Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #5208

    Max:
    Zlecenia na rabusiów, ochrona karawan i stoisk kupieckich… Nic nadzwyczajnego, w Gilgasz to wręcz norma. Dopiero po jakimś czasie odnalazłeś dobrze płatne zlecenie opiewające na ochronę okrętu i jego załogi lub robienie czegokolwiek przydatnego na pokładzie.
    Radio:
    Szło sprawnie, aż ugrałaś około osiemdziesięciu złotników. Wtedy, akurat na koniec partii, jednemu z marynarzy skończyła się cierpliwość i widocznie zwęszył jakichś przekręt. Wstał od stołu, waląc w niego pięścią.
    - Ona kantuje, jak nic! Mieliśmy grać a nie dawać się orżnąć!

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #5209

      Cholera, oni nawet mają mózg. Musiała się jakoś z tego wywinąć, ale teraz dojrzała jedną z wad bycia pod pokładem - ucieczka była tutaj raczej trudna.
      – Jak niby miałabym kantować? W tą grę nawet nie da się kantować! – Powiedziała oburzonym głosem.

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • MaxwellM Niedostępny
        MaxwellM Niedostępny
        Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
        napisał ostatnio edytowany przez
        #5210

        Robienie czegoś przydatnego… Się zobaczy, czy się nada. Zostawił ogłoszenie i udał się we wskazane miejsce.

        Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #5211

          – Co różni ludzie, to różne kaprysy. Ile mniej więcej czasu zajmuje taka wyprawa na ten archipelag?

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • HadesaresH Niedostępny
            HadesaresH Niedostępny
            Hadesares
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5212

            - To nie taka zła robota. Masz może pojęcie gdzie płyniemy? Mniej więcej oczywiście, bo z tego co wiem będziemy odkrywcami, czy coś w tym stylu

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • VaderV Niedostępny
              VaderV Niedostępny
              Vader ŻBŻP
              napisał ostatnio edytowany przez
              #5213

              Szeth “Kotal” Aogad
              -Nie i niezbyt mnie to obchodzi - odparł. - Chociaż, nie. Wybacz za to. Jestem na chwilę obecną gburowaty, bo mało czasu spędzam na rozmowach z innymi.

              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
              V.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #5214

                Radio:
                - Też kiedyś myślelilśmy, że wielu rzeczy nie da się zrobić. A później na pokład naszej galery zaciągnął się taki jeden Mag i pokazał nam, że to gówno prawda, niektórzy potrafią więcej od innych. I mi jakoś się wydaje, że Ty do takich osób należysz, mała.
                Max:
                //Tutaj musisz zaczekać, aż postać Zohana skończy rozmawiać z kapitanem.//
                Zohan:
                - Zależnie od wiatru, pływów i pogody, ale w sprzyjających warunkach około dwóch tygodni, tyle samo potrzeba na powrót, ale rzadko kiedy udaje się wyrobić w tak krótkim czasie, najczęściej w tym wszystkim przeszkadzają nam sztormy, bezwietrzne dni, potwory morskie, piraci czy inne tego typu przyjemności. A w samym Archipelagu Sztormów spędzamy zwykle około miesiąca, czasem więcej, czasem mniej, zależnie jak idą interesy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #5215

                  — Ta, i jeszcze czego? Pewnie ożywiam trupy? — Rzuciła sarkastycznie:
                  — Jakbym miała szansę zostać Magiem, to na pewno nie siedziałabym teraz tutaj i nie marnowałabym mojego czasu na grę z Tobą i twoimi kolegami. — Powiedziała prosto w twarz kłótliwego marynarza.

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • HadesaresH Niedostępny
                    HadesaresH Niedostępny
                    Hadesares
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #5216

                    - Cóż, każdy ma inny charakter.

                    //Jak masz jakieś pytania to dawaj je teraz, bo planuję kończyć rozmowę//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #5217

                      – Czyli ponad dwa miesiące. Macie tutaj jakąś biblioteczkę lub jakieś jakieś miejsce do poczytania?

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • VaderV Niedostępny
                        VaderV Niedostępny
                        Vader ŻBŻP
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #5218

                        Szeth “Kotal” Aogad
                        -Ta, może i racja - odparł. - Przeważa jednak liczba dupków. Zresztą, wiesz już co i jak na okręcie? Chociażby to, gdzie śpisz?
                        ///Tyle czekałem, żebyś sobie zrezygnował? Jesteś pierwszym nazwiskiem na mojej liście, zapamiętaj to. ///

                        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                        V.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • HadesaresH Niedostępny
                          HadesaresH Niedostępny
                          Hadesares
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #5219

                          //większość twoich wiadomości nie ma żadnych pytań. Oświeć mnie i powiedz o czym mam z tobą rozmawiać//

                          - Właściwie to nigdy nie pływałem statkiem i nie wiem co gdzie jest. I nie wiem gdzie śpię.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • VaderV Niedostępny
                            VaderV Niedostępny
                            Vader ŻBŻP
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #5220

                            Szeth “Kotal” Aogad
                            Pokiwał głową.
                            -No to mogę cię oprowadzić, jeżeli chcesz.
                            ///Czy ty umiesz odpowiadać jedynie na pytania?///

                            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                            V.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • HadesaresH Niedostępny
                              HadesaresH Niedostępny
                              Hadesares
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #5221

                              - Chętnie skorzystam z twojej pomocy. Jestem bez przerwy w biegu odkąd przyszedłem do miasta i przydałoby się odpocząć. Na początku wylądowałem w karczmie i poszedłem na chwilę spać, potem wyruszyłem aby wykonać zlecenie i gdy już byłem poza miastem zauważyłem, że nie wziąłem mapy, więc udałem się z powrotem do karczmy zachaczając znowu o tablicę ogłoszeń, gdzie znalazłem ogłoszenie o wyprawie. Jak ty trafiłeś na statek?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • VaderV Niedostępny
                                VaderV Niedostępny
                                Vader ŻBŻP
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #5222

                                Szeth “Kotal” Aogad
                                -Tablicza ogłoszeń. W ten sposób wybrałem tę pracę - odparł, a następnie ruszył, by oprowadzić nowego po podobnej trasie, po której sam został oprowadzony, by na koniec pokazać mu jeden z wolnych pokoi, w którym on sam na chwilę obecną mieszkał.

                                Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                V.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • HadesaresH Niedostępny
                                  HadesaresH Niedostępny
                                  Hadesares
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #5223

                                  - Wyobrażałem sobie mój pokój gorzej. Dzięki. Obym tylko nie miał choroby morskiej. A ty takową masz?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • VaderV Niedostępny
                                    VaderV Niedostępny
                                    Vader ŻBŻP
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #5224

                                    Szeth “Kotal” Aogad
                                    -Nie choruję na to. A co do łóżek to sprawdź sobie, jaka pozycja byłaby dla ciebie wygodna. Są gorsze niż to, co możesz w karczmach znaleźć.

                                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                    V.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • HadesaresH Niedostępny
                                      HadesaresH Niedostępny
                                      Hadesares
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #5225

                                      Położyłem się na łóżku bokiem.
                                      - Nie takie straszne, zdarzało mi się spać w… ciekawych miejscach. Kiedyś spałem na dachu, długo by opowiadać

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • VaderV Niedostępny
                                        VaderV Niedostępny
                                        Vader ŻBŻP
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #5226

                                        Szeth “Kotal” Aogad
                                        -Przynajmniej ty znalazłeś wygodne położenie - odpowiedział. - A co do opowieści, to mam czas. Chyba, że nie chcesz się teraz z nią dzielić.

                                        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                        V.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • HadesaresH Niedostępny
                                          HadesaresH Niedostępny
                                          Hadesares
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #5227

                                          - Podzielę się. Zaczęło się od tego, że poszedłem do pewnego miasta. Byłem nieźle zmęczony, więc naturalną koleją rzeczy ruszyłem do karczmy. W końcu po kilku minutach wypatrzyłem szyld karczmy. Wszedłem do środka, normalna karczma. Zapłaciłem karczmarzowi za pokój, wchodzę do niego, a w środku kopulują się dwie osoby. Patrzą na mnie, ja zaś szybko wychodzę. Po kilku minutach wychodzą, byle jako ubrani i przepraszają. Pytam się ich: “Co k*rwa robicie w moim pokoju”, a oni na to: “To nasz pokój idioto”. Poszedłem do karczmarza niezmiernie wk**wiony, pamiętaj iż byłem bardzo zmęczony. Pytam się o co tu do cholery chodzi, a ten mówi z że zaraz zobaczy. Okazuje się, że to córka i syn karczmarza, którzy mieli jeden klucz do wszystkich pokoi. Kazirodztwo, no żeby tak siostra z bratem? Obrzydlistwo. Sprawa się wyjaśniła, kładę się w łóżku. Śpię spokojnie i następnego dnia wstaję. Musiałem grosza zarobić, więc karczmarzowi proponuję prosty układ - ja gram na mej lutni, on mi płaci. Gram kilka godzin, aż w końcu tracę siłę. Zwróciłem uwagę na to, że córka karczmarza patrzyła się na mnie bez przerwy. Chyba wciąż miała ochotę na bara bara. Myślę sobie, czemu by nie skorzystać. Po krótkiej rozmowie ruszamy do pokoju. Kilka chwil później do pokoju wchodzi jej ojciec. Szukał jej, bo miała mu pomóc w czyszczeniu naczyń. Oj, zdenerwował się gdy nas zobaczył. Oskarżył mnie o gwałt i pobiegł zawiadomić brata, aby mnie zbił. Ja szybko biorę moje rzeczy i skaczę przez okno… Ląduje na płaskim dachu i postanawiam zostać na nim jedną lub dwie noce, bo ojciec i brat dziewuchy mnie szukali. Jedzenia na szczęście mi starczyło, ale strasznie niewygodnie się spało. I tak oto spałem na dachu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy