Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Uniwersum Metro 2035∶ Posmak Przeszłości [PBF]
  3. [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
  4. [Metro-Zdzieszowice] Perła

[Metro-Zdzieszowice] Perła

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony [Radiotelegrafista] Zdzieszowice
180 Posty 6 Uczestników 2.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
    #43

    Dmytro “Żałobnik” Antoszczuk [T -17(Dzień 0)]

    Na placu koszar trwały poranne ćwiczenia. Rządki żołnierzy wykonywały pompki, przysiady, brzuszki. W rogu, w ogrodzonym boksie odbywały się symulowane walki. Gdzieś indziej trenowano rozkładanie i składnie broni. Najlepszym cały proceder zajmował koło minuty. Grzmieli oficerzy, zagrzewający swoich podkomendnych do dania z siebie ostatnich sił. W tym wszystkim był także Dmytro. Biegał wokół słupa karnego razem z kilkoma innymi towarzyszami. Słup był ustawiony na samym środku placu, a brunatne plamy na jego powierzchni i zwisający powróz były ponurym upomnieniem dla każdego, kto ośmieliłby się wystąpić przeciwko zasadom Gwardii lub rozkazom swego dowódcy. Mówiąc o dowódcach, do Dmytro dobiegł znajomy głos.
    — Antoszczuk, Łagiewski, Schmerz do mnie! — Wołał kapral, przełożony Żałobnika. Stał przed bramą, razem z nieznajomym mężczyzną o sylwetce tak chudej, że najmniejsze ubrania wydawały się nim workowate. Mężczyzna uważnym wzrokiem obserwował Gwardzistów, jakby namyślając się nad czymś.

    Maruder [T -17(Dzień 0)]

    Droga na miejsce zbiórki była Maruderowi dobrze znana, gorzej było z przedostaniem się przez tłumy panujące na alejach i zaułkach porannej Perły. Ludzi było mnóstwo, każdy dążył do pracy. Rolnicy szli do swych upraw, rzemieślnicy wracali do manufaktur z najróżniejszymi materiałami, obładowana tobołami karawana z Galeryjnej przeciskała się w kierunku targów, rządowcy spieszyli się do swoich biur i posterunków. Jacyś młodociani niewolnicy mozolnie targali z sobą masę starego żelastwa, popędzani przez ich nadzorcę, kilku umorusanych górników pod ścianą barku dyskutowało po skończonej szychcie, a obok wrzeszczał handlarz oferujący literaturę na opał. Grupa uzbrojonych po zęby Łazików marszowym krokiem przebijała się przez motłoch, chcąc wykorzystać pełnię dnia na powierzchni. Tak prezentował się niemalże pełen obraz Stolicy i jej mieszkańców, a Maruder był jego częścią.
    Po krótkiej wspinaczce po klatce schodowej znalazł się wreszcie przed wrotami na powierzchnię. Dwa, potężna skrzydła zbite z wielu warstw metalowego złomu odgradzały Perłę od wszelkich zagrożeń, jakie czaiły się na powierzchni. Za nimi była druga brama, tworząca swego rodzaju gródź chroniącą przed napływem napromieniowanych pyłów i powietrza na stację. Jeszcze przed wyjściem należało zameldować się w budce odźwiernego i niczym nie podpaść Gwardziście, co stanowiło prosty, ale skuteczny sposób na kontrolowanie przez Dyktatora ruchu do i z stacji. Zbiórka eskorty miała się odbyć już na zewnątrz.

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #44

      Skoro tak, to od razu ruszył na poszukiwania Gwardzisty, aby mieć nudne formalności już za sobą.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Vergest Ist DeithV Niedostępny
        Vergest Ist DeithV Niedostępny
        Vergest Ist Deith Zapomniany Front
        napisał ostatnio edytowany przez
        #45

        Dmytro
        Oho, zaczyna się. Ciekawe, co od niego chcą. Ciekawe, do jakiego draństwa bez zająknięcia przy wykonywania rozkazów zmuszą go teraz, do kogo będzie musiał strzelać i czyja zdeformowana śmiercią twarz przez następną noc stanie się straszliwym pożeraczem jego snów. Nie zapowiadało się najlepiej, a wyglądający jak niedoszła ofiara Hołodomoru mężczyzna nie napawał go optymizmem, którego i tak na próżno było w nim szukać. Stanął na baczność przed oficerem, robiąc miejsce dla reszty zawołanych i zasalutował zamaszystym ruchem dłoni, wyprostowując się jak struna, oczekując na dalszy rozwój wydarzeń.

        Prawdziwą śmiercią jest tylko zapomnienie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #46

          Maruder [T-16(Dzień 0)]

          //Formalnościami zajmuje się urzędnik, siedzący w budce odźwiernego. Gwardzista jest tutaj tylko do obrony i okazjonalnej pomocy przy przesuwaniu bramy. Uznam po prostu, że poszedłeś do budki, gdzie można załatwić całą papierologię. //

          Wyraźnie niewyspany urzędnik podniósł wzrok na swojego gościa i westchnąwszy, odłożył wyszczerbiony kubek wypełniony mętną wodą z pływającymi w niej grzybami i niteczkami mięsa.
          — Imię, nazwisko, stacja zamieszkania i piętro, cel wyjścia. — Zapytał od niechcenia, wyciągając na biurko brudno-białą kartkę papieru i maczając skrzywione pióro w ciemnym, brunatnym tuszu. Wkrótce rząd Sojuszu będzie musiał wymyślić nowe sposoby na zapisywanie informacji, bo niezapisanych kartek z dnia na dzień ubywało, tak samo jak piór, długopisów i ołówków zdatnych do kreślenia po nich, choć to był mały problem. Niektórzy sugerowali wykorzystanie działających komputerów, ale byłby to raczej poroniony pomysł. W metrze uchowało się niezwykle mało tych maszyn, wilgoć i pierwsze lata, kiedy energii elektrycznej było jak na lekarstwo, przysłużyły się ich destrukcji. Te, które udało się uratować, ustawicznie wykupował rząd i tyle po nich widziano.

          Dmytro “Żałobnik” Antoszczuk [T-16(Dzień 0)]

          Równolegle z nim przed oficerem zasalutowali pozostali dwaj wywołani: Łagiewski, młody, krótko ścięty chłopak, zapewne “wychowany” w koszarach Szarej Gwardii i Schmerz, człowiek wyglądający na o kilka lat starszego wiekiem, niż Dmytro. Pomimo posiwiałych włosów, jego postura była mocna, a ruchy silne i pewne.
          Kapral rzucił trzem podkomendnym szybkie, obojętne spojrzenie, po czym wrócił do rozmowy z chudzielcem, który również nosił na sobie insygnia Szarej Gwardii, przyszyte do rękawów o kilka rozmiarów za dużego kamuflażu.
          — Sierżancie Kurierze, jak mówiłem, Ci ludzie będą idealni do tego zadania. Schmerz i Antoszczuk dobrze sprawdzają się w misjach na powierzchni, a Łagiewski świetnie ich dopełni. —
          Sierżant Kurier świdrował trójkę wzrokiem, jakby chcąc przebić się przez ich skórę i dokładnie obejrzeć duszę, choć równie dobrze mógł już tego dokonać. “Przegląd” trwał raptem kilka sekund, ale Żałobnik odczuł niesamowitą ulgę, gdy chudzielec spuścił z niego wzrok.
          — Dziękuję, kapralu Szczawski. — Posłał rozmówcy ledwie wyczuwalny uśmiech, po czym odwrócił się do Gwardzistów. — A wy za mną. — Odwrócił się na pięcie i wszedł do wnętrza baraku, nie mówiąc nic więcej. Wtedy też Dmytro zauważył, że w splecionych za plecami dłoniach trzymał podziurawioną czapkę, bardzo podobną do tej, jaką nosili oficerzy przedwojennych armii. Schmerz i Łagiewski rzucili sobie krótkie spojrzenia, po czym marszowym krokiem podążyli za Sierżantem.

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #47

            Maruder, najemnik zatrudniony przez władze, brak stałego miejsca zamieszkania, ochrona rządowego konwoju, ściśle tajne łamane przez nie wiem, urzędasie. - napisał, odpowiadając w typowy dla siebie, a przy okazji zgodny z prawdą, sposób, a następnie udał się w kierunku wyjścia, nie mając ochoty na jakąkolwiek wymianę zdań z tym gościem.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #48

              //Cóż, to już kłopot Urzędasa by zapisać informacje, ale tym razem dam Ci spokój. Następnym razem uwiężę Cię w dłuższym ciągu druczków i formalności. //

              Maruder [T-16(Dzień 0)]

              Urzędnik mechanicznym ruchem dłoni schował kartkę i skinął na siedzącego obok odźwiernego. Ten odpowiedział mu krótkim “się robi”, po czym opuścił budkę, podszedł do bramy i ściągnął z niej blokadę. Dopiero wtedy zaparł się nogami o ziemię, i z całej pociągnął skrzydło z sobą. Cała konstrukcja szczękała, koła zapiszczały z ekscytacją i potężne wrota stanęły otworem na tyle, by Maruder mógł przejść. Za nimi czaiła się kolejna gródź, a po nich słodka i śmiertelnie niebezpieczna zarazem otwarta przestrzeń powierzchni.

              //Za chwilę prawdopodobnie czeka Cię (mam nadzieję) krótka chwila czekania na gracza, który dołączy do eskorty. //

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #49

                // To może poczekacie dłużej.
                @Wiewiur napisał w Nieobecności:

                Kawalera nie będzie przez czas nieokreślony, monitor mu padł [*]

                My rule is never to show any mercy to women.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #50

                  A więc wyszedł na zewnątrz.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                    #51

                    Maruder [T-16(Dzień 0)]

                    Fabuła będzie kontynuowana w temacie [Powierzchnia] Śródmieście.

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                      #52

                      Aleksander “Psychol” Łapta [T-6 (Dzień 0)]

                      Plotek otaczających czwarty poziom Perły było mnóstwo i choć często wydawały się niepokojąco prawdziwe, to tylko jedna rzecz była pewna; czwarty poziom nie był miejscem dla każdego. Półmrok, wszechobecny smród, brud i degeneracja oraz ukrócone ramię prawa stwarzały tutaj idealne warunki dla bytowania najgorszych mętów Sojuszu. Płatnych zabójców, handlarzy żywym towarem, wszechpotężnych alfonsów i dealerów podejrzanych towarów można było tutaj znaleźć na każdym rogu śmierdzących baraków. W tym barwnym obrazie swoje miejsce znalazł także Aleksander. Tutaj nie musiał szukać roboty, tutaj robota przychodziła do niego, a żywym dowodem na to był postawny mężczyzna, który właśnie wszedł do klubu, w którym Łapta spędzał iluzoryczny wieczór, wyznaczany tylko wskazówkami nielicznych zegarków i gaśnięciem lamp. Mężczyzna usiadł po przeciwległej stronie stołu.
                      — Pan Aleksander Łapta, jeżeli trafiłem do właściwego człowieka? — Zapytał, sięgając pod klapę kurtki.

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Dark_DanteD Niedostępny
                        Dark_DanteD Niedostępny
                        Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #53

                        - Zależ - Odparł, również sięgając pod połę mundury, gdzie trzymał swojego gnata, jeszcze z czasów swojej powierzchniowej, a nie już “Sojuszniczej”, służby.

                        "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                        ModeraThor

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Vergest Ist DeithV Niedostępny
                          Vergest Ist DeithV Niedostępny
                          Vergest Ist Deith Zapomniany Front
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #54

                          Dmytro
                          Ciekawe, pomyślał Dmytro mimochodem, po czym bez słowa podążył zdecydowanym krokiem za nimi, ukradkiem spoglądając za siebie. Gdy wszedł do bunkra, rozejrzał się po badawczo po jego wnętrzu, przede wszystkim w poszukiwaniu jakiegoś krzesła, na którym to mógłby się rozsiąść i wysłuchać, co wychudzony mężczyzna miał do powiedzenia.

                          Prawdziwą śmiercią jest tylko zapomnienie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #55

                            //Zapierdalaj kurwa na Śródmieście, bo tam korzenie zapuszczę.//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Vergest Ist DeithV Niedostępny
                              Vergest Ist DeithV Niedostępny
                              Vergest Ist Deith Zapomniany Front
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #56

                              ///W takim razie będę walczył z entem.///

                              Prawdziwą śmiercią jest tylko zapomnienie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #57

                                //Ostatni przemarsz Entów.//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #58

                                  Aleksander “Psychol” Łapta [T-6 (Dzień 0)]

                                  — Od czego? — Mężczyzna wydawał się lekko zaskoczony, ukrywał to niezbyt umiejętnie.

                                  Dmytro “Żałobnik” Antoszczuk [T-16(Dzień 0)]

                                  Nie mógł usiąść, ponieważ Sierżant Kurier zaraz po wejściu do wnętrza skręcił i niemal bezszelestnie pomaszerował długim korytarzem. Zatrzymał się dopiero przy jednej z przybudówek, dobrze znanej każdemu z żołnierzy, czyli zbrojowni. Tutaj składowano większość uzbrojenia Szarej Gwardii.

                                  Sierżant Kurier obrócił się twarzą do trójki Gwardzistów.
                                  — Za moment opuszczamy koszary. Czeka nas misja o mieszanym, podziemno-nadziemnym charakterze. — Jego silny głos w ogóle nie pasował do wychudzonej sylwetki i zapadłej twarzy, pokrytej dwudniowym zarostem. — Zaopatrzcie się w odpowiednią broń, ilość amunicji i wyposażenie. O dodatkowe racje i filtry nie musicie się martwić, otrzymacie je za moment. Widzimy się tutaj za… — Podwinął rękaw i spojrzał na lewy nadgarstek, pomimo tego, że nie było na nim zupełnie niczego. — Cztery minuty i jedenaście sekund. — Uśmiechnął się lekko, ale pewnie. — Zaskoczcie mnie waszymi wyborami.

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Dark_DanteD Niedostępny
                                    Dark_DanteD Niedostępny
                                    Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #59

                                    - Od tego, o co chodzi - Warknął, widząc niezbyt bystrego rozmówcę.

                                    "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                    ModeraThor

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #60

                                      Aleksander “Psychol” Łapta [T-6 (Dzień 0)]

                                      — Filozofia, do cholery… — Mruknął cicho osiłek, po czym powiedział już normalniejszym tonem. — O robotę chodzi, zamówienie. —

                                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Dark_DanteD Niedostępny
                                        Dark_DanteD Niedostępny
                                        Dark_Dante Wrogie niebo Legion Dusz [Dark Dante] Stalowa Wola Zgniły świt
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #61

                                        - Konkretnie? Nie wyczaruję tu niczego bez informacji.

                                        "Stałem się śmiercią; niszczycielem światów." - Robert Oppenheimer

                                        ModeraThor

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          Radiotelegrafista Metro 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #62

                                          Aleksander “Psychol” Łapta [T-6 (Dzień 0)]

                                          Mięśniak nie odpowiedział, a zamiast tego wyciągnął rękę spod klapy kurtki, trzymając w niej kopertę z brudnego, wielokrotnie przetworzonego papieru. Położył ją na blacie i podsunął rozmówcy.

                                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy