Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Galera "Czarny Jastrząb"

Galera "Czarny Jastrząb"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.5k Posty 5 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1213

    Vader:
    Było Was łącznie czterech, z czego poznany przez Ciebie bard zajmował osobne miejsce ze swoim instrumentem, w rogu pomieszczenia, zapewne po to, aby umilać Wam posiłek muzyką. Dlatego ze zmieszczeniem się przy stole nie będziesz mieć problemu.
    Max:
    Znalazłeś takiego bez trudu, wyróżniał się swoją posturą spośród wszystkich obecnych w kambuzie, tak marynarzy, jak i najemników, których swoją drogą nie było tu wielu.
    Zohan:
    Było Was trzech, czterech, jeśli liczyć barda siedzącego osobno, więc ze znalezieniem miejsca na uboczu nie było problemu.
    Wszyscy powyżsi:
    //Tak, nie ma żadnych najemników-NPC na pokładzie, jesteście tylko Wy. Inni się pojawią, ale po czasie. To po to, że jak już musicie komuś skakać do gardła albo zadzierzgnąć przyjaźń, to ze sobą nawzajem, a nie wymyślonymi przeze mnie postaciami.//
    - Moje przemowy są codziennością, przed każdym rejsie w kierunku Archipelagu Sztormów i uczcie taka jak ta, dla podbudowania morale. A że prawie zawsze wyglądają tak samo, to dzisiaj będę się streszczać: Wielu z Was pływa ze mną od lat, niektórzy nawet od początków mojej żeglarskiej kariery. I jestem Wam za to wdzięczny, tak jak i wszystkim nowym marynarzom za to, że dołączyli, a także najemnikom, jak zwykle nielicznym, ale i tak wiążę z nimi ogromne nadzieje. Osiągnęliśmy wiele w ostatnim rejsie, tym razem sięgniemy po jeszcze więcej! A teraz możecie jeść, pić i odpoczywać, to pierwsza i ostatnia taka okazja, dopóki nie dobijemy do naszej wyspy.
    Po jego słowach, w których uwagę przykuć mogło zwłaszcza “nasza wyspa” bard zaczął grać, wino polało się strumieniami, a uczta oficjalnie rozpoczęła.
    Radio:
    Kajuty marynarzy i najemników stały otworem. Po obrobieniu kilkunastu zrozumiałaś, czemu płyną w kolejny rejs: Nie mieli już złota. W tych wszystkich pomieszczeniach znalazłaś raptem osiem sztuk złota, tyle co nic. Pozostaje dalsze szukanie resztek i drobniaków, a później ukrycie się, bo okręt odbił na tyle daleko od portu, że powrót wpław będzie dla Ciebie niemożliwy. Taaak, mogłaś to lepiej przemyśleć. A jeśli już o myśleniu mowa, to wpadłaś na pomysł, że w sumie przeszukanie kajuty kapitana nie będzie takim złym pomysłem, on musiał mieć złoto, a do tego w przyzwoitej ilości.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1214

      Ale… Oni tak szybko odpłynęli?! Miała nadzieję, że chwilę im to zajmie! Chyba, że mają tu szalupy… Nie, najpierw pieniądze. Kajuta kapitana do dobry pomysł. Odszukała jej, dalej kryjąc się przed marynarzami. Po tym upewniła się, czy nikogo wewnątrz nie ma i ostrożnie uchyliła drzwi.

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • VaderV Niedostępny
        VaderV Niedostępny
        Vader ŻBŻP
        napisał ostatnio edytowany przez Vader
        #1215

        Szeth “Kotal” Aogad
        Pokiwał głową w zamyśleniu podczas słuchania przemówienia Kapitana, po czym po rozpoczęciu uczty zdjął z głowy hełm, odkrywając swoją gładko ogoloną głowę. To mogło niektórych zaskoczyć, bo jednak głowę miał w całości ludzką, nie orczą, czy jakąkolwiek inną. Bo tym był. Pomimo wysokiego wzrostu i sylwetki wyćwiczonego orka był nadal człowiekiem. Go to jednak nie obchodziło i wybrał duży kawałek mięsa, wgryzając się w niego.

        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
        V.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1216

          Wziął sobie michę, na którą nałożył owoców, warzyw i jeden kawałek mięsa. Rybę sobie odpuści, bo jeszcze się zrzyga, a tego na pewno nie chce. Oczywiście wina też sobie nalał, ale rzyganie po nim już mu nie przeszkadza.

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • MaxwellM Niedostępny
            MaxwellM Niedostępny
            Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1217

            Dosiadł się do niego. Nie słuchał kapitana, bo i tak go to nie interesowało. Bardziej skupił się na braniu jak największej ilości jedzenia z okolic giganta. Rzecz jasna dalej trzymał iluzję.

            Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1218

              Radio:
              Szalupy były, widziałaś je, idąc do kajuty kapitańskiej, która była na pokładzie, a nie pod nim. Pełniło tam też wachtę kilku marynarzy, ale ominęłaś ich bez trudu. Schody zaczęły się dopiero przy samej kajucie, zamkniętej na cztery spusty.
              Max, Vader, Zohan:
              Jedzenie było dobre, bardzo dobre, o wiele lepsze od tego, które zwykle przyszło Wam jeść w różnych karczmach, zajazdach czy innych miejscach. Jedyne, czego można żałować, to to, że niezbyt szybko znów się tak najecie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • VaderV Niedostępny
                VaderV Niedostępny
                Vader ŻBŻP
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1219

                Szeth “Kotal” Aogad
                Przywykł do znacznie surowszych porcji, chociażby do kaszy i wody przez kilka miesięcy, toteż mu to by nie zaszkodziło. Jednakże jadł dalej, korzystając z okazji.

                Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                V.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1220

                  Lepiej żałować, że się zjadło za dużo niż za mało, więc dalej jadł.

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1221

                    //Ekhem?//

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • MaxwellM Niedostępny
                      MaxwellM Niedostępny
                      Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1222

                      Jadł więc dalej, w dalszym ciągu podbierając sprzed nosa gigantowi.

                      Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1223

                        Hmm… Spróbowała takiego triku - forsowanie zamków za pomocą magii. Ta powinna poradzić sobie z podniesieniem zapadek.

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1224

                          Vader, Max, Zohan:
                          //Ja wiem, że przez żołądek do serca, ale poza napchaniem się, mieliście się tutaj jakoś poznać i w ogóle, jest Was tylko trzech (czterech, ale Hadesa nie liczę, dopóki nie wróci), powinniście się chyba jednak jakoś zapoznać czy coś.//
                          Radio:
                          A i owszem, a zamek cicho zaskrzypiał, gdy drzwi się otworzyły. Albo któryś z pełniących wartę marynarzy to zauważył, albo akurat nabrał ochoty na przejście się w tym kierunku, bo usłyszałaś zbliżający się z każdą chwilą odgłos kroków.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • MaxwellM Niedostępny
                            MaxwellM Niedostępny
                            Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1225

                            //No mój próbuje pokazać jaki jest :V

                            Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1226

                              //A Vader nie reaguje.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • MaxwellM Niedostępny
                                MaxwellM Niedostępny
                                Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                napisał ostatnio edytowany przez Maxwell
                                #1227

                                //To będę się musiał mocniej postarać : >

                                Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • VaderV Niedostępny
                                  VaderV Niedostępny
                                  Vader ŻBŻP
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1228

                                  ///A ja nie mogę zabijać.///

                                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                  V.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1229

                                    // Max, nie podpuszczam Cię, ale nie walniesz go młotem w ten zakuty łeb. //

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AnthropophagusA Niedostępny
                                      AnthropophagusA Niedostępny
                                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1230

                                      – Nie widzisz, że ktoś ci spod nosa podbiera jedzenie? – zagadał do… chyba człowieka.

                                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                      Losing contact with the living

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • VaderV Niedostępny
                                        VaderV Niedostępny
                                        Vader ŻBŻP
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1231

                                        Szeth “Kotal” Aogad
                                        - Widzę - odpowiedział. - Ale dopóki nie chwycił mojej ręki, żeby zabrać mi jedzenie, jest dobrze. Dla niego.

                                        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                        V.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • MaxwellM Niedostępny
                                          MaxwellM Niedostępny
                                          Maxwell Miasto Nieszczęść Wiek Pary
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1232

                                          - Czy to wyzwanie? - spytał się, wlepiając oczy swojej maski w wielkoluda.

                                          Nawet kiedy pada, to gwiazdy wcale nie znikają ze świata. Nadal lśnią za deszczowymi chmurami. Dlatego… zwieję wszystkie chmury, które pokrywają twoje niebo.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy