz to jeszcze raz, to kopnę cię w twarz. Jakaś dziewczyna przebiegła koło mnie i kazała ci to przekazać, gdy się obudzisz - rzuciła klucz na podłogę obok mężczyzny - A ja przyszłam tutaj, bo szukam jakiegoś kolesia o imieniu Suseł. Wiesz może, gdzie on jest?

                      “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                      Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AbbeyA Niedostępny
                        AbbeyA Niedostępny
                        Abbey Black Wonderland
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #164

                        Odkręcił butelkę i pociągnął solidnego łyka.
                        — Hmm, macie coś wspólnego — powiedział po chwili, patrząc na etykietę. — Oczywiście, zwracam honor. Na Syberii nie ma księżniczek. Z tego co mi wiadomo. Ja jestem Suseł. A teraz to podniesiesz.

                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Gulasz86G Niedostępny
                          Gulasz86G Niedostępny
                          Gulasz86
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #165
                          Ten post został usunięty!
                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AbbeyA Niedostępny
                            AbbeyA Niedostępny
                            Abbey Black Wonderland
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #166

                            //gula, chyba odpisałeś w trakcie mojego odpisu :v

                            Zlustrował go wzrokiem.
                            — Jadę. A czemu?

                            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Gulasz86G Niedostępny
                              Gulasz86G Niedostępny
                              Gulasz86
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #167

                              - Bo bym z chęcią zabrał się z tobą, jeśli nie jest to problem, oczywiście.

                              //Byłem szybszy o jakieś 5 sekund

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AbbeyA Niedostępny
                                AbbeyA Niedostępny
                                Abbey Black Wonderland
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #168

                                //dawaj rzut na kognicję, łatwy

                                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • ? Niedostępny
                                  ? Niedostępny
                                  Dawny użytkownik
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #169

                                  -Mam nadzieję, że nie czekaliście za długo.- Eva uśmiechnęła się, jednocześnie starając się upchnąć mapę w kieszeni.
                                  Uprzednio oczywiście składając ją w jak najmniejszą kosteczkę.
                                  Spojrzała na mężczyznę.
                                  -I że oczywiście mogę się zabrać.-

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • bulorwasB Niedostępny
                                    bulorwasB Niedostępny
                                    bulorwas
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #170

                                    - Z podwójnym łóżkiem. - Uśmiechnął się szelmowsko. Był gotów zdobyć kilka kart albo załatwić kilka spraw przez łóżko, jeśli będzie trzeba. Był świadom swojej dobrej fizyczności, do tego wojownicy, nawet jeśli w praktyce tylko mordowali ludzi, często przywodzą dzikie fantazje do głów kobiet. Odegnał jednak te myśli, patrząc na szablę. - Dzieło sztuki zahartowane w bojach jak widzę. Tam skąd pochodzę, taką broń miała tylko szlachta i oficerowie armii. Pamiątka po ojcu czy dziadku? -

                                    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                                      WikuniaAndyjskaW Niedostępny
                                      WikuniaAndyjska
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #171

                                      Zmarszczyła brwi przyglądając się leżącemu na ziemi Susłowi i zastanawiała się przez chwilę, czy powinna podnieść rzucone klucze. Ostatecznie uznała, że szukanie na siłę konflitku nie jest najlepszym pomysłem, jeśli ma zamiar zdobyć od niego kartę, więc podniosła klucz z ziemi i wyciągnęła rękę z nim do mężczyzny.
                                      -Co muszę zrobić, żeby dostać od ciebie kartę?

                                      “Can a magician kill a man by magic?” Lord Wellington asked Strange.
                                      Strange frowned. He seemed to dislike the question. “I suppose a magician might,” he admitted, “but a gentleman never could.”

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AbbeyA Niedostępny
                                        AbbeyA Niedostępny
                                        Abbey Black Wonderland
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #172

                                        //gula uciekł

                                        vapen
                                        — Pewnie. Im nas więcej, tym weselej.
                                        W wozie było sporo miejsca, jako że był pusty. Dziewczynka skończyła jeść i wytarła buzię w rękaw.

                                        buubba
                                        — Pamiątka? Moja własna, wywalczyłam ją sobie z którymś z tych walonych piratów.
                                        Sięgnęła szablą do szafki z kluczami i jeden z nich, zawieszony teraz na ostrzu podała Dokji.

                                        Kwiatuszek
                                        — Hmmm. Ciężko wiedzieć, do czego jestem w stanie cię przekonać. Na przykład czy nie zarobię kopa jak zapytam o buziaka. Muszę się zastanowić.

                                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • bulorwasB Niedostępny
                                          bulorwasB Niedostępny
                                          bulorwas
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #173

                                          - A jakbym ładnie poprosił, podszkoliłabyś mnie w szermierce? Zamierzam zbierać karty i nie miał na co mogę natrafić na drodze. - Uśmiechnął się szeroko odbierając klucz. W tym świecie wszystko opiera się na pragnieniu i woli, nie na pieniądzu, więc jest nawet jakaś szansa, że kobieta weźmie go na ucznia.

                                          Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy