Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Uniwersum Metro 2035∶ Posmak Przeszłości [PBF]
  3. [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
  4. [Metro-Zdzieszowice] Perła

[Metro-Zdzieszowice] Perła

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
180 Posty 6 Uczestników 2.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #101

    Prychnął pod nosem i nawet nie ruszył się z miejsca.
    - Za to mi nie płacisz. - mruknął, wskazując ruchem głowy na jego żołnierzy. - Niech Twoi mięśniacy się tym zajmą, mi zostaw myślenie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #102

      Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

      Najwidoczniej zależało jej na broni bardziej, niż wydawało się Łapcie.
      Dziewczyna skinęła na dryblasa, a ten odsunął się na bok, by pozwolić jej na odsunięcie się od stołu. Wstała i podała dłoń Aleksandrowi, najpewniej chcąc w ten sposób uwieńczyć zawartą umowę. Bacznie obserwowała jego twarz, jakby chciała wzrokiem odrzeć ją z skóry, a następnie dobrać się do skrywanych pod nią sekretów.

      //Maruda dostanie odpis jutro. //

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Dark_DanteD Niedostępny
        Dark_DanteD Niedostępny
        Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
        napisał ostatnio edytowany przez
        #103

        Wciąż z uniesioną brwią wstał i podał jej dłoń. Zmierzył przy tym wzrokiem dryblasa, który zapewne nie był zwykłym mięśniakiem. Sprawa robiła się coraz bardziej ciekawa.

        "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

        ModeraThor

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #104

          Maruder [T-10(Dzień 0)]

          Kapral przewrócił oczami.
          — Odezwał się profesor. — Stwierdził, po czym przywołał dłonią swoich podkomendnych. — Wy, do pompowania.
          Gwardzistom nie trzeba było powtarzać, od razu wskoczyli na pojazd i złapali z obu stron za wajchę. Kulpecki odbezpieczywszy Szczyglika, wygodnie rozsiadł się na ławie z przodu, a Grzybnia zajęła tylną, trzymając w dłoniach słusznych rozmiarów kuszę. Tunele nie były tak bezpieczne jak stacje, nierzadko mniej uważne karawany były rozszarpywane na strzępy przez kryjące się w nich mutanty oraz inne nieprzyjemności.

          Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

          Dryblas jedynie założył ręce na pierś i odpowiedział Łapcie ni mówiącym wiele, beznamiętnym spojrzeniem. Za to uścisk dłoni dziewczyny był o wiele silniejszy, niż pierwotnie zakładał, choć nie bolesny. Po tym brzoskwiniowłosa skinęła mu krótko głową i marszowym krokiem opuściła bar, a jej towarzysz zaraz za nią.

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Dark_DanteD Niedostępny
            Dark_DanteD Niedostępny
            Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
            napisał ostatnio edytowany przez
            #105

            Usiadł na powrót, wyciągnął kolejnego paskudnego skręta i machinalnie go zapalił, nawet sobie tego nie uświadamiając. Siedział pogrążony w myślach, aż wreszcie się odezwał do własnego człowieka, który akurat tego dnia pełnił rolę ochroniarza klubu, siedzącego za jego plecami.
            - Słyszałeś?

            "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

            ModeraThor

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #106

              Również zajął miejsce i wziął do rąk kuszę, bacznie wypatrując niebezpieczeństwa.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                #107

                Aleksander “Psychol” Łapta [T- 4 (Dzień 0)]

                Dusząca woń suszonych ziół (bo skład żadnego papierosa nigdy nie był taki sam) napełniła jego nozdrza i płuca, wraz z przepływającym przez jego krtań, gryzącym dymem.
                — Słyszałem. — Przysadzisty brunet odpowiedział cicho, nie zmieniając pozycji.

                Maruder [T-10(Dzień 0)]

                Pogodzik i Kotuński nacisnęli na wajchę, a drezyna powoli ruszyła. Po chwili wyjechała z peronu, a po wylegitymowaniu się przez Kulpeckiego przy posterunku, opuściła stację. Wjechaliście w ciemność tunelu, rozświetlaną wyłącznie rozchybotaną lampą.

                Zmiana tematu na [Metro-Zdzieszowice] Tunele.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Dark_DanteD Niedostępny
                  Dark_DanteD Niedostępny
                  Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #108

                  - I co o tym sądzisz? - Delektował się tym dymem, jakby to było istne kubańskie cygaro. Niewesołe myśli mu się kłębiły w głowie. A ten smród mu nie ułatwiał.

                  "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                  ModeraThor

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #109

                    Aleksander “Psychol” Łapta [T- 4 (Dzień 0)]

                    — Nic. — Odpowiedział lakonicznie. — Młoda, której wydaje się, że może coś zmienić. Nie pierwsza i nie ostatnia.

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Dark_DanteD Niedostępny
                      Dark_DanteD Niedostępny
                      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #110

                      - A mnie się to nie podoba. Zbyt pewna siebie, zbyt dużą kasą szasta na prawo i lewo. Może się okazać, że w pewnym momencie trzeba będzie się opowiedzieć po jednej lub drugiej stronie. I oby nie wiedzieli, skąd wzięli broń…

                      "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                      ModeraThor

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #111

                        Aleksander “Psychol” Łapta [T- 4 (Dzień 0)]

                        — Szefie, zdobędą broń i co dalej? Wydadzą walną bitwę Dyktatorowi? Każdy głupi w tunelach wie, że to jest samobójstwo.

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Dark_DanteD Niedostępny
                          Dark_DanteD Niedostępny
                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #112

                          - Czemu od razu walną? Partyzanci potrafią skutecznie uprzykrzyć życie. O terrorystach już nie wspominając - Wciągnął głęboko dym - No nic to, szykuj broń, zobaczymy co z tego wyjdzie.

                          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                          ModeraThor

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #113

                            // W jakim sensie “szykuj broń”? Metaforycznie czy…?

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Dark_DanteD Niedostępny
                              Dark_DanteD Niedostępny
                              Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #114

                              //Dosłownie, przecież dobił transakcji.

                              "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                              ModeraThor

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #115

                                Aleksander “Psychol” Łapta [T- 4 (Dzień 0)]

                                — Jestem tutaj ochroniarzem, nie chłopcem na posyłki. Skąd miałbym ją wziąć? — Młodzieniec obruszył się.

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Dark_DanteD Niedostępny
                                  Dark_DanteD Niedostępny
                                  Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #116

                                  - Przekazać informację ludziom kompetentnym… - Westchnął ciężko - Nie wymagam od ciebie profesury ale rusz czasem głową. Niech jakiś goniec stawi się też bezpośrednio przede mną, natychmiast.

                                  "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                  ModeraThor

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #117

                                    Aleksander “Psychol” Łapta [T- 4 (Dzień 0)]

                                    // Kim są “ludzie kompetentni”? Podejrzewałem, że Łapta weźmie to w swoje dłonie. //

                                    — …Robi się. — Odmruknął młodzieniec, po czym ociężale podniósł się z krzesła i poczłapał, choć prędko, do wyjścia.
                                    Wieczorem przybyło klientów, nie tylko tych mieszkających na poziomie czwartym, ale także co odważniejszych z trójki i dwójki. Zrobiło się nieco gwarniej, alkohol, mniej lub bardziej szlachetny, również lał się obficiej, zaś dziewczyny także nie próżnowały. Mężczyźni, bo ich w lokalu było zdecydowanie najwięcej, dyskutowali na najróżniejsze tematy: od tych najbardziej prozaicznych, rozwodzących się nad walorami danych prostytutek, przez rozmowy o robocie, na sytuacji politycznej kończąc. Siedzącą niedaleko od Łapty grupę szczególnie frapowały ostatnie wydarzenia: Podobno grupa Kościelnych zaatakowała oddział rządowych Łazików na wysokości północnej stacji paliw, a to do stolicy zwożą Gwardzistów z wszystkich innych stacji, mówi się, że dla zabezpieczenia jutrzejszego wydarzenia, koncertu Orkiestry Koksowniczej.
                                    — W tym jesteśmy lepsi od Titanica. — Odezwał się ktoś. — U nich kapela grała do zatonięcia okrętu, a u nas Orkiestra przeżyła Koniec Świata i dalej gra! — Zabrzmiał gromki śmiech.
                                    Uwagę Aleksandra oderwało od rozmowy nagłe pojawienie się kuriera w barze.
                                    Zawód kuriera był owiany w Metrze całunem tajemnicy. Nikt osobiście nie znał żadnego, choć każdy przysięgał, że siostra koleżanki żony mówiła, że jednego poznała i nawet spędzili razem noc. Choć nie znane były ich mieszkania lub kryjówki, to na każdej stacji zawsze dało się znaleźć dwóch lub trzech i nigdy nie trzeba było trudzić się długimi poszukiwaniami, dziwnym trafem kurierzy zawsze, gdy byli potrzebni, to kręcili się wokół, gotowi do przyjęcia niemalże każdego polecenia. Ich specjalnością było błyskawiczne przenoszenie wiadomości, słownych, pisanych, czasem także niewielkich pakunków między stacjami. Najbardziej uzdolnieni byli w stanie dostarczyć list z Basenowej na Kościelną w ciągu dnia, lub półtora. Natomiast pewne jest to, że poruszają się powierzchnią, jeżeli zlecenie zakładało podróż między stacjami. W tej kwestii byli bliscy codziennym Łazikom, lecz podczas gdy Ci powoli przemierzali metry zrujnowanego miasta, szabrując w poszukiwaniu wartościowych znalezisk i walcząc z mutantami, kurierzy skupiali się jedynie na możliwie najszybszym dotarciu z punktu A do punktu B. Niemniej, nikt nigdy nie odmawiał im doświadczenia, bo te było niewątpliwe. Za to sumy pobierane przez nich za wykonanie zlecenia były podejrzanie niskie w stosunku do usługi: cena za podróż między dwoma, względnie bliskimi stacjami rzadko kiedy przekraczała liczbę dwudziestu walut.
                                    Ten, który stanął przed Łaptą, także nie wyglądał na nowicjusza. Nieograniczające swobody ruchów, wytrzymałe ubrania, schludny obrzyn, pojemny wojskowy plecak i dwa rewolwery, ułożone symetrycznie na biodrach. Za to twarz kuriera była jasna, przyszarzała świeżym zarostem, a mieniąca się dwoma, żywymi oczyma. Mężczyzna skinął Aleksandrowi daszkiem ciemniej czapki z charakterystycznym, białym piórem u boku, znakiem rozpoznawczym tych ludzi.
                                    — Słyszałem, że potrzebny jest goniec, ale chyba także się nadam. — Kurier zaczął, a w jego oczy błysnęły. — Jestem kurierem, do usług. — Skłonił się, nie służalczo, lecz nie pogardliwie.

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Dark_DanteD Niedostępny
                                      Dark_DanteD Niedostępny
                                      Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #118

                                      - Ciężko dzisiaj o dobrego karka… - Westchnął sam do siebie i przetarł twarz dłonią - Trudno, nadasz się. Jest taki gość, Legat. Nie wiem, gdzie się podziewa, trzeba się za nim rozejrzeć, tylko dyskretnie, inaczej zapadnie się po ziemię na całe miesiące. Jak już go znajdziesz, to powiesz mu, że Zajęcza Łapka każe mu poruszyć wszystkie kontakty, przetrząsnąć wszystkie magazyny i przywieźć do tego baru wszystkie zabawki. Zadania niech rozdysponuje według uznania, po wydaniu poleceń ma się natychmiast tutaj stawić. Jak się spiszesz, to będę miał dla ciebie o wiele lepszy biznes… - Zamyślił się, trąc brodę - Masz na to sześć godzin, zmieścisz się w czasie, to daję ci dwukrotn… - Przerwał i machnął ręką - A, chuj mi w dupę i na imię, trzykrotność zwykłej stawki i kolejne zadanie też za sporę kasę. Jak nie, to płacę normalnie i wtedy pomyślę, co dalej.

                                      "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                      ModeraThor

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #119

                                        // Jak się dowiem, kto to Legat, to dostaniesz odpis. //

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #120

                                          //Jeden z jego współpracowników, możesz sobie wymyślić resztę personaliów, żeby Ci pasowało do opowiadanej historii.

                                          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                          ModeraThor

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy