Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Uniwersum Metro 2035∶ Posmak Przeszłości [PBF]
  3. [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
  4. [Metro-Zdzieszowice] Perła

[Metro-Zdzieszowice] Perła

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
180 Posty 6 Uczestników 2.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Dark_DanteD Niedostępny
    Dark_DanteD Niedostępny
    Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
    napisał ostatnio edytowany przez
    #81

    //Wyszedłem z takiego założenia…

    "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

    ModeraThor

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
      #82

      Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

      // Załóżmy, że klub nie jest jego, ale ma w nim całkiem spore udziały. //

      Atmosfera w klubie była spokojna. Towarzystwo z boku grało w cygana, pijąc przy tym typową dla metra grzybówkę, kolejna para, dwóch poważnie wyglądających mężczyzn z papierosami w dłoniach, siedziała nieco bliżej. Jeden objaśniał coś drugiemu, co rusz wskazując umaczanym w tuszu rysikiem punkty na wymiętej kartce papieru, chyba przedstawiającej naprędce narysowany plan tuneli. Dochodzące z zaplecza, nie do końca wytłumione dźwięki również świadczyły o tym, że biznes się kręci. Jakiś krępy facet szukał waluty po kieszeniach, by zapłacić za miłą godzinę w towarzystwie dziewczyn.

      Dziewczyna myślała przez moment, po czym spojrzała w oczy Łapty.
      — Cena? —

      Maruder [T-14 (Dzień 0)]

      Maruder, wraz z trójką żołnierzy Szarej Gwardii. powrócił na Perłę. Ucichł poranny zamęt i harmider, który teraz zamienił się w o wiele milszy gwar pracy i zwykłej codzienności. Wielu Łazików zamieszkujących pierwszy poziom wybyło na powierzchnię, by tam szukać cennych zdobyczy. Rzemieślnicy ukryli się w swoich warsztatach i pracowniach, skrzypiały narzędzia, gięty metal, chrzęściło cięte drewno. Pracownicy państwowi, których także tutaj nie brakowało, mijali czasem grupę, w pośpiechu niosąc naręcza papierów. Dwukrotnie spotkali także patrole Gwardii. Ryjek i jego podkomendni pozdrawiali ich krótkim salutem.

      Po krótkim marszu dotarli w okolice koszarów. Wtedy żołnierze skręcili w jedną z bocznych alejek, potem znów, aż stanęli w ślepym zaułku. Ryjek wyciągnął z kieszeni pęk kluczy, z których jeden wsadził w zamek drzwi osadzonych w ścianie baraku. Po kilku chwilach walki o przekręcenie klucza, czerwonego z złości dowódcę odtrącił Schwarzenegger i jednym, delikatnym ruchem dłoni otworzył drzwi.
      Wnętrze nie prezentowało się szczególnie zjawiskowo. Kilka szkolnych stołów tworzących jeden, długi blat. Dookoła krzesła, niektóre przedwojenne, ale większość była skleconą w metrze, mniej lub bardziej, tandetą. Dodatkowo, przy ścianach ustawiono długie ławy, pewnie dla osób niższych rangą. Na jednej z nich siedziała, oparta o ścianę kobieta i to nie byle jaka, bo była to Grzybnia, słynna łazik i, podobnie jak Maruder, najemnik. Spojrzała na przybyłych raczej chłodnym wzrokiem, tylko koledze po fachu niemalże niezauważalnie skinęła głową.
      Ryjek zamknął za sobą drzwi i odwrócił się do zebranych. Gwizdnął przeciągle z ironią.
      — No, no, kompania poszukiwawcza jak się patrzy! Czujcie się upoważnieni do posadzenia waszych tyłków na krzesłach. Plutonowy, szeregowy, wy też. — Młody od razu zajął miejsce, a człowiek-rzeźba chwilę po nim, nonszalancko odsuwając krzesło dla siebie. — Teraz możemy przejść do części, w której ja mówię, a wy słuchacie i nie zadajecie pytań. — Krępy Gwardzista oparł dłonie na oparciu krzesła u szczytu blatu.

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Dark_DanteD Niedostępny
        Dark_DanteD Niedostępny
        Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
        napisał ostatnio edytowany przez
        #83

        - Tysiąc za najgorszego klamota, porządne giwery lub te w lepszym stanie rosą wykładniczo - Skrzyżował ramiona. Był ciekaw, jak daleko idące negocjacje dziewczyna podejmie. Nie chciało mu się wierzyć, że za przedpotopową TT’kę da więcej, niż trzy stówy.

        "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

        ModeraThor

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #84

          Odpowiedział jej tym samym, a później prychnął pod nosem i zajął miejsce niedaleko Grzybni, oczekując na to, co opowie mu ciekawego ten jełop.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #85

            Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

            Na moment odwróciła wzrok, po czym wróciła do Łapty.
            — Najpierw umówmy się czym jest “najgorszy klamot” według Ciebie. Jednostrzał? — Położyła dłoń na stole, delikatnie wystukując stały rytm o blat.

            Maruder [T-14 (Dzień 0)]

            — Może na początek warto jest się przedstawić. Jestem Sierżant Kulpecki, a to — Ruchem dłoni wskazał kolejno Schwarzeneggera i młodego. — Plutonowy Pogodzik i Szeregowy Kotuński. A teraz do rzeczy. — Spojrzał na zbieraninę. — Zostało mi przydzielone zadanie schwytania pewnego “elementu nie pasującego do społeczeństwa”, człowieka imieniem Mariusz Woliński. Oskarżony o morderstwa, napaść na dziecko i urzędnika państwowego i inne różne przyjemności, władza ma w dupie czy będzie żywy lub martwy. Tak czy siak, jest to znajomek z waszego fachu, dlatego kazali mi zwerbować ludzi, którzy też się babrają takimi sprawami i pech chciał, że akurat na was padło, bo macie opinię niezłych. Już wyraziliście zgodę na współpracę, więc jesteście pod moimi rozkazami i mam gdzieś co o tym myślicie.
            Wracając do sprawy, niedawno widziano Wolińskiego na Szkolnej i też tam wybierzemy się, jak tylko przyniosą mi zaopatrzenie na podróż. Nie wiem gdzie ten idiota zmierza, ale jesteśmy daleko w tyle za nim i musimy to jak najszybciej nadrobić. Jakieś pytania?

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Dark_DanteD Niedostępny
              Dark_DanteD Niedostępny
              Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
              napisał ostatnio edytowany przez
              #86

              - Takiego badziewia nie tykam nawet kijem przez szmatę. Mam na myśli AKM z przebitymi numerami, MP40 który smaru nie widział czy innego Mosina, co to niejednego jelenia ubił. A jeśli chcesz broń sił rządowym kilka dni sprzed Końca… Cóż, to nie będzie tanie - Wzruszył ramionami.

              "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

              ModeraThor

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #87

                - Muszę ciągnąć ze sobą Ciebie i resztę tej śmiesznej zbieraniny czy zostawisz to profesjonalistom? - zapytał, a choć miał maskę na twarzy, to jego ogólna postawa, jak siedział, trzymał ręce, powinna dać im do myślenia, jaki stosunek do bandy patafianów ma Maruder. Wykonać zadanie wykona, przyjmie zapłatę, ale czemu ma nie podrażnić kilku frajerów?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #88

                  Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

                  Widać było, że dziewczyna nie rozumie większości z wymienionych nazw, jednak szybko zignorowała ten fakt, nie wybiło jej to z rytmu.
                  — Nie potrzeba mi zabawek, które świeciły przed Końcem. Potrzebuję czegoś, co jest lepsze od sprzętu Gwardii. Dam osiemset za jedną sztukę tego “AKM” albo MP40. Jeżeli jest to broń, jakiej szu… — Odchrząknęła. — …kamy, to pomyślę nad zakupem większej ilości.

                  Maruder [T-14 (Dzień 0)]

                  Twarz sierżanta poczerwieniała. Nawet gdyby zachowywał twarz kamienną niczym posągi z Wysp Wielkanocnych, o których kiedyś opowiadał Maruderowi jego opiekun, to kolory na jego facjacie stanowiły perfekcyjną wizytówkę jego emocji. Za to kącik ust Grzybni wygiął się w niemalże niewidocznym uśmiechu i prędko zniknął. Wraz z tym pasożytniczy porost na jej twarzy lekko zadrgał, poruszony ruchem mięśni.
                  — Też Cię kocham, obywatelu Maruderze. — Wysapał złośliwie, przy czym Pogodzik przewrócił oczami. — Ale dowództwo nakazało współpracę z niemundurowymi, “by ocieplić wizerunek Gwardii” — Te słowa wypowiedział z szczególnym przekąsem. — Więc będzie pieprzona współpraca z niemundurowymi.

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Dark_DanteD Niedostępny
                    Dark_DanteD Niedostępny
                    Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #89

                    - Mogę Ci zagwarantować, że to nie jest broń, jakiej SZUKASZ, tylko taka, jakiej POTRZEBUJESZ - Podkreślił słowa, których sama starała się unikać.
                    *Nie ze mną te brunery, Numer… * Pomyślał, wiedząc dobrze, że to on jest lepszy w tą grę. Zbyt długo przebywał z gorszymi draniami, i to jeszcze przed jej urodzinami.
                    - Jednak za osiemset dam ci giwerę, która będzie pamiętać jeszcze czasy Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.

                    "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                    ModeraThor

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #90

                      - Współpracuj do woli, ocieplaj wizerunek i rób inne rzeczy, za które Ci płacą, ale nie wtryniaj się w robotę profesjonalistów i zostań z tyłu. Patrz i ucz się. Coś jeszcze?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #91

                        Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

                        — Słuchaj, o ile będzie lepsza od dzisiejszych pukawek, to dla mnie może być nawet z czasów Hitlera. — Dziewczynę wyraźnie zirytowało coś w zachowaniu Łapty, jednak szybko powróciła do usilnie obojętnego wyrazu twarzy. — Jak z amunicją do tego? Gdzie ją znajdziesz?

                        //Maruder dostanie jakoś w tym tygodniu, tak myślę. //

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Dark_DanteD Niedostępny
                          Dark_DanteD Niedostępny
                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #92

                          - Hitlerjugend schowało w ruinach kilka skrzynek pestek w zaolejonym papierze - Uśmiechnął się pod nosem. Wykształcona, dobrze to wróży - Produkcja zespolonej amunicji tego typu także jest w moim zasięgu, jednak za to trzeba dorzucić ekstra, ewentualnie dostarczyć mi elementy. Lepsze pytanie, to na kiedy tego potrzebujesz?

                          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                          ModeraThor

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                            #93

                            Maruder [T-14 (Dzień 0)]

                            — Tak. — Kulpecki odpowiedział powoli, wyciskając słowa spomiędzy zgrzytających zębów. — Że ty i twój plan możecie się jebać. Razem z Grzybnią jesteście pod moim dowodzeniem i to ja decyduję o tym, kto będzie z tyłu, a kto z przodu. A jakbyś miał z tym problem, to idź, proszę bardzo. — Krępy Gwardzista nachylił się nad stołem. — Papiery na twoje “imię” znajdą się szybko.

                            Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

                            — Jak najszybciej. — Odpowiedziała szybko, po czym dodała przyciszonym głosem, jednak w pewien sposób pełnym jadu wobec Łapty: — Zbliża się wielki czas dla metra.

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Dark_DanteD Niedostępny
                              Dark_DanteD Niedostępny
                              Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #94

                              - Mała, słyszę coś takiego średnio raz na tydzień - Przewrócił oczami - Podaj mi konkretny termin, a ja ci powiem, czy jest w moim zasięgu, a jak tak, to za ile.

                              "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                              ModeraThor

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #95

                                - To było lojalne ostrzeżenie i dobra rada. - odparł, wzruszając ramionami. - Po prostu to niebezpieczna praca i nawet najlepszym zdarzają się… wypadki.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #96

                                  Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

                                  Od razu można było spostrzec, że słowa Łapty wytrąciły dziewczynę o brzoskwiniowych włosach z rytmu.
                                  — Eee… Za trzy dni, nie. — Poprawiła samą siebie. — Za piętnaście godzin. Potrzebuję broni na za piętnaście godzin.

                                  Maruder [T-14 (Dzień 0)]

                                  Kulpecki wyprostował się, czerwień powoli odpłynęła z jego twarzy i już miał powiedzieć coś na zakończenie dyskusji, jednak uniemożliwiło mu to dwóch żołnierzy, którzy raźnie wmaszerowali do sali, niosąc dwa, płócienne worki. Jeden z nich wystąpił do przodu, po czym stanął na baczność.
                                  — Panie Plutonowy, melduję wykonanie zadania!
                                  I cały spokój Kulpeckiego ponownie uciekł w podskokach. Podszedł do podkomendnego krokiem, który piętro niżej pewnie strząsał pył z stropu.
                                  — Szeregowy, patrz kurna! Belki, szeregowy, belki! — Wrzasnął.
                                  Szeregowy, cały blady, spojrzał na ramię krępego kaprala. Widniało na nim kilka belek, wyszytych białymi paskami materiału.
                                  — …Panie Kapralu, ja melduję, że…
                                  — A co mnie obchodzi, że ty meldujesz? Jaka jest formuła?!
                                  Szeregowy wyglądał tak, jakby miał się zaraz zapaść pod ziemię, i pewnie by to zrobił, gdyby nie fakt, że już znajdował się pod ziemią.
                                  — …Panie Kapralu, m-melduję wykonanie zadania.
                                  — Dokładnie taka.
                                  Kulpecki odsunął się o Bogu ducha winnego szeregowego, nad którym górował pomimo bycia niższym o głowę. Przejechał dłonią po twarzy, a zrobił to z taką mocą, jakby chciał zetrzeć z niej oczy, nos, usta i wszystko inne, pozostawiając tylko szorstką skórę. Stojący zanim Kotuński był równie blady, co przybyli żołnierze, a Pogodzik zachowywał nieustanny, pozbawiony emocji wyraz twarzy.
                                  — Szeregowi, możecie wrócić do swoich zadań. — Powiedział w końcu kapral po przeciągającej się chwili milczenia. — Zostawcie worki. A wy, cymbały, weźcie z nich zapasy na drogę. Każdy bierze jedną sztukę maski przeciwgazowej, trzy filtry, jeden kanister z przefiltrowaną wodą i jedną paczkę żywnościową.

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Dark_DanteD Niedostępny
                                    Dark_DanteD Niedostępny
                                    Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #97

                                    Zagwizdał przeciągle.
                                    - Możesz dostać kilka starych klamek. Na porządny sprzęt trzeba czekać. I będę musiał wybulić na mnóstwo łapówek, żeby przyspieszyć transport i go ukryć. Dajesz trzy stówy teraz i pięć przy odbiorze zamówienia.

                                    "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                    ModeraThor

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #98

                                      Miał własne zapasy, ale nie ukrywał, że skoro ktoś daje, to będzie brać, dlatego poszedł i wziął to, co mu się komisyjnie należało, pakując do swojego plecaka.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #99

                                        Aleksander “Psychol” Łapta [T-5 (Dzień 0)]

                                        — Stoi. — Odpowiedziała, po czym przywołała dotąd obserwującego dyskusję w milczeniu dryblasa. Ten nachylił się do niej i wysłuchał kilku wyszeptanych słów. Zamrugał, ale po chwili wyciągnął z kieszeni dwa banknoty, które następnie wręczył dziewczynie o brzoskwiniowych włosach, a ta podsunęła je Łapcie. Dwieście euro i jedna setka, z której Władysław Jagiełło spoglądał na Aleksandra zmiętym przez wiele lat użytkowania wzrokiem.

                                        Maruder [T-10(Dzień 0)]

                                        Zawartość worków rzeczywiście przedstawiała to, co wymienił Kulpecki.
                                        Maski przeciwgazowe przedstawiały powojenną robotę, musiały powstać w jednej z manufaktur pracujących dla Szarej Gwardii. Zasłaniały jedynie usta i nos. Zesztywniałe Słonie lub Emceki zapewniały o wiele lepszą ochronę przed radioaktywnym pyłem, ale one były zarezerwowane wyłącznie dla najbardziej doborowych oddziałów. Poza tym, to co dostał Maruder i jego towarzysze i tak było o niebo lepsze niżeli plastikowy bubel, maski z szmat czy w końcu łażenie po powierzchni z gołą mordą.
                                        Filtry przypominały płócienne jaśki, które wypełniono sypkim materiałem, którego zadaniem zapewne było odfiltrowywanie radioaktywnego pyłu z powietrza. Należało taki filtr umieścić w pojemniku przymocowanym do maski, po uprzednim usunięciu plastrów z obu stron.
                                        Wody i suchego prowiantu mogło starczyć na kilka dni, a przy spartańskim racjonowaniu nawet na tydzień.
                                        Gdy wszyscy wyposażyli się w zapasy, Kapral, który wyglądał komicznie nosząc na swojej niskiej osobie wielki plecak, zarządził wymarsz. Grupa opuściła koszary, a następnie Kulpecki poprowadził resztę klatką schodową w dół, zatrzymując się na drugim poziomie. Stamtąd udali się na peron metra.
                                        Co jak co, ale przejażdżka drezyną nie była dla szarego obywatela czymś, co nie zdarzało się… właściwie kiedykolwiek. Poza rozwożeniem niezbędnych zapasów i transportami oddziałów rzadko kiedy z nich korzystano, a karawaniarze posiadali własne wozy szynowe, zbite z części znalezionych na powierzchni. Pościg za Wolińskim musiał być ważny.
                                        Mimo pośpiechu, na peronie czekali przez pewien kawałek czasu. Problem z zwrotnicą opóźnił przybycie drezyny. W końcu nadjechała, prezentując pokład z zbutwiałego drewna, z której wystawała dźwignia służąca do napędzania jej siłą mięśni. Kulpecki wskoczył na nią, o wiele zwinniej niż można było się spodziewać po jego niezdarnej figurze, po czym zawołał gromko.
                                        — Mamy jakichś chętnych na mały wycisk?

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_DanteD Niedostępny
                                          Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #100

                                          Uniósł brwi ze zdziwienia. Zarówno dlatego, że tak lekko się zgodziła, jak i przez wyłożenie na stół dawnej waluty. Jednak zgarnął pieniądze i kiwnął głową.

                                          "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                          ModeraThor

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy