Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #5163

    Marynarzy można by ładnie ograć, szczególnie jeżeli zaczną wszyscy starać się o wygraną, by zaimponować kolegom z pokładu.
    — Tylko musicie mi pokazać, gdzie ta wasza krypa. —

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #5164

      //Tym razem zaczekam na resztę.//

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez
        #5165

        – Zobaczy się. – podziękował i wszedł do najbliższego pokoju.

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #5166

          //Tego odpisu od Hadesa to się najwidoczniej nie doczekam.//
          Vader:
          Skinął głową i oddalił się.
          - Gdybyś jeszcze czegoś potrzebował, to daj znać, znajdziesz mnie przy stanowisku balisty. - dodał na odchodnym i odszedł.
          Radio:
          - Jeszcze raz nazwij nasz okręt krypą, a nawet się nie obejrzysz, jak wrzucimy Cię do morza w płóciennym worku. - odparł jeden z marynarzy, a jego ton głosu i wyraz twarzy mówiły Ci, że mówił jak najbardziej serio, a przynajmniej był zdenerwowany Twoimi słowami. Niemniej, cała trójka poprowadziła Cię do jednego z doków, gdzie zauważyłaś sporą galerę, o czarnych żaglach i kadłubie, a na jej pokładzie i nadbrzeżu obok - marynarzy zajętych swoją pracą, jak sprawdzenie olinowania czy ożaglowania lub załadowanie zapasów na pokład.
          Zohan:
          Mały pokoi, a w nim sześć koi i okrągły bulaj, czyli okno, wychodzące na zewnątrz, i to by było na tyle. Był też duży, zapewne wspólny, kufer, przymocowany do podłogi, aby w razie sztormu czy gwałtownych manewrów nie pozabijał nikogo, ale to koniec, jeśli chodzi o dodatkowe udogodnienia.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • VaderV Niedostępny
            VaderV Niedostępny
            Vader ŻBŻP
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5167

            Szeth “Kotal” Aogad
            Teraz miał trochę rzeczy do wykonania, ale najpierw udał się do miejsca, gdzie przypadło mu spać. Po drodze zostawił swój prowiant u okrętowego kucharza, nie będzie przecież targał kilkudniowych zapasów na plecach.

            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
            V.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #5168

              //Tutaj akurat czekam na resztę.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #5169

                Dreszcz ją obleciał, gdy marynarz wspomniał worek. Taka kara za tak niewinny żart? Bez przesady.
                Za to galera wzbudziła w niej podziw. Podobały jej się kolory, jakie dobrano dla kadłuba i żagli. Miała grać na pokładzie, to też rozejrzała się za kładką, by na ten pokład wejść.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #5170

                  Jeszcze nie wyruszają, a spać mu się nie chcę, więc poszedł na pokład i przysiadł gdzieś, gdzie nie przeszkadzałby marynarzom w ich pracy.

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • HadesaresH Niedostępny
                    HadesaresH Niedostępny
                    Hadesares
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #5171

                    //Wieloświat strony mi pomieszał i nie widziałem nowych wiadomości//
                    - Jasne, że chcę.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #5172

                      //zacznij obserwować temat.//

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #5173

                        Vader:
                        I słusznie. Kwatery najemników były małe, z zaledwie jednym kufrem przytwierdzonym mocno do podłogi, z okrągłym bulajem i sześcioma kojami. Niezależnie, którą wybierzesz, a chyba wszystkie są wolne, i tak ciężko będzie Ci się zmieścić i wygodnie się wyspać.
                        Radio:
                        Bez trudu wkroczyliście na pokład po jednej z ramp, a tam marynarze skierowali się pod pokład, zapewne aby znaleźć ustronne miejsce do gry w karty, kości czy co tam oferujesz.
                        Zohan:
                        Zająłeś miejsce przy jednej barierce na burcie, która miała chronić załogę na pokładzie przed wypadnięciem za burtę, na przykład podczas sztormu, a także utrudniała ewentualny abordaż. Jak zauważyłeś, nie wszyscy pracowali, trzech marynarzy wracało właśnie z miasta z Goblinką, niewielką nawet jak na standardy swojej rasy.
                        Hades:
                        - W każdej chwili będziesz mógł dołączyć do mojej załogi, co liczy się z pewnym rygorem, ale da Ci miejsce na okręcie po tej jednej misji. Poza tym zostaniesz wynagrodzony setkami złotników, dam ich minimum pięćset, o ile przeżyjesz. No i zobaczysz miejsca, ludzi, stworzenia i rzeczy, o których Ci się nawet nie śniło.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • HadesaresH Niedostępny
                          HadesaresH Niedostępny
                          Hadesares
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #5174

                          //obserwowałem ten temat. Po kliknięciu w powiadomienie Wieloświat przekierowywał mnie na poprzednią stronę, zamiast na tą, gdzie pojawiła się nowa wiadomość//

                          - Brzmi jak świetna oferta. Zgadzam się na wyprawę. Gdzie mógłbym odłożyć moje rzeczy?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • VaderV Niedostępny
                            VaderV Niedostępny
                            Vader ŻBŻP
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #5175

                            Szeth “Kotal” Aogad
                            W skrzyni pozostawił większość sprzętu, pozostawił na sobie jedynie pancerz i broń. Sakiewkę natomiast schował pod poduszką na wybranej przez siebie koi, na której uznał, że będzie spał. Wybrał jedną najbliżej podłogi, żeby nie było. Następnie zajął się czyszczeniem swojego sprzętu. Jeżeli nawet siedzenie było niewygodne na koi, to usiadł na podłodze, by to zrobić.

                            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                            V.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              Radiotelegrafista Metro 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                              #5176

                              Trzymała się ich, cały czas obracając kośćmi w dłoni. Jeszcze moment i świeża porcja zarobku wpadnie do jej kiesy, wystarczy tylko ograć kilku marynarzyków, co przy jej umiejętnościach nie będzie trudne.

                              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #5177

                                //Halo, halo, Zohan.//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #5178

                                  //ah, miałem zrobić odpis i mialem nawet przygotowany, ale zapomniałem odpowiedzieć. //

                                  Gobliny mu się nigdy dobrze nie kojarzyły i wiele się o nich naczytał w książkach, więc będzie uważać na swój mieszek oraz na swoje plecy.

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #5179

                                    Zohan:
                                    Nawet się do Ciebie nie zbliżyła. Zresztą, co ten kurdupel mógłby Ci zrobić? Tak czy siak, kimkolwiek była, bo wątpliwe, żeby najemnikiem takim jak Ty, ruszyła z tamtymi marynarzami pod pokład i szybko zniknęła Ci z oczu.
                                    Radio:
                                    Zaprowadzili Cię do obszernego pomieszczenia, gdzie było już kilku marynarzy. Znalazłaś tu głównie krzesła, stoły i wygodniejsze fotele, była nawet biblioteczka z jakimiś książkami. To było pewnie coś na kształt świetlicy, gdzie marynarze oddawali się odpoczynkowi i rozrywce, choćby właśnie hazardowi.
                                    Vader:
                                    Po kilku chwilach Twój oręż i reszta ekwipunku, wystawiony na pył i wiele innych efektów naturalnych, które miały na niego wpływ podczas podróży, lśnił tak, jak zresztą powinien. W końcu nie liczy się wielkość miecza, topora czy buławy, ale to, w jakim stopniu jest zadbana i co można takim orężem zdziałać.
                                    Hades:
                                    - A chcesz dołączyć do załogi czy wciąż pozostajesz zwykłym najemnikiem?
                                    Max:
                                    W końcu trafiłeś do Gilgasz, gdzie, jak w każdym innym mieście, przyszło Ci stanąć twarzą w twarz z miejską strażą przy głównej bramie i ich zestawem pytań:
                                    - Imię, nazwisko, miejsce pochodzenia i cel przybycia do miasta?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #5180

                                      — To co? Zaczynamy? — Zapytała z nutką zaczepki w głosie, podchodząc do jednego z stołów. Pokazała kości w otwartej dłoni.

                                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AnthropophagusA Niedostępny
                                        AnthropophagusA Niedostępny
                                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #5181

                                        Przypomniał sobie, że nawet nie zapytał kapitana, gdzie płyną, co powinien zrobić nim zawarł z nim umowę. Poszukał go i zapytał:
                                        – Gdzie tak w ogóle płyniemy?

                                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                        Losing contact with the living

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • MaxwellM Niedostępny
                                          MaxwellM Niedostępny
                                          Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #5182

                                          - Wpiszcie Kruczomordego. Przybyłem, bo nudno było tam gdzie ostatnio gościłem, to pomyślałem że może tu znajdę jakąś rozrywkę.

                                          Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy