Navigation

    Logo

    Wieloświat

    • Register
    • Login
    • Search
    • Categories
    • Recent
    • Users
    • Groups

    Sylvia

    Odrodzenie Ziemi
    2
    6
    20
    Loading More Posts
    • Oldest to Newest
    • Newest to Oldest
    • Most Votes
    Reply
    • Reply as topic
    Log in to reply
    This topic has been deleted. Only users with topic management privileges can see it.
    • Omeg12
      Omeg12 Mistrz Gry last edited by

      Sylvia jest jedną z największych planetoid w Pasie Asteroid i domem dla jednej z jego najbardziej stabilnych społeczności. Znajduje się ona w Grupie Cybele, odosobnionym i dość niebezpiecznym regionie, przez co oba jej księżyce zostały zamienione na platformy obronne, podczas gdy na głównym ciele niebieskim funkcjonuje wiele farm i wytwórni zapewniających dostatek mieszkańcom. Jest więc ona rzadko odwiedzana przez najeźdźców a częściej przez handlarzy i różnorakich gości z obu stron Układu.

      1 Reply Last reply Reply Quote
      • Omeg12
        Omeg12 Mistrz Gry last edited by Omeg12

        Sępi Pazur obrał pozycję, a raczej stałe tempo orbity wokół Słońca, paręset tysięcy kilometrów od Sylvii. Z tej odległości asteroidę dało się dostrzec jako plamkę na niebie, nieodróżnialną od tysięcy gwiazd upiększających nieboskłon.

        “Znajdujemy się obecnie w punkcie L1 między Sylvią a Jowiszem.” Archer najwyraźniej dobrał się do systemów nadawania, gdyż jego głos dało się usłyszeć na całym statku. “Wszelkie statki handlowe zmierzające stąd do Imperium i vice versa będą musiały przelecieć niedaleko. Wyłączamy silniki i zbędne systemy aby uniknąć detekcji. Nie wyrzucać nic w stronę Sylvii bo wylecimy z Pasa. Nie wyrzucać nic w przeciwną stronę, bo spadniemy na nasz cel. Nie nadawać sygnałów radiowych. Żadnych wyjątków.”

        1 Reply Last reply Reply Quote
        • Kubeł1001
          Kubeł1001 Elarid last edited by

          - Ahoj, kapitanie. - parsknął pod nosem Plag, słysząc słowa swojego oficera. Nie mając chwilowo nic do roboty, opuścił kajutę i przeszedł się po statku, szukając pilotów i załóg swoich myśliwców zwiadowczych. Najwyższa pora, aby wtajemniczyć ich w cały plan i rozesłać wici.

          1 Reply Last reply Reply Quote
          • Omeg12
            Omeg12 Mistrz Gry last edited by

            Wtajemniczeni byli gotowi do przyjęcia rozkazów, o ile owe rozkazy były w miarę precyzyjne. Bo właśnie, jakie Plag dawał im instukcje?

            1 Reply Last reply Reply Quote
            • Kubeł1001
              Kubeł1001 Elarid last edited by

              Cóż, ich misja nie różniła się wiele od tego, co robili na zwyczajnych korsarskich i pirackich rajdach. Wykorzystując fakt, że myśliwce były spore, zapewniały minimum komfortu i mogły zabrać sporo paliwa czy zapasów, a ich nadajniki miały daleki zasięg, najzwyczajniej w świecie miały szukać celów wartych napadnięcia, w końcu kosmos jest spory i ciężko mieć pewność, że jest się w odpowiednim miejscu i czasie, a to zwiększało szanse. Z tym, że tym razem mieli dodatkowo wypatrywać jednego konkretnego statku.

              1 Reply Last reply Reply Quote
              • Omeg12
                Omeg12 Mistrz Gry last edited by

                Po otrzymaniu rozkazów myśliwce wyruszyły, zataczając sferę wokół asteroidy. Mało prawdopodobne było, żeby jakikolwiek statek przeleciał w pobliżu bez wykrycia przez skanery któregoś z pojazdów.

                1 Reply Last reply Reply Quote
                • First post
                  Last post