Posterunek
-
Postać DD ma w pseudonimie “czasem Aleksander”, więc może stąd pytanie.
-
Ah, rozumiem. Ja jednak zwracam się do niego jako Szpryca.
-
Dzień dobry.
-
Dobry wieczór.
-
Dobry Wieczór czas se zrobić kartkę postaci mało ambitnej.
-
Przepraszam was, ale dzisiaj nie jestem w stanie dać obiecanych odpisów. Postaram się wystawić je jutro.
-
Postrzelcie mnie, cholera jasna. Miałem praktycznie gotowy odpis i straciłem go przez głupie kliknięcie. Ja pierdzielę.
-
-
Nie kuś, od dawna szukam pretekstu, mój czerwony przyjacielu.
-
Tylko nie czerwony, okej? Tego koloru przy mnie nie wymawiamy.
-
Szkarłatny? Rubinowy? Rdzawy? Płomienny? Ognisty?
-
Lepiej.
-
-
burakowy, bordowy, karmazynowy, krasny, krwawy, pomidorowy, bolszewicki, poziomkowy, radiotelegraficzny
-
Myślałem o wprowadzeniu kostki do sytuacji, gdzie szczęście decyduje o powodzeniu bohaterów. Co wy na to?
-
Można spróbować.
-
Y not? W sumie dla mnie nie ma nic złego w tym, żeby kość na przykład decydowała o ilości wrogów lub czymś podobnym.
-
Nie takie coś miałem na myśli.
Ot, na przykład ostatnia sytuacja o Misjonarza. Rzucałbym kością 1d20. Wynik (< 10) oznaczałby ukąszenie przez wężą. Wynik =10 oznaczałby powalenie, ale brak ukąszenia. Wynik (>10) oznaczałby pudło ataku węża. -
Wiem o co chodzi, ale dodałem tak ogólnie.
-
@Radiotelegrafista
KP Zegarskiego jest w pełni ukończone, możesz czytać i oceniać.
Zresztą, 11899 słów, jak na jedną kartę postaci, to jest wyczyn, którego dawno potrzebowałem, by jakoś się wkręcić w tworzenie rzeczy do PBFów.