Czat
-
Wszyscy dobrze wiemy, co ma tu miejsce.
-
Wszystkich małych skurwysynków, których teraz tu wpuściłem, informuję, że grupa nie jest jeszcze gotowa, wciąż brakuje NPC, potworków z Bestiariusza i kilku lokacji, ale możecie powoli zaznajamiać się z podpiętymi tematami, zadawać pytania i brać za ewentualne postaci, które mogę sprawdzić i zaakceptować, ale start zacznie się, gdy skończę dodawać resztę treści.
-
Mogę grać katapultą?
-
Proszę o następny zestaw pytań.
-
;-;
Czy większa śmiertelność wymaga od nas lepszego i bardziej przemyślanego opisu walki, jak i też tego, że częściej przyjdzie nam walczyć z innym graczem? -
To, czy częściej będzie się walczyć z postacią gracza, zależy od samych graczy, zasadniczo macie tylko dwie strony barykady, czyli Demony, Upadłych i Drowy, a przeciwko nim całą resztę, więc to głównie od tego zależy, bo ja sam nie planuję Was masowo na siebie szczuć.
Zdecydowanie przyda się więcej, niż “spróbował zablokować cios”, “zaatakował go mieczem z góry”, bo po kilku takich postach w końcu rzucam kostką, która jest bardziej bezwzględna niż ja, a z jej wynikiem muszę się zgodzić, choćby nie wiem jak bolesny był. Ale nie myślcie sobie, że to oznacza też, że musicie pisać poemat na kilkanaście rozbudowanych zdań, żeby opisać jeden ruch klingi, ma być na temat, ale zawierać w sobie wszystkie niezbędne informacje. -
Hm, podzielisz to później jakoś na podkategorie i inne tego typu rzeczy? :v
-
Może, ale nie widzę potrzeby, to raczej będzie mały PBF.
-
A z Elarid to jak?
-
Tutaj już pewnie będę kombinować, ale to później.
-
Dobry wieczór, walnę sobie krasnoluda.
-
Ogółem to dodam jeszcze z pięć lokacji i można startować. Bestiariusz i Galerię NPC uzupełni się w locie, większości na start i tak to potrzebne nie będzie.
-
Kubeł, mam dwa pytanka. Robię sobie Maga Ziemi, który należy do Gildii Magów, i z tego co wyczytałem, to opuścili oni swoją twierdzę i znaleźli się na Archipelagu Błękitnej Tafli. Mają oni tam jakąś twierdzę i czy mogę sobie jako towarzysza wziąć ucznia?
-
Nie opuścili, powoli opuszczają. Ich główna siedziba wciąż jest w mieście Penkurth, oblężonym przez Demony i Upadłych, więc powinieneś zacząć tam. I tak, możesz wziąć sobie ucznia jako towarzysza.
-
Naszła mnie taka myśli odnośnie magii Ziemi oraz Ognia. Dałoby radę tworzyć ogniste, kamienne pociski za pomocą tych dwóch magii? Np. “wygrzebać” kamień, a potem
go rozgrzać i nim rzucić w taki np. okręt lub twierdzę. Albo rozgrzać taki piasek i takiego przeciwnika przysypać gorącym piaskiem.dziwne myślenie mam -
Piasek sam w sobie jest zły, a ty chcesz rzucać w kogoś gorącym piaskiem?
-
Wyobraź sobie, że taki gorący piasek dostaje ci się w gacie
-
Jest szorstki, nieprzyjemny i włazi wszędzie… Ale tak, można zrobić coś takiego.
-
Mam dupowatą pamięć ;-;
Jest gdzieś o tym państwie gdzie jest ta siedziba Magów? -
Nie ma państwa, jest tylko miasto, Penkurth.
-
I od dawna istnieje tylko to miasto bez żadnego państwa ani niczego takiego?
-
Demony tak jakby zaorały im to państwo, tak jak resztę kontynentu, z całego kraju ocalało jedno miasto.
-
Nie wiedziałem, że podróż między lokacjami odbywa się w czasie rzeczywistym…
-
To już wiesz
-
Gdybyś więcej grał w Elarid to byś wiedział, że zmiana tematu następuje od razu lub po kilku chwilach tylko w wypadku bardzo zbliżonych do siebie lokacji. Zacznę Ci pewnie dziś albo jutro w nowym temacie, nie jojcz już.
-
Ta, jutro znikam na dwa tygodnie. Więc sobie pograłem…
-
Nie planuję zabijać tej grupy przez te dwa tygodnie.
-
eluwa ja z takim pytaniem. Czy ten wyglad pasowalby na upadłą?
-
Nie
-
Jeśli coś ma rogi to nie znaczy, że jest demoniczne. Czyli nie.
-
Pytanie z mojej strony.
Czy istnieje możliwość stworzenia przy użyciu alchemii nie tyle nieumarłego, co chodzącego trupa zdolnego samodzielnie myśleć, a będącego jednocześnie jedną nogą na tamtym świecie?
-
Alchemią możesz sprawić, że będzie myśleć i robić coś więcej poza charczeniem i próbami zdobycia ludziny, ale i tak musisz użyć Nekromancji, aby w ogóle mieć na to szanse.
-
Pytanie o pustynie z mojej strony.
Jak dużo pustyń jest w tutejszym w świecie i przez kogo są zasiedlone? Mam na myśli głównie typy piaskowe i kamieniste.
-
Odpowiedziałem na prywacie, ale gdyby innych to interesowało, to wielkie pustynie pełne dzikich zwierząt, oaz i nomadów zostały wchłonięte w obręb Złych Ziem, jedyne prawdziwe pustynie sąsiadują ze stepowymi Dzikimi Polami i są w gruncie rzeczy niezamieszkane, przynajmniej obecnie.
-
To jest ten Dark Fantasy?
-
Jak widać.
-
Toż to nie jest dark fantasy.
-
Demony, Upadli, Wampiry, koniec świata. Fakt, w ogóle.
-
https://www.google.com/amp/s/lekturaobowiazkowa.pl/ksiazki/rodzaje-fantasy-gatunki/amp
Jest tu fragment i tym. -
“bardzo często dark fantasy po prostu wyróżnia się cięższym, bardziej mrocznym klimatem”
I to jest moja definicja dark fantasy. A to, że nie wygląda, nie jest moją winą, skoro mam dwóch, góra trzech graczy na krzyż, z czego jeden rzadko odpisuje, to ciężko rozwinąć jakąkolwiek większą fabułę. -
Mi się dobrze gra
-
Planuję do ciebie postać od jakiegoś czasu. Problem leży w tym, że jest na tyle miałka i ograna, że nawet nie chce mi się jej tworzyć…
-
Gra Ci się dobrze wszędzie tam, gdzie możesz zrobić postać zwyrodnialca lub Araba.
-
Nie jestem aż tak łatwy! Raz grałem aniołem w stratega!
-
Skończyło się na ślubie z doradcą i ruchaniu, też mi boski chłopiec.
-
Po prostu po ślubie kończy się bajka :V
-
Jak wygląda zwykły elf jako upadły?
-
Ciężko stwierdzić, przewróć jednego i zobacz.
-
@Vader ?
-
Gra słów. Upadły, że upadł, dosłownie. Chcesz wiedzieć jak taki wygląda, to musisz go przewrócić, aby leżał, czyli sprawić aby upadł. Patrząc oczywiście na normalne znaczenie tego słowa, a nie to stąd.