Czat
- 
Mam pytania co do magii wrót. Jak maksymalnie duże może być przejście? I jak dokładnie działa ta magia: 1.Mag po prostu otwiera portal do dowolnego miejsca którego chce. Czy - Zanim zacznie podróżować, mag najpierw musi odwiedzić dane miejsce. Czyli w miejscu A tworzy jedne wrota, w miejscu B drugie wrota. Miedzy miejscami A i B tworzy się tunel w przestrzeni, którym mag może do woli przechodzić. ?
 
- 
Bardziej coś pomiędzy, bo o ile Mag może otworzyć portal do dowolnego miejsca, tak na drugim końcu kontynentu jak dwadzieścia metrów obok, to jednak musiał wcześniej być w danym miejscu, musi je znać, aby móc sobie je wyobrazić, żeby portal zadziałał odpowiednio. 
 A pytając o “duże” masz na myśli odległość, na jaką może przenieść, czy ilość osób?
- 
Ilość osób jaka jednocześnie może przejść 
- 
Zależnie od stopnia opanowania, Wielki Mistrz Gildii Magów włada nią w stopniu mistrzowskim co pozwoliło mu przenosić na wielkie odległości tysiące osób podczas odbicia Ruhn i oblężenia Heresh. 
- 
Czy Magowie Wrót mogą zostawiać jakby “nieczynne” wrota, aktywowane jakimś przedmiotem? 
 Albo otworzyć jedne wrota w jednym miejscu i zrobić by jakiś przedmiot otwierał drugie wrota, do których mają one prowadzić?
- 
Niezbyt. 
- 
To jak z tym obrazkiem grupy? 
- 
No… Przerwę mam, kiedyś to ruszę. 
- 
Oke. 
- 
Eeeeeeeeeeeeee 
- 
Macie głosowanie nad tymi awatarami grupy, żebym miał wreszcie święty spokój. 
- 
Czy w szeregach Stalowych Ludzi zdarzają się kobiety? 
 Czy gryfa ujeżdża każdy szeregowiec czy tylko dowódcy oraz inni wysocy rangą?
 Stalowi są w jakimś konflikcie zbrojnym?
- 
Jejku, ile tu organizacji. Aż chce się porobić do nich postacie a potem szybko porzucić.
- 
Zdarzają, ale to rzadkie przypadki, jeśli mowa o takich zakutych w stal konserwach. Bo w roli sanitariuszek, gońców, łuczniczek i tym podobnych zdarzają się o wiele często. Jeźdźcy Gryfów to taka jebitnie dobra kawaleria, tylko że powietrzna. Ale w tej formacji trafiają przeciętne osobniki gatunku. Te, które mają zrzucać różne nieprzyjemne niespodzianki, jak głazy, czy nosić łuczników na grzbietach są o wiele mniejsze, szybsze i zwinniejsze, ale jest też specjalna hodowla najlepszych Gryfów, dla Imperatora, jego świty, najbardziej zasłużonych rycerzy i urzędników. Takie Gryfy są we wszystkim lepsze od zwykłych, więc są rzadkością. 
 Nie prowadzą żadnych większych wojen, niedawno podpisali pokój z Elfami. Teraz tylko próbują utrzymać się na Dzikich Polach i walczą z Goblinami z Martwych Bagien.
- 
Dzięki Kubuś za odpowiedź. ^^ A właśnie. @Maxwell dalej jesteś zainteresowany wątkiem Twojego pirata na Dromonie? Ja tak, aczkolwiek od ostatniego mojego odpisu zapomniałam kilka szczegółów co do tego co ma się wydarzyć po bitwie. No i chciałabym wiedzieć, czy masz ochotę dalej odpisywać, chociażby raz na kilka miesięcy takim nieco dłuższym odpisem niż przeciętny u Kuby. 
- 
Tak. Czekałem nawet na ciebie. Sam tam parę razy zapomniałem paru szczegółów i nie odpisywałem głównie dlatego, że sama postać wydawała mi się źle zrobiona, albo decyzje jakie podejmowałem, aczkolwiek postaram się teraz odpisywać regularnej. 
- 
Cieszę się. Postaram się odpisać tak szybko jak będę w stanie, siostra wychodzi za mąż i jest wielkie zamieszanie. 
- 
Szczęścia im. 
- 
@Kubeł1001 Lepiej mi zostawić przy życiu wodza wioski czy go zabić? 
- 
Zabij. 
 







