Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AbbeyA Niedostępny
    AbbeyA Niedostępny
    Abbey Black Wonderland
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2555

    — Musi. Chociaż teraz może być ciężej. Mała pewnie jest już daleko, o ile jeszcze żyje.

    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2556

      - Mam kilku kumpli, którzy mogliby pomóc… Jeśli zabrała się stąd wozem kupieckim albo barką rzeczną, to jeszcze dziś będę o tym wiedzieć.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • TaczkajestcoolT Niedostępny
        TaczkajestcoolT Niedostępny
        Taczkajestcool Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2557

        -W-więc… Jak wy macie na imię? - Spojrzała się na Łaków.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • I Niedostępny
          I Niedostępny
          it
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2558

          Popatrzył na swoje ręce jakby widział je po raz pierwszy… brak mocy?
          To była tylko jedna noc…
          W każdym razie, “pusty” mag to wrażliwy mag, a magia była wszystkim, co miał do samoobrony, więc został z nimi.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AbbeyA Niedostępny
            AbbeyA Niedostępny
            Abbey Black Wonderland
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2559

            — Dobrze wiedzieć. A jak dzieciaki, nie rozniosły jeszcze domu?

            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2560

              Taczka:
              - Imię? - powtórzył jeden z nich, zdziwiony, a gdy spojrzał na resztę, tamci tylko wzruszyli ramionami. - Nie mamy imion. Mag uznał, że nie są nam potrzebne.
              It:
              Tamci od razu skierowali się do baru, wynajmując pokoje, które opłacili z góry na kilka dni. Magnus zamówił także butelkę wina, nawet jako najemnik najwidoczniej nie dał się tak łatwo uwieść typowym aspektom tego zawodu, i wciąż przepadał bardziej za winem niż pospolitym piwem.
              Abby:
              - Na szczęście nie. Cała ta ostatnia akcja miała ten plus, że jak nastraszysz je Mrocznym Elfem, to są spokojne do końca dnia.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AbbeyA Niedostępny
                AbbeyA Niedostępny
                Abbey Black Wonderland
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2561

                — Teraz będą miały przez ciebie traumę. Coś zostało jeszcze do zrobienia?

                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2562

                  - Jeśli chodzi o dom i dzieci to nie. Tak ogółem to nie, chyba że przyjdą za Tobą jacyś wredni najemnicy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AbbeyA Niedostępny
                    AbbeyA Niedostępny
                    Abbey Black Wonderland
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2563

                    Już chciała się odgryźć, że częściej za nim przychodzą, ale odpuściła. Położyła mu rękę na ramieniu i uśmiechnęła się. Następnie przeciągnęła się i pomyślała o śnie. Jaka była pora dnia?

                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                      Taczkajestcool Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2564

                      -Naprawdę? - Zdziwiła się tym, co powiedzieli. - Ja dostałam imię od mojego pana, mimo, że byłam tylko niewolnicą…

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • I Niedostępny
                        I Niedostępny
                        it
                        napisał ostatnio edytowany przez it
                        #2565

                        Zapytał więc o pokój kopiując niemalże ich wypowiedzi… nie żeby członkowie rodziny Altenburg nie zatrzymywali się nigdy w takich miejscach, ale… raczej w sytuacjach kryzysowych i zajmując całe piętro. Chciał szybko zapłacić i zapewnić sobie możliwość odzyskania rezerw magii.

                        Magnus niewątpliwie zyskał jeszcze w jego oczach za rezygnację z piwa, ale upijanie się w takim miejscu bez odrobiny mocy… po plecach przeszedł mu dreszcz

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2566

                          Abby:
                          Wciąż dzień, wczesne popołudnie, ale skoro wszystkim już się zajęłaś, a w domu panuje ta rzadka chwila ciszy i spokoju, to czemu nie skorzystać z okazji?
                          Taczka:
                          - Nasz pan uznał, że nie są nam potrzebne, więc pewnie miał rację… Dzięki temu on nie przywiązuje się do nas, a my do siebie nawzajem.
                          It:
                          Pokój kosztował zaledwie dziesięć sztuk złota za noc, dzięki swojej wypłacie mógłbyś mieszkać tu cały miesiąc, choć tylko tyle, opłata nie zawierała nic więcej poza kluczykiem do pokoju, który wręczono Ci wraz z instrukcjami, gdzie się udać, a więc posiłki i napoje sam musisz dokupić. Tak czy siak, raczej nie zabawisz tu cały miesiąc, jeśli dalej będziesz podróżować z tą dwójką, to z pewnością po tygodniu czy dwóch udadzą się oni dalej, za kolejnym zleceniem i większą ilością złota.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • I Niedostępny
                            I Niedostępny
                            it
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2567

                            Posiłki potem, wino potem, zabawa potem, teraz sen…
                            Udał się w wskazanym kierunku.
                            Z jego ekwipunku pozostał tylko obraz nędzy i rozpaczy ;-;
                            Ale Magnus i Eerci jakoś nie podróżowali z taką ilością bagażu jak on…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2568

                              Wobec tego postanowiła się zdrzemnąć. Tak na godzinkę albo minimalnie dłużej.

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2569

                                It:
                                Pierwsza pełnoprawna misja z jednej strony boleśnie zrewidowała Twoje poglądy na temat życia najemnika, ale z drugiej dała niezbędne doświadczenie i odpowiednie fundusze, aby się odkuć. Do pokoju trafiłeś bez problemu, ale nie było co oczekiwać luksusów, to tylko proste, choć czyste i schludne, łóżko z siennikiem, pościelą i skórami, okno wychodzące na pobliską ulicę, kufer, stolik i krzesło, a i metraż samego pomieszczenia niewielki.
                                Abby:
                                Obudziłaś się po krótkim śnie, pamiętając z niego jedynie rozpaczliwe wołanie o pomoc i paskudną mordę tamtego Goblina. Niezbyt pozytywnie, ale tak właśnie odcisnęły się na Tobie ostatnie wydarzenia.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • I Niedostępny
                                  I Niedostępny
                                  it
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2570

                                  Upewnił się że okno było należycie zabezpieczone, zamknął drzwi i zastawił krzesłem. Może to paranoiczne, ale naprawdę chciał wiedzieć że jest sam w pokoju zanim położył się spać.
                                  Ludzie to zwierzęta, gdzie oni się myją w tych cuchnących miastach?
                                  //^ seriously, czy rzeka to jedyna opcja, czy jak to działa XD?!//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AbbeyA Niedostępny
                                    AbbeyA Niedostępny
                                    Abbey Black Wonderland
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2571

                                    Potrząsnęła głową i postarała się nie myśleć o tym. Porozciągała się przez chwilę, kląc w myślach, po czym ruszyła na obchód. Warto wiedzieć co porabia Dethan, co porabiają dzieciaki i czy czasem niezapowiedziany gość nie zjarał domu w międzyczasie.

                                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                                      Taczkajestcool Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2572

                                      -Dlaczego macie się do siebie nie przywiązywać?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2573

                                        It:
                                        Nic dziwnego, że udzieliła Ci się paranoja, gdy noc wcześniej zostałeś napadnięty przez bandę zamachowców, bo pospolitymi bandytami to oni nie byli, którzy usiłowali Cię zamordować. Jednak tak, żaden oprych w masce lub bez niej na pewno nie wyskoczy na Ciebie, gdy będziesz spać.
                                        //W sensie co, bo nie jestem, pewien, czy rozumiem?//
                                        Abby:
                                        Wszystko było na swoim miejscu, sprawne, ciche, żywe i spokojne jak nigdy. Aż dziwnie i przez chwilę miałaś wrażenie, że wciąż śnisz, ale odgłosy grania na jakimś instrumencie upewniły Cię, że jednak nie.
                                        Taczka:
                                        - Za krótko żyjemy, za dużo czasu spędzamy na misjach czy walce, za często giniemy, aby to miało sens.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • I Niedostępny
                                          I Niedostępny
                                          it
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2574

                                          // w sensie czy w tym uniwersum istnieje bieżąca woda? no bo niby mieli ją rzymianie, ale w średniowieczu byliśmy trochę tępawi.

                                          Kiedy już był bezpieczny i w ogóle, ukrył złoto w sienniku i położył się spać.
                                          Za kwotę którą miał przy sobie musiałby narażać swoje życie jeszcze kilkanaście razy! Nie!

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy