Chat
-
-
Przy 10 z gotową turą podam ostateczny termin na turę.
-
Vader, może już teraz podaj? Bo to stoi w miejscu od 3 dni
-
Yup, zwyczajnie zignoruj tych, którzy tury nie dali, ich problem
-
Dobrze więc.
Oficjalnie wrzucam turę w Środę, także macie jeszcze cały dzień, by ogarnąć swoje tury.
-
Albo w Czwartek.
Biedna Arsyntia, trzeba podarować jej trochę GMowskiej miłości. -
Z przyczyn niezależnych ode mnie tury można spodziewać się najpóźniej w niedzielę.
-
Aye Aye, Sir!
-
wytyka głowę z piwnicy Czo się dzieje się tu?
-
Głód, mróz i smród spalin z aut przedstawicieli politbiura. Witamy na Łotwie.
-
nie ma nawet smrodu, tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć
-
Przepraszam. Ja jestem na etapie bycia przetrzymywanym w bagażniku jednego z aut przedstawicieli politbiura.
-
Baw się dobrze!
-
Laptop uznał, że przestanie się ładować, także przez x czasu nie będę w stanie w ogóle działać na Wieloświecie, jak i też Discord pozostaje poza moim zasięgiem.
Jeżeli będzie się to przeciągać, to zapewne z kilku rzeczy będę musiał zrezygnować, chociażby z Nazarisem i Onaliah, bo na telefonie nie jestem w stanie wiele zdziałać. Zwłaszcza, jak ten złom między przecinkiem a spacją uruchamia wybór emotek i blokuje klawiaturę.
Z mojej strony to tyle, do usłyszenia. -
A, odblokowałem tematy.
-
Jestem cudotwórcą, naprawiłem.
-
Dostałem wiewiórkę jako herosa… Nigdy nie przestaniesz mnie zadziwiać.
-
Raz dostałeś Pana Zagładę, a raz Wiewiórkę.
-
Następna będzie Pan Wiewiórka Zagłady?
-
Strzelam na jakieś mistyczne nasiono.