Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AbbeyA Niedostępny
    AbbeyA Niedostępny
    Abbey Black Wonderland
    napisał ostatnio edytowany przez
    #2481

    Pobiegła więc, już szykując sztylet, ale starając się zachować ostrożność. Nie ma sensu jak szaleniec i wpaść komuś innemu pod miecz.

    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2482

      W porę zdołałaś skryć się pośród krzaków, aby obserwować, jak jakiś Gnoll okłada przywiązanego do drzewa nastoletniego chłopaka, podczas gdy Hobgoblin się temu przygląda. Sądząc po ich wyposażeniu (tarczy i korbaczu w wypadku Gnolla oraz przyzwoitej zbroi czy kuszy, kołczanu pełnego bełtów i kilku sztyletach za paskiem) to inni najemnicy, którzy zdecydowali się poszukiwać zaginionej niewolnicy, a ten tutaj musiał coś wiedzieć, skoro ciągle kazali mu mówić, a gdy wciąż milczał, znów go okładali.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AbbeyA Niedostępny
        AbbeyA Niedostępny
        Abbey Black Wonderland
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2483

        Oceniła czy może jakoś dzieciakowi pomóc, ale wydawało się jej, że nie. Trochę żal go, ale przecież Sylvia nie jest aniołem stróżem.

        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2484

          Nie, ale zabicie tych dwóch zwiększy Twoje szanse na znalezienie dziewczyny. No i chłopak chyba mógł pomóc, bo po którymś uderzeniu Gnoll wprost zapytał: “Gdzie ona jest?” i choć mógł być to przypadek, to teraz już trochę wątpiłaś, czy aby na pewno.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AbbeyA Niedostępny
            AbbeyA Niedostępny
            Abbey Black Wonderland
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2485

            Postanowiła zacząć od zajścia Hobgoblina od tyłu i zastanowiła się, gdzie najlepiej będzie go dziabnąć.

            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2486

              Między żebra, w kark, poderżnąć gardło. Zabijesz go bez trudu, bo ani Cię nie zauważył, ani nie usłyszał. Gorzej będzie z Gnollem, z nim już będziesz musiała się zmierzyć, ale tym pomartwisz się później.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AbbeyA Niedostępny
                AbbeyA Niedostępny
                Abbey Black Wonderland
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2487

                Zawsze może magicznie spierdolić z miejsca zdarzenia. Tak więc dziabnęła go w kark. Szkoda, że nie mogłaby go tak sobie odciągnąć. Może wtedy Gnoll nie zauwayzlby od razu.

                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2488

                  Niestety, nie mogłaś, a gdy tylko zielony padł na ziemię, Gnoll cisnął w bok dręczonym chłopakiem i ruszył w Twoim kierunku, kręcąc korbaczem uniesionym do góry i osłaniając się tarczą.
                  - Więcej złota dla mnie. - mruknął pod nosem, choć nie miałaś pewności, czy chodzi mu o zabitego wcześniej Hobgoblina czy może o Ciebie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AbbeyA Niedostępny
                    AbbeyA Niedostępny
                    Abbey Black Wonderland
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2489

                    No to postarała się spierdolić za niego.

                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2490

                      Nie udało Ci się, obracał się wraz z Tobą, aby nie dać się zajść od tyłu. W końcu zrobił solidny zamach korbaczem, celując w Twoją głowę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AbbeyA Niedostępny
                        AbbeyA Niedostępny
                        Abbey Black Wonderland
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2491

                        Postarała się uchylić od ciosu i trafić go nożem w rękę z korbaczem.

                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2492

                          Unik się udał, trafienie także, ale rana była zbyt mała, aby się tym przyjął, więc kontynuował walkę, wykonując kolejny zamach.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AbbeyA Niedostępny
                            AbbeyA Niedostępny
                            Abbey Black Wonderland
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2493

                            Tym razem znów spróbowała się przenieść magią, jednak nieco dalej od niego. Wiedziała, że ciężko będzie znaleźć jego słaby punkt, ale próbowała. Nie miała przypraw przy sobie, nie?

                            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2494

                              Nie miała, ale obecna strategia przynajmniej pozwalała Ci go zmęczyć, przez co będzie łatwiejszym celem, może popełni błąd, a nawet zdecyduje się na ucieczkę, wyżej cenią swoje życie niż nagrodę?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AbbeyA Niedostępny
                                AbbeyA Niedostępny
                                Abbey Black Wonderland
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2495

                                Wzięła głębszy oddech i postanowiła do skutku ponawiać te śmieszne ataki. Do skutku albo do zmęczenia, które przecież ją mogło najść równie szybko.

                                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2496

                                  Ty nie nosiłaś jednak tak ciężkiego pancerza, tarczy i broni, więc to Gnoll zmęczył się szybciej i rzeczywiście popełnił błąd, gdy wykonał zbyt gwałtowny zamach korbaczem, którego udało Ci się uniknąć. Twój przeciwnik zaś gnał za swoją bronią jeszcze kilka kroków, co daje Ci szanse na skończenie tego pojedynku.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AbbeyA Niedostępny
                                    AbbeyA Niedostępny
                                    Abbey Black Wonderland
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2497

                                    Tak więc postarała się go trafić raz a dobrze w kark.

                                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #2498

                                      I to się udało, a Twój oponent zwalił się na ziemię trupem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AbbeyA Niedostępny
                                        AbbeyA Niedostępny
                                        Abbey Black Wonderland
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2499

                                        Odetchnęła z ulgą. Spojrzała na dzieciaka, czy jest przytomny albo chociaż żywy. Postanowiła też sprawdzić jakie są te sztylet na wyposażeniu tych truposzy.

                                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #2500

                                          Chłopak żył i był przytomny, ale nieźle go obili, wcześniej też musiał sporo przeżyć, więc nic dziwnego, że obecnie tylko leży i stara się głęboko oddychać. Jeśli chodzi o broń tego typu, to Gnoll nie miał żadnej, ale Hobgoblin dysponował już czterema, z czego jeden był dłuższy od pozostałych, służył zapewne do walki w zwarciu, a pozostałymi rzucało się w pobliskich wrogów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy