Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #5148

    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

    Mając nadzieję, że to koniec jej przygód z tymi przyjemniaczkami na jakiś czas, roztarła obolałe od uderzenia czoło i obróciła się, chcąc zobaczyć komu zawdzięcza przepędzenie oprychów.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #5149

      avatar Vader0PL Vader0PL

      Szeth “Kotal” Aogad
      Pokiwał głową.
      ‐Prowadź więc, będę tuż za tobą.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #5150

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Ray:
        Udaje się, przynajmniej na razie, ale obroną tego pojedynku nie wygrasz.
        Zohan:
        ‐ Jeszcze dziś, najpóźniej jutro o świcie lub przed południem. Nie mam ochoty i czasu, żeby bawić w Gilgasz dłużej, a im szybciej wypłynę, tym lepiej.
        Radio:
        Było ich trzech, wszyscy byli ludźmi, mężczyznami w sile wieku, dobrze zbudowanymi i opalonymi. Wszyscy mieli ten sam strój, na który składały się niebieskie spodnie lub spodenki, biała koszula w pasy i sandały, niektórzy mieli też chusty na głowach. Nie wyglądali na wielkich oprychów, a przy pasach mieli ledwie sztylety i jednoręczne miecze, więc czemu tak przerazili tamtych bandytów?
        Vader:
        Górny pokład nie oferował wiele, główni stanowiska machin miotających, jak skorpiony i balisty, ale znajdowały się tu też kwatery kapitana, pierwszego oficera, drugiego oficera i kwatermistrza, a więc też zbrojownia. Niżej była stołówka i kwatery dla marynarzy i najemników, a także magazyny prowiantu i stanowiska wioślarzy. Co było niżej? Coś na pewno, ale Mincanty nie chciał Cię ani tam zaprowadzić, ani powiedzieć cokolwiek więcej na ten temat.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #5151

          avatar RayGuy_Player RayGuy_Player

          Postanowił wyprowadzić decydujący cios naprzód.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5152

            avatar Hadesares Hadesares

            //mogę już podejść?//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #5153

              – Mógłbym się rozejrzeć po okręcie i znaleźć swój kąt?

              Breathing slowly, mechanical heartbeat
              Losing contact with the living

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • VaderV Niedostępny
                VaderV Niedostępny
                Vader ŻBŻP
                napisał ostatnio edytowany przez
                #5154

                Szeth “Kotal” Aogad
                -Jak rozumiem, mam patrolować tę przestrzeń, którą mi pokazałeś, tak? Znaczy się, by inni chętni, którzy nie należą do waszej załogi, niczemu nie zaszkodzili? - Szedł nadal za Mincantym. - Czy jednak mam z tym większy spokój i moja robota zaczyna się dopiero, jak pojawi się jawne zagrożenie, w postaci piratów, czy potworów morskich?

                Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                V.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #5155

                  Pewnie należeli do jakiejś większej i silniejszej grupy, z którą tamci nie chcieli zadzierać. Tissaen podeszła do nich z skrzyżowanymi ramionami, nie okazując wdzięczności za ratunek, a raczej dumnie zadzierając głowę.
                  — Dzięki, ale sama bym sobie poradziła. —

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #5156

                    Ray:
                    Udało się, ale nim miecz go trafił, ten szybko się odsunął, a pęd ciosu pognał Cię naprzód. Może i zdołałbyś się jeszcze zatrzymać, gdyby nie to, że mężczyzna na dodatek podstawił Ci nogę, przez co wyłożyłeś się jak długi, a on bez trudu zdzielił Cię mieczem w plecy.
                    - Nie było tak źle, choć mogło być lepiej. - skomentował krótko. - Wstawaj.
                    Hades:
                    //Teraz tak.//
                    Zohan:
                    - Oczywiście. Idź na pokład, a tam jakiś marynarz wskaże Ci drogę.
                    Vader:
                    - Jesteśmy dość niezależni, nie lubimy, jak ktoś za bardzo plącze nam się pod nogami, więc Twoje zadanie zaczyna się wtedy, gdy pojawi się jakieś prawdziwe zagrożenie. Ale jakbyś zauważył coś podejrzanego, to nie musisz wcale z tym czekać, ale powinieneś zgłosić to kapitanowi czy jednemu z oficerów.
                    Radio:
                    - Właśnie widzieliśmy, kurdupelku. - odparł jeden z ludzi. - Ale woleliśmy nie czekać, aż zaczniesz. W ogóle to co taka mała osóbka robi w takim wielkim mieście?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • VaderV Niedostępny
                      VaderV Niedostępny
                      Vader ŻBŻP
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #5157

                      Szeth “Kotal” Aogad
                      -Rozumiem.

                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                      V.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AnthropophagusA Niedostępny
                        AnthropophagusA Niedostępny
                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #5158

                        Kiwnął głową i poszedł na pokład. Tam zapytał jakiegoś marynarza czy mu pokaże, gdzie będzie spać.

                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                        Losing contact with the living

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • HadesaresH Niedostępny
                          HadesaresH Niedostępny
                          Hadesares
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #5159

                          Podszedłem więc do kapitana.
                          - Miło cię poznać kapitanie. Znalazłem twe ogłoszenie dotyczące wyprawy. Chciałbym zaoferować moją skromną pomoc jako bard, mogę umilać podróż marynarzom grając różne melodie… O ile nie mam choroby morskiej, nigdy nie miałem okazji płynąć statkiem. Mieczem też w miarę dobrze macham. I jak, zgadza się pan?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #5160

                            — Załatwia pewne interesey. — Odpowiedziała wykrętnie, po czym wyciągnęła z kieszeni kości i zręcznie zaczęła obracać nimi między palcami.
                            — Zagracie, panowie? —

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #5161

                              Vader:
                              - Jeszcze jakieś pytania?
                              Zohan:
                              Pokiwał głową i zaprowadził Cię tuż poniżej główny pokład, gdzie znajdowało się kilka pokojów, w każdym po sześć koi.
                              - Tu będzie mieszkać część najemników. Jakbyś chciał się zaciągnąć, to daj znać, marynarze mają inne kwatery. I nie pozabijacie się we śnie czy coś. - powiedział półżartem, a półserio. - I jeszcze jedno: Jeśli masz chorobę morską, rzygi sprzątasz sam, a wszystko, co nimi trwale uszkodzisz, odkupujesz. Jasne?
                              Hades:
                              - Nie minął nawet kwadrans, a jesteś już trzecim najemnikiem, który chce się zaciągnąć na tę łajbę. Tak jak w wypadku innych, mógłbym się zgodzić. Chcesz poznać szczegóły na temat misji i wynagrodzenia?
                              Radio:
                              - Chętnie, ale niedługo wypływamy w dalekie strony i nie mamy zbytnio czasu. - odparł tamten, a Ty coraz wyraźniej w ich stroju rozpoznawałaś typowe marynarskie uniformy. - Ale hazard na pokładzie nie jest zakazany. Chcesz wpaść na kilka partyjek nim odpłyniemy?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • VaderV Niedostępny
                                VaderV Niedostępny
                                Vader ŻBŻP
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #5162

                                Szeth “Kotal” Aogad
                                -To wszystko, dziękuję ci Mincanty.

                                Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                V.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #5163

                                  Marynarzy można by ładnie ograć, szczególnie jeżeli zaczną wszyscy starać się o wygraną, by zaimponować kolegom z pokładu.
                                  — Tylko musicie mi pokazać, gdzie ta wasza krypa. —

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #5164

                                    //Tym razem zaczekam na resztę.//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #5165

                                      – Zobaczy się. – podziękował i wszedł do najbliższego pokoju.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #5166

                                        //Tego odpisu od Hadesa to się najwidoczniej nie doczekam.//
                                        Vader:
                                        Skinął głową i oddalił się.
                                        - Gdybyś jeszcze czegoś potrzebował, to daj znać, znajdziesz mnie przy stanowisku balisty. - dodał na odchodnym i odszedł.
                                        Radio:
                                        - Jeszcze raz nazwij nasz okręt krypą, a nawet się nie obejrzysz, jak wrzucimy Cię do morza w płóciennym worku. - odparł jeden z marynarzy, a jego ton głosu i wyraz twarzy mówiły Ci, że mówił jak najbardziej serio, a przynajmniej był zdenerwowany Twoimi słowami. Niemniej, cała trójka poprowadziła Cię do jednego z doków, gdzie zauważyłaś sporą galerę, o czarnych żaglach i kadłubie, a na jej pokładzie i nadbrzeżu obok - marynarzy zajętych swoją pracą, jak sprawdzenie olinowania czy ożaglowania lub załadowanie zapasów na pokład.
                                        Zohan:
                                        Mały pokoi, a w nim sześć koi i okrągły bulaj, czyli okno, wychodzące na zewnątrz, i to by było na tyle. Był też duży, zapewne wspólny, kufer, przymocowany do podłogi, aby w razie sztormu czy gwałtownych manewrów nie pozabijał nikogo, ale to koniec, jeśli chodzi o dodatkowe udogodnienia.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • VaderV Niedostępny
                                          VaderV Niedostępny
                                          Vader ŻBŻP
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #5167

                                          Szeth “Kotal” Aogad
                                          Teraz miał trochę rzeczy do wykonania, ale najpierw udał się do miejsca, gdzie przypadło mu spać. Po drodze zostawił swój prowiant u okrętowego kucharza, nie będzie przecież targał kilkudniowych zapasów na plecach.

                                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                          V.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy