Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Hrabstwo Nagren

Hrabstwo Nagren

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
427 Posty 3 Uczestników 5.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AnthropophagusA Niedostępny
    AnthropophagusA Niedostępny
    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
    napisał ostatnio edytowany przez Anthropophagus
    #202

    //Wspomniałeś o “wojownik, który Cię zdradził już miał Cię dobić” i ma się rozumieć, że to Ork zdradził?//

    Breathing slowly, mechanical heartbeat
    Losing contact with the living

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #203

      //Coś mi się pomyliło przy pisaniu, miało być “zranił”, nie “zdradził”. I chodziło o jednego z konnych w obstawie wozów.//

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez
        #204

        – To te jebane rycerzyki sobie kurwa jaja robią. – splunął na ziemię. – I jakiś kurwa elficki kurw z nożykami. No ale przynajmniej mamy tutaj tę babę, która wygląda na jakąś kurwa ważną osobistość czy chuj wie co.

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #205

          Klepnął ją i pokiwał głową z uznaniem.
          - Noo, łup ładny. Ale co za rycerzyki? I powiedz no, że wszystkich żeście tam utłukli? Bo utłukliście, nie?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AnthropophagusA Niedostępny
            AnthropophagusA Niedostępny
            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
            napisał ostatnio edytowany przez
            #206

            I teraz właśnie nadeszła ta chwila, gdzie będzie musiał powiedzieć, że jeden ludzki fiutek spierdolił.
            – Nooo… No, kurwa, nie. Jeden zjeb spierdolił na koniku i dlatego żem wziął tę babę. Jechała sobie dyliżansem, więc pewnie jakaś bogata szmata albo córka spasionego kurwa.

            Breathing slowly, mechanical heartbeat
            Losing contact with the living

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #207

              O dziwo, Agrag nie zareagował widocznym wkurwieniem, nawet nie dał Ci w pysk, więc mogłeś mieć wątpliwości, czy dosłyszał. Nie musiałeś jednak powtarzać, bo sam się odezwał:
              - Trza ją pilnować… Weź tego swojego bratko albo innego rozgarniętego chopa, tego, co był z tobą i niech ją gdzieś tu schowają i pilnują. Jak jej się coś stanie, to nabiję Was dupami na palisadę wokół wiochy, jasne? Teraz to się wszyscy zleco, najemniki i ludziki, a my się zesramy, a nie utrzymamy, dlatego ona nam jest potrzebna… I niech Cię kurwa sam Zgładziciel broni, jeśli ona nie jest taka ważna, jak mówisz.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AnthropophagusA Niedostępny
                AnthropophagusA Niedostępny
                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                napisał ostatnio edytowany przez
                #208

                Zrobił tak, jak mu Agrag rozkazał. Zwołał Zawhdruga i tego drugiego Orka, z którym wrócił, i kazał im się gdzieś schować z tą głupią pizdą. On sam poszedł do wieśniaka, który mu nastawiał nos, i kazał mu szybko się zająć jego raną, a po tym wszystkim dołączył do Orków i tej rudej baby.

                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                Losing contact with the living

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #209

                  Przerażony wieśniak jakoś pogodził się ze swoim losem lub dobrze to udawał, ale fakt faktem, że ręce mu nie drżały, gdy oczyścił i zdezynfekował Twoją ranę, a później pokrył ją jakąś śmierdzącą maścią i nałożył świeży opatrunek. Pilnujący kobiety Orkowie woleli rozmawiać w niewybrednych słowach o jej urodzie, popijać gorzałki i opowiadać o swych przygodach, niż naprawdę jej pilnować, ale nie ma co im się dziwić, solidnie zakneblowana i związana… Miałaby szansę uciec tylko wtedy, gdyby była Magiem.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AnthropophagusA Niedostępny
                    AnthropophagusA Niedostępny
                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #210

                    Narhbub daruje sobie chlanie. Chce mieć trzeźwy umysł i musi przypilnować tych dwóch zielonych debili, jak zaleją pałę, bo jeszcze zgwałcą tego babsztyla, a tego nie chce.
                    – Spróbujcie tylko mi tu, kurwa, coś odjebać z nią, to wam jaja odetnę i na miejsce gał powciskam, kurwa. – usiadł i poruszał ramieniem, aby złagodzić ból.

                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                    Losing contact with the living

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #211

                      Obaj prychnęli pod nosem, ale widziałeś, że nie mają zamiaru kwestionować Twoich rozkazów, zwłaszcza że wiedzieli, do czego jesteś zdolny i mogli podejrzewać, że nie są to tylko czcze pogróżki.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AnthropophagusA Niedostępny
                        AnthropophagusA Niedostępny
                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #212

                        I dobrze. Niech wiedzą, że taki Ork jak on nie będzie się pierdolić w tańcu.
                        – Ty. – spojrzał na Orka, który był z nim na wyprawie. – Jak cię wołają?

                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                        Losing contact with the living

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #213

                          - Vrabok. A co?
                          - A to, że nie będzie mówił do Ciebie ciągle “Ty”, kutasia torbo. - odrzekł Twój bratko. - Jasne?
                          - No tera to ta…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AnthropophagusA Niedostępny
                            AnthropophagusA Niedostępny
                            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #214

                            //bratko nie żyje jak coś. Tak, wiem, że trudno zapamiętać jak robi się tyle odpisów, ale nie byłym sobą, gdybym się nie przyjebał.//

                            – Dobra, Vrabok. Ja żem Narhbub, a ten tutaj to Zawhdrug. I nie napierdolcie się teraz, kurwa, bo będziecie się zataczać, a nie jej pilnować, kurwa.

                            Breathing slowly, mechanical heartbeat
                            Losing contact with the living

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #215

                              //To, że jeden zginął, to pamiętam. Ale ten Zawhdrug to nie jest drugi bratko? A jeśli nie to kto?//
                              - A co tu pilnować? - odparł Ork ze zdziwieniem. - Nie ucieknie przecie sama, a nikt jej pomagać nie będzie.
                              - Ta… Kto w ogóle jest, hę?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AnthropophagusA Niedostępny
                                AnthropophagusA Niedostępny
                                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #216

                                //Taki kumpel z dziecięcych lat. Prawie jak bratko.//

                                – Napadliśmy na karawanę z rycerzykami i tą pizdą w dyliżansie. Jeden ludzki fiuuut spierdolił na koniku, ale przynajmniej tę kurwę Vrabok złapał i liczymy na to, że jest coś warta i uda się jakoś wychujać tych ludzików albo przynajmniej wziąć okup za nią i będziemy mieć na chwilę spokój.

                                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                Losing contact with the living

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #217

                                  //KKK.//
                                  - Aaa! - powiedział krótko, a jego oblicze nagle rozjaśniło zrozumienie, co u Orków zdarza się rzadko.
                                  - E tam, ja to bym kurwa taki pewny nie był, chopy. - mruknął Vrabok. - Już żem kiedyś brał taką inną dla okupu i jakby Zgładziciel mi maczugi nie prowadził to ja nie wim, czy ja bym z tego żywy wyszedł.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AnthropophagusA Niedostępny
                                    AnthropophagusA Niedostępny
                                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #218

                                    – Weź myśl pozyty… pozytywistycz-nie. – wypowiedzenia tego słowa sprawiło mu trudność, ale jest pewien, że ci obaj nie wiedzą, co ono znaczy. – No kurwa, będzie dobrze z nią. A jak nie, to spierdolimy z nią i wyruchamy ją!

                                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                    Losing contact with the living

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #219

                                      - Kurwa, dupa, gówno, chuj. - mruknął poirytowany Ork. - Ja wim, co mówiem. Miałem już podobno historię, jak się żem kiedyś zaciągnął do Wiele Strzał, takiego jebitnego Ogra, co ma własną bandę, tera to już tam same Ogry i Orkologi, kiedyś to i Orków brał. No, ale poszlim, połupilim trochę Cesarzyków na granicy i już mielim spierdalać, a tu nagle sama nam do obozu taka dupa wpadła, a za nią kilku ludzi. Tamci ją gonili czy ki chuj, ale się pewnie osrali, jak nas zobaczyli, hehe. No i łupnia dostali, wszystkich zabilim. A ona do nas, że jak my ją puścim, to dam duuuużo złota. No ale my tacy głupim nie bylim i też za nią okup wzięlim. Już następnego dnia dostalim jebitną skrzynię ze monetami, złotem i innymi błyskotkami. No i nawet nie zdążylim tego wszystkiego przejrzyć, a tu jak z lasu nie dupnęli do nas kusznicy i łucznicy! A potem jeszcze się od chuja tych ludzików wysypało… No wygralim, ale nam dużo ubili, i jak na moje, to bez Ogrów byśmy tego nie wygrali. A tera nie ma Ogrów. A byndzie tak samo, zobczyta!

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AnthropophagusA Niedostępny
                                        AnthropophagusA Niedostępny
                                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #220

                                        – Bo daliście się zrobić w chuja, a z nią tak nie będzie. A teraz najlepiej zamknijmy mordy, bo ona tu jest. – powiedział, a właściwie to im rozkazał. Jeszcze się za dużo dowie ta dziewka i taki chuj z będzie. Aby się nie nudzić, wziął się za czyszczenie i ostrzenie swojej broni. W końcu o broń trzeba dbać, nie?

                                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                        Losing contact with the living

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #221

                                          Nie było takich obaw, wciąż była nieprzytomna. Ty zaś w spokoju wyczyściłeś cały swój oręż, gdy na zewnątrz usłyszałeś konkretny raban, coś się musiało dziać. Albo po prostu Orkowie znów leją się między sobą czy męczą wieśniaków, to też możliwe.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy