Wstydliwe wyznania
-
Jak Minecraft zyskiwał popularność to hejtowałem jak pojebany, tylko po to żeby 2 lata później nakurwiać jak powalony(Teraz znowu jest moda i mój wewnętrzny hipster płacze)
Nigdy nie przeszedłem San andreas bez kodów, nie była zatrudna a za nudna.
Wymaksował AC2 na xpudle zbierając jak debil piórka dla debufującej peleryny
Nigdy nie grałem w Ghotica a wszelkie próby gry znudziły mnie tak jak Risen, nie lubie tych gier
Nigdy nie grałem w Hirołsy
Nigdy nie przeszedłem Oblivion
Większość gier z mojej biblioteki steam nigdy nie przeszedłem.
Nie gram w horrory samemu, bo nie lubie uczucia strachu…
…Ale jak graliśmy w Kholata z kumplami na dużym ekranie to krzyczałem jak pojebany.
Byłem przeciwnikiem piracenia gier by teraz piracić.
Gram cały czas w lige legend z przerwami, mimo że gardzę tą grą.
Dwa lata byłem w brązie w lolu(Najgorszej lidze) by potem wskoczyć do golda i wypierdolić się z niego tydzień przed końcem sezonu. Wciąż śilwer
-
Miałam chłopaka w Minecraft.
Właściwie to obejrzałam lets playe (w całości) z wszystkich Wiedźminów, a grałam tylko w jedynkę.
Nigdy nie grałam w Gothica.
Gram w spiracone Simsy.
Pomimo lat, prawdopodobnie najwięcej czasu spędziłam grając w Minecraft.
Część gier w które grałam przeszłam jedynie dzięki pomocy poradnika (w jednym przypadku także pomocy Gulasza)
-
Zacząłem grać w League of Legends już w 1 sezonie i do tej pory wydałem na tę grę 4100 złotych
-
W końcu dostałem bana na demotywatorach za wstawianie błędnych obrazków historycznych wychwalających zupełnie co innego. Nie skapneli się gdy wychwalałem pacyfikację Poznania w 56, nie zobaczyli mundurów rosyjskich przy podpisie o Legionach, wstawiłem ukraińskiego anarchistę Nestora Machno jako premiera Walerego Sławka,
cześćichwała
pod zdjęciem jakiegoś nazistowskiego oprawcy Warszawy z opisem jakiegoś biednego powstańca itd., itd.
Wszystko z pięknymi ocenami, super komentarzami i wejściami na główną.
Aż nadszedł czas wstawienia jakiegoś generała Rzeszy z podpisem Tuwima… i wszystko przepadło.Ahh, tak się bawią historycy.
-
Miałem sześć podejść do Sirmalirionu i sześć razy zawiodłem
Raz grając w papierowego RPG zaoferowałem się, że stanę na zwiadach gdy reszta drużyny wchodziła do lochów. Wyszli osiem sesji później
-
Nigdy nie przeczytałem Władcy Pierścieni. Tylko w audiobooku umiałbym ją chyba skonsumować.
-
Po paru latach przerwy w Minecraftcie nie byłem w stanie stworzyć łóżka.
-
W liceum przez cały miesiąc mieszkałem w pokoju z figaro19.
-
Ha gay!
-
Wyrzuciłem wypisany długopis przez okno.
-
Używam Gadu Gadu…
-
Cóż mogę powiedzieć… Ograłem StarCraft II dla fabuły, multi nawet nie odpaliłem.
-
Dwukrotnie spaliłem ten sam bezpiecznik podczas naprawiania auta.
-
Parkując samochód tyłem, rozjebałem hakiem ogrodzenie parkingu przy zakładzie pracy
-
O ty
Ja przedwczoraj wycofałem służbową Dacią w drzewo -
Ostatnio miałem takie zaćmienie, że zastanawiałem się, które wyjście żarówki to plus. A potem rozebrałem pół kardiomonitora tylko po to, żeby się okazało, że winowajcą był źle dobrany kabel pacjenta.